John Stamos podzielił się szokującym wyznaniem. Aktor "Pełnej chaty" był molestowany przez nianię

John Stamos twierdzi, że był molestowany przez swoją nianię
John Stamos twierdzi, że był molestowany przez swoją nianię
Źródło: Getty Images
John Stamos to amerykański aktor oraz producent filmowy i telewizyjny. Widzowie pokochali go w w operze mydlanej ABC "Szpital miejski". Rozpoznawalność przyniosła mu również rola Jesse'go w w sitcomie "Pełna chata". Aktor zdobył się na bolesne wyznanie. Twierdzi, że w dzieciństwie wykorzystała go seksualnie jego opiekunka.

Gwiazdor był mężem aktorki i modelki Rebeki Romijn. Ich małżeństwo trwało siedem lat. Od pięciu lat jest mężem Caitlin McHugh, która również próbowała swoich sił w różnych produkcjach telewizyjnych. W 2018 roku powitali na świecie syna. John Stamos powrócił wspomnieniami do własnego dzieciństwa. Prawda zszokowała wiele osób.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Sonia Bohosiewicz o relacji z tatą i rodzeństwie. Ma też braci
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

John Stamos twierdzi, że był molestowany przez swoją nianię

John Stamos jest synem modelki Loretty Philips i restauratora fast foodów Billa Stamosa. Jego ojciec miał greckie korzenie. Aktor wychował się z dwiema młodszymi siostrami. Postanowił spisać swoje wspomnienie z dzieciństwa w książce pt. "Gdybyś mi powiedział". Gwiazdor "Pełnej chaty" pisał również o chwilach, które wolałby zapomnieć. W wywiadzie dla portalu People promował publikację i właśnie tam zdradził, co spotkało go w przeszłości.

John Stamos twierdzi, że jest ofiarą molestowania seksualnego. Niewłaściwych czynów miała dopuszczać się jego opiekunka. Aktor został skrzywdzony, gdy miał niewiele ponad dziesięć lat. Gwiazdor uświadomił sobie to dopiero w dorosłym życiu, gdy pisał przemówienie z okazji wręczenia nagrody, którą otrzymał za swoje działania na rzecz dzieci krzywdzonych.

"Zacząłem to pisać i wtedy wszystko wyszło na jaw [...] Wiedziałem, że to, co się wydarzyło, zawsze jest z tyłu głowy. Bardzo wspieram tych, którzy przeszli przez to samo" - wyznał.

Wspomnienia aktora w książce "If You Have Told Me" zostaną upublicznione 24 października.

John Stamos o bliźniaczkach Olsen. Dlaczego chciał je zwolnić?

John Stamos zaskoczył wcześniej innym wyznaniem. Fani sitcomu "Pełna chata" z pewnością się tego nie spodziewali. Serial ten opowiadał o wdowcu - w tej roli Bob Saget, który po śmierci żony zostaje sam z trójką dzieci. W wychowaniu pociech pomaga mu szwagier - Jessy, czyli John Stamos oraz przyjaciel głównego bohatera. Panowie próbują sprostać wyzwaniu. Bliźniaczki Mary Kate i Ashley Olsen dołączyły do obsady jako 11-miesięczne szkraby. Dzięki produkcji zostały później największymi dziecięcymi gwiazdami Ameryki.

Okazało się, że John Stamos chciał je zwolnić! Dlaczego mu przeszkadzały? Aktor opowiedział o trudnościach w realizacji zdjęć.

"Kręciliśmy scenę, w której ja i Joey zmieniamy pieluchę. Danny'ego nie ma i każe się nam zająć dziećmi. Znosimy malucha na dół po schodach - ja trzymałem dziecko pod pachami, a Dace Coulier za małą stópkę. Na dole w kuchni płuczemy dzieciaka, a one obie krzyczały wniebogłosy. Jakby chciały być wszędzie, tylko nie tam. Ja też nie chciałem tam być" - opowiedział niedawno w podcaście "Good Guys".

Co chwilę podmieniali dzieci, bo twierdzili, że akurat ta siostra nie będzie krzyczeć. Nie mogłem tego wytrzymać i krzyknąłem, że to nie nie zadziała. Wykrzyczałem to 10 razy: "pozbądźcie się ich, nie mogę tak pracować"
- wspominał.

Produkcja zaproponowała inne dzieci, ale John Stamos przyznał, że żadne nie nadawały się do serialu tak, jak siostry Olsen i poprosił, aby sprowadzić je z powrotem na plan. 23 sierpnia gwiazdor podzielił się z fanami wyznaniem na temat jego relacji z bliźniaczkami. Okazało się, że cała trójka ma ze sobą kontakt do dzisiaj.

"Patrzenie, jak Mary-Kate i Ashley dorastają na niesamowicie bystre i niezwykłe kobiety, było jedną z największych radości mojego życia. Gdyby ktoś mi powiedział, że te niebieskookie dzieci, które poznałem na planie prawie 40 lat temu, nadal będą w moim życiu, gdy mam 60 lat, nie uwierzyłbym" - napisał na Instagramie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości