Julia Wieniawa miała wypadek! Na scenę wjechała na wózku

Julia Wieniawa
Julia Wieniawa
Źródło: MWMEDIA
Julia Wieniawa z pewnością należy do grona najbardziej zapracowanych polskich gwiazd. Choć teraz widzowie mogą oglądać ją w programie "Mam talent!", wciąż realizuje inne projekty. Niedawno występowała na teatralnych deskach i to w dość zaskakującym wydaniu. Okazało się, że aktorka uległa drobnemu wypadkowi i doszło do uszkodzenia nogi.

Julia Wieniawa jest jedną z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Świetnie czuje się nie tylko przed kamerą, ale również na teatralnych deskach, a nawet na scenie — bowiem od pewnego czasu rozwija swój romans z muzyką. Niedawno zdecydowała się na kolejny krok i zasiadła w jury programu "Mam talent!". Jak widać, wyzwań nie ma końca, ale gwieździe z łatwością udaje się łączyć napięty grafik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Julia Wieniawa o złotym przycisku w "Mam talent!". Kogo doceniła?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Julia Wieniawa miała wypadek!

Zapracowana Julia Wieniawa nie ma zamiaru zwalniać tempa. Niedługo widzowie będą mogli oglądać ją w roli jurorki "Mam talent!" w odcinkach na żywo, a tymczasem gwiazda spełnia się na teatralnych deskach. Spektakl, w którym ostatnio grała, wymagał od niej niemało. Nie zabrakło nie tylko tańczenia, ale również latania pod sufitem! Nie wszystko jednak idzie po jej myśli, o czym poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Było wszystko. Było latanie nas sceną, śpiewanie, choregorafie... I bęc... skręciłam kostkę, wracająć z teatru do hotelu na chodniku w płaskich butach" - napisała gwiazda.

Zaznaczyła, że jest to dosyć zabawna sytuacja. Nietrudno przytaknąć! W końcu niemałe sceniczne ewolucje zakończyły się bez uszczerbku na zdrowiu, a prosty spacer do hotelu sprawił, że Julia Wieniawa musi mieć usztywnioną nogę. To nie powstrzymało jej jednak przed powrotem na scenę i zrobiła to w spektakularny sposób. W sztuce zagrała bowiem... na wózku! Co wy na to?

Julia Wieniawa skręciła kostkę
Julia Wieniawa skręciła kostkę
Źródło: Instagram

Julia Wieniawa o wizerunku. Dlaczego musi pilnować tego, co mówi w mediach?

Julia Wieniawa od wielu lat żyje w blasku fleszy. Jako najpopularniejsza gwiazda przekonała się na własnej skórze, co oznacza sława. Nie zawsze wiązało się to z pozytywnymi konsekwencjami. Przez lata Julia Wieniawa przystosowała się do tego, że każde jej słowo może być odebrane inaczej, niż miała to na myśli. W jednym z wywiadów przyznała, że nie pozwala sobie na popełnianie błędów. Okazuje się, że powoli ulega to zmianie. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą zdradziła, jak teraz wygląda jej stosunek do kontroli.

- Jak nawet kiedy dawałam z siebie 150 procent i czułam w sercu, że to, co zrobiłam, jest naprawdę dobre, a to i tak spotkało się z jakąś krytyką, często bezpodstawną, taką czasem powierzchowną i stwierdziłam wtedy: "po co ja mam się tym przejmować? Przecież ja się spalam" i zmieniłam myślenie, że wszystko, co robię, robię przede wszystkim dla siebie. I przestałam brać rzeczy, których naprawdę nie czuję, jeśli jest jakiś projekt, który nie do końca mi odpowiada, to dziękuję, bo wiem, jak wtedy się spalam — powiedziała aktorka.

Mimo to wciąż kontroluje to, co pada z jej ust w trakcie rozmowy z mediami. Wiąże się to właśnie z obawami dotyczącymi ewentualnego przekłamania, po którym spadnie na nią hejt. W rozmowie z nami nawiązała ponadto do wyglądu. Choć na branżowych wydarzeniach prezentuje się perfekcyjnie, w domowym zaciszu stawia na wygodę.

- Zawsze staram się, żeby te stylizacje były ciekawe, bo to jest element mojego wizerunku, ale ja na co dzień chodzę w dresach, często tych samych (śmiech), nie maluję się, nie przywiązuję uwagi do wyglądu, mimo że kojarzę się trochę inaczej. Ale to, czego nie umiem odpuścić to, trochę za bardzo wydaję mi się, stresuje się tym, co powiem i jak to zostanie odebrane przez ludzi, i jak to zostanie później podkoloryzowane przez media i przedrukowane, to jest coś, co ciężko mi odpuścić. Wydaje się, że nikt tego nie czyta, a okazuje się, że wszyscy i do tego czytają tylko nagłówki i to jest coś, co mnie najbardziej spala. Bardzo nie lubię tych nagłówków, które zakrzywiają rzeczywistość — zaznaczyła.

Julia Wieniawa
Julia Wieniawa
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości