Jan Frycz o problemach z alkoholem. "Poszedłem na terapię"

Jan Frycz
Jan Frycz miał problemy z alkoholem. Musiał sięgnąć po pomoc specjalisty
Źródło: MWMEDIA
Jan Frycz w najnowszym wywiadzie opowiedział o trudach pracy artystów. Przyznał, że wielu z nich sięga po używki, by rozładować gromadzące się emocje. Sam również to robił, aż w końcu zdał sobie sprawę z pułapki, w którą wpadł. "Ja pewnego dnia powiedziałem sobie: mam problem. Poszedłem na terapię" - powiedział.

Jan Frycz jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Choć początkowo swoją zawodową ścieżkę związał z teatrem, na szklanym ekranie pojawiając się głównie w rolach epizodycznych. Widzowie zapamiętali go przede wszystkim z występów w komercyjnych tytułach, takich jak "Nigdy w życiu" czy "Zakochani".

Jakiś czas temu fani mogli oglądać go w serialu HBO "Ślepnąc od świateł". Postać bezwzględnego gangstera Dario, który po wieloletnim wyroku wychodzi na wolność, spotkała się z ciepłym przyjęciem zarówno widzów, jak i krytyków. Od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Małgorzatą, z którą jednak rzadko pokazują się publicznie.

Przeczytaj też: Jan Frycz zabrał na ściankę trzecią żonę. Tak wygląda Małgorzata Frycz

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Karolina Pisarek zmagała się z depresją. Rówieśnicy jej nie akceptowali. "Mój świat się zawalił"

Jan Frycz o nałogu

W najnowszym wywiadzie Jan Frycz opowiedział o podejściu do zawodu i sztuce, a także o tym, z czym musi mierzyć się aktor, gdy skończy pewien wiek. Gwiazdor w rozmowie z Dawidem Dudką z serwisu Onet napomknął o problemach z nałogami, które dotykają artystów. Sam przyznał, że często sięgał po alkohol, by rozładować emocje.

Mówiono, że alkohol pozwala się uspokoić po robocie, gdy człowiek jest rozedrgany po długim spektaklu. To pułapka. Jedni piją w samotności, drudzy biorą leki na sen, czy sięgają po inne środki, a rano trzeba biec do pracy… Jest dużo możliwości szkodliwych i destrukcyjnych zachowań. Ja pewnego dnia powiedziałem sobie: mam problem. Poszedłem na terapię.
- powiedział Jan Frycz.

Wielu aktorów ze starszego pokolenia nie ukrywa, że niegdyś nikomu nie przeszkadzało spożywanie alkoholu w trakcie pracy. Wiele gwiazd pojawiało się na planie filmowym czy na próbie teatralnej w stanie nietrzeźwości. W ostatnim latach podejście do alkoholu uległo sporej zmianie, a podobne praktyki raczej odchodzą do lamusa.

"Czasy się zmieniły i ludzie też. Jest większa świadomość i kultura pracy, ludzie stosują konstruktywne metody radzenia sobie ze stresem. Dziś, jeśli komuś w teatrze albo na planie zdjęciowym czuć alkoholem z ust, zapala się czerwona lampka. Nie ma na to przyzwolenia, podobnie jak na przemoc" - przyznał Jan Frycz.

Jan Frycz
Jan Frycz
Jan Frycz
Źródło: MWMEDIA

Jan Frycz o stosunku do Kościoła i wiary

W ostatnim czasie coraz częściej topowe gwiazdy zajmują stanowisko względem Kościoła. Dla wielu z nich wiara wciąż jest bliska i ratowała ich w trudnych chwilach, jednak od kiedy zauważyli, że w murach świątyń porusza się tematy polityczne, zaczęli stronić od wizyt. Jak to wygląda w przypadku Jana Frycza?

"Wiara bywa niezbędna, żeby się w świecie odnaleźć. Kiedyś ktoś mnie zapytał, jak sobie wyobrażam Boga. Odpowiedziałem, że jest do mnie podobny. Tak samo jak do pana. Teraz gdzieś tu siedzi obok nas, przy kawie i lemoniadzie, i wcale nie poucza, nie pokazuje palcem, co mamy robić. Po to dał nam sumienie" - powiedział.

Jednakże Jan Frycz jasno przyznał, że właśnie wspomniana polityka i mieszanie jej z nauką Kościoła przyczyniła się do tego, że aktor wycofał się z czynnego uczestnictwa.

Polityka w świątyni obrzydziła mi Kościół, za którym bardzo tęsknię. Pomógł obalić przeklętą komunę, ale nie poradził sobie z wywalczoną wolnością. Zamiast w nią uwierzyć, ciągle się jej boi. Na razie nic nie wskazuje na to, żeby wrócił do zadawania pytań, a nie dyktował odpowiedzi
- powiedział.
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości