Budda usłyszał zarzuty. Youtuber nie przyznaje się do winy. Grozi mu kilka lat więzienia

Kamil L. znany jako "Budda"
Kamil L. znany jako "Budda"
Źródło: YouTube
W poniedziałek rano znany polski youtuber Budda został zatrzymany przez CBŚP wraz z kilkoma innymi osobami w sprawie dot. grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym hazardem oraz loteriami internetowymi. Budda nie przyznał się do winy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Budda to znany polski youtuber, który słynie z niezwykłych akcji charytatywnych. Przez lata był idolem dla młodych osób, a jego trudna przeszłość i dzieciństwo motywowały jego obserwatorów, pokazując, że zawsze można wyjść z ciężkich sytuacji.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Kamil L
Kamil L., znany w sieci jako "Budda", został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji i niedługo usłyszy zarzuty.
Kamil L., znany w sieci jako "Budda", został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji i niedługo usłyszy zarzuty.

Budda usłyszał zarzuty. Youtuber nie przyznaje się do winy

Już od kilku miesięcy Budda zapowiadał zakończenie działalności w sieci, co ostatecznie zrobił w niedzielę 13 października. Wyznał, że "nie czuje się najlepiej" w środowisku innych twórców internetowych, przez wzgląd na różne konflikty i promowanie patologicznych zachowań.

Już następnego dnia, bo w poniedziałek 14 października youtuber został zatrzymany w Warszawie przez CBŚP. Sprawą zajmuje się Prokuratura Krajowa. Kilka godzin po zatrzymaniu youtubera w sieci pojawiło się oświadczenie Centralnego Biura Śledczego.

"Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji dziś od godzin porannych wykonują czynności na terenie Warszawy i województw małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego do sprawy dot. grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym hazardem oraz loteriami internetowymi" - czytamy.

Prokuratura poinformowała, że Budda wraz z innymi zatrzymanymi osobami zostali już przesłuchani i youtuber nie przyznaje się do winy. Kamil L. usłyszał zarzuty, które dotyczą "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi".

Czytaj także: Budda zatrzymany. Jest komunikat CBŚP. Nowe informacje w sprawie

Budda może trafić do więzienia

W komunikacie wydanym przez Prokuraturę Krajową czytamy:

Zarzuty ogłoszone podejrzanym dotyczą kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi. Celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych. Nadto zarzuty dotyczą czynów polegających na uszczuplaniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT, w związku z wystawieniem nierzetelnych faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych 
- czytamy.

Prokuratura zamierza skierować do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla Buddy na okres trzech miesięcy. Pudelek postanowił skontaktować się z rzeczniczką prokuratury, która zdradziła, że youtuberowi grozi do 10 lat więzienia.

Kara, jaka mu grozi, to do 10 lat pozbawienia wolności 
- powiedziała Katarzyny Calów-Jaszewska.

Zobacz również: Budda zatrzymany przez CBŚP. Brat youtubera wydał oświadczenie. Zaskakujące słowa

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości