Amerykańskie media spekulują, że Britney Spears zaczyna naprawiać swoje relacje z synami, Seanem Prestonem i Jaydenem. Po wielu miesiącach braku kontaktu miało dojść do przełomu w rodzinnych relacjach. Na temat sprawy wypowiedział się prawnik Kevina Federline'a.
Britney Spears to jedna z najbardziej znanych na świecie ikon pop. Największą sławę przyniosły jej utwory takie jak "Oops!... I did it again" i "Baby One More Time". Szczyt jej popularności przypadał na początek nowego tysiąclecia. W ostatnich latach jednak zamiast o kolejnych przebojach gwiazdy słyszymy o kontrowersjach związanych z artystką.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Britney Spears polepszyła kontakty z synami?
Britney Spears przez lata miała skomplikowane relacje z synami. Według doniesień Sean Preston i Jayden z biegiem lat stopniowo oddalali się od swojej sławnej matki, a w ostatnich miesiącach praktycznie nie utrzymywali z nią kontaktu. Media podawały, że gwiazda od dłuższego czasu nie widziała swoich synów.
Wszystko to ponoć aktualnie uległo zmianie. Magazyn "People" podaje, że Britney Spears postanowiła naprawić ten stan rzeczy i nawiązać ponownie z pociechami kontakt. Według prawnika Kevina Federline'a gwiazda miała skontaktować się z synami w Dzień Matki. To przeprowadzona przez nią rozmowa telefoniczna z pociechami miała stać się punktem zwrotnym w relacjach pomiędzy mamą a synami.
"Oczywiście naprawianie więzi to skomplikowany proces, który wymaga sporo czasu. Rozmowa telefoniczna to dobry znak i krok w dobrą stronę, ale tu trzeba czegoś więcej. Kevin wspiera chłopców w odbudowie relacji z ich mamą i cieszy się, że w końcu porozmawiali przez telefon przy okazji Dnia Matki, ale doniesienia dotyczące jej wizyty na Hawajach są nietrafne. To nieprawda" - powiedział Mark Vincent Kaplan w rozmowie z "People".
Stan Britney Spears się pogarsza?
Ostatnio media w Stanach Zjednoczonych coraz częściej donoszą o pogarszającym się stanie zdrowia Britney Spears. Przykre wieści zaczęły pojawiać się po tym, jak prasa podała o jej niepokojących zachowaniach w hotelu Chateau Marmont. Niektóre z tych problemów mogą być wynikiem szkodliwego związku piosenkarki z nowym partnerem, Paulem Richardem Solizem.
Osoba podobno związana z piosenkarką w rozmowie z tabloidem "In Touch" ujawniła, że kondycja zdrowotna piosenkarki systematycznie się pogarsza od ponad roku. Według informatora Britney Spears wielokrotnie przerywała i później ponawiała terapię. Podejrzewa się, że łączyła leki z alkoholem. Zdaniem tajemniczego źródła, to właśnie te działania mogą być przyczyną epizodów paranoicznych gwiazdy.
"Brała i odstawiała leki, odkąd pamiętam, ale od ponad roku jej stan się pogarsza. Jej wahania nastroju są niesamowite i jeśli Britney wpuści Cię do swojego świata, zobaczysz to na własne oczy. Ma wielkie, kochające serce, ale leki są konieczne i widać, kiedy ich nie bierze lub gdy miesza z nimi inne substancje, lub alkohol [...] Wpadnie w paranoję i myśli, że ludzie ją obserwują lub chcą ją dorwać […] Nie można z nią rozmawiać, kiedy wpada w stan paniki wywołanej silnym lękiem lub ma poważne wahania nastroju. To bardzo przerażające" - wyznał informator.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Andrzej Piaseczny otwarcie o tolerancji. "30 lat temu wykopano mnie za długie włosy i kolczyk w uchu" [TYLKO U NAS]
- Tomasz Karolak świętuje urodziny. "Nigdy nie wejdę w ten mentalny garnitur" [TYLKO U NAS]
- Agata Kulesza szczerze o zakończeniu serialu "Skazana". "To jest uczciwe wobec widzów" [TYLKO U NAS]
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images