Jan Englert urodził się 11 maja 1943 roku. Na wielkim ekranie zadebiutował występując w filmie "Kanał" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Artysta zagrał w ponad 100 filmach i serialach, jednak jego największą zawodową miłością był teatr. Od 1964 roku zagrał ponad 150 ról w teatrach stacjonarnych i 200 ról w Teatrze Telewizji. Był związany z Teatrem Polskim, Współczesnym oraz Narodowym, w którym od 2003 roku jest dyrektorem artystycznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Jan Englert szczerze o pierwszy małżeństwie
Jan Englert był nazywany amantem polskiego kina. Prywatnie jednak wiódł ustatkowane życie. Mając zaledwie 18 lat poślubił aktorkę, Barbarę Sołtysik. Para doczekała się trójki dzieci i spędziła ze sobą ponad 33 lata. Relacja jednak nie przetrwała próby czasu i w 1994 roku artyści zdecydowali pójść w dwie różne strony.
Niedawno Jan Englert udzielił szczerego wywiadu Marcinowi Prokopi, w którym wyznał, że jedna z jego córek po latach doceniła starania rodziców i chęć pozostania w małżeństwie ze względu na ich dobro.
"Umówiliśmy się z żoną, że nie rozstaniemy się, dopóki dzieci nie będą dorosłe. I tak się stało. Nie przeszkodziło to wszystkim mediom pisać, że "zostawił żonę z trojgiem dzieci". Moje dzieci miały już wtedy 20 lat, więc nie były dziećmi" - powiedział aktor.
Artysta wyznał również, że przechodził w życiu "moment zatracenia się w zawodzie", który wpłynął na to, że jego pierwsze małżeństwo zakończyło się niepowodzeniem.
"Dobrze, spokojnie i w miarę optymistycznie można mówić o tym w momencie swojego życia, gdzie pan znajdzie równowagę między braniem i dawaniem. Komfort życia daje równowaga, balans między jednym i drugim. Jak się znajdzie równowagę w tym i uda się ją utrzymać, to i małżeństwa są szczęśliwe. Myślę, że gdybyśmy znaleźli równowagę w naszym życiu społecznym, byśmy byli szczęśliwsi. Jeśli ktoś troszkę myśli, to wie, że to jest zamek z piasku. Jeden podmuch wiatru i tego nie ma. Życie to jest szulerstwo, bardzo rzadko uczciwa gra" — powiedział.
Jan Englert w 1998 roku ponownie stanął na ślubnym kobiercu. Ożenił się bowiem z Beatą Ścibakówną, z którą jest do dziś.
Jan Englert padł ofiarą oszustwa
Jan Englert, choć jest jedną z najbardziej znanych i cenionych postaci polskiej kultury i sztuki, stroni od mediów. Na próżno szukać bowiem długich wywiadów o życiu, czy reklam z jego udziałem. Tym bardziej internautów i fanów artysty zdziwił fakt, że jakiś czas temu w sieci zaroiło się od informacji, że poleca jeden z leków na ciśnienie.
"Zawiadamiamy, że w Internecie pojawiły się treści z bezprawnym wykorzystaniem nazwiska i wizerunku Jana Englerta, dyrektora artystycznego Teatru Narodowego – FAŁSZYWY wywiad oraz reklamy" - napisano w oświadczeniu.
Wspomniany wyżej i dotyczący spraw zdrowotnych wywiad pana Marcina Prokopa z Janem Englertem nigdy się nie odbył. Pojawiające się tam informacje – opis katastrofalnego stanu zdrowia Jana Englerta i związany z nim pobyt w szpitalu – są kłamstwem- dodano.
To jednak nie koniec sprawy. Jan Englert postanowił bowiem oddać ją w ręce prawników.
"Jan Englert nie zna doktora Krzysztofa Bieleckiego, nie spotkał się z nim, a doktor Bielecki nie polecał Janowi Englertowi ratującego życie leku na nadciśnienie. W reklamach nakłaniających odbiorców do zakupu ww. leku bezprawnie wykorzystano nazwisko i wizerunek Jana Englerta" - czytamy w oświadczeniu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Córka Snoop Dogga przeszła udar. "Mam tylko 24 lata"
- Aneta Glam-Kurp o "Królowej przetrwania". Co było dla niej najtrudniejsze? [TYLKO U NAS]
- 97-letnia influencerka podbija Internet. Polka zgromadziła już 100 tys. obserwujących
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA