Magdalena Boczarska o współpracy z Mateuszem Banasiukiem. "Nasza relacja nie ma tutaj znaczenia"

Magdalena Boczarska o pracy z Mateuszem Banasiukiem
Magdalena Boczarska o pracy z Mateuszem Banasiukiem
Źródło: MWMEDIA
Magdalena Boczarska spotkała się na planie "Różyczki 2" ze swoim życiowym partnerem Mateuszem Banasiukiem. Anna Pawelczyk-Bardyga zapytała ją o emocje związane z tym doświadczeniem. Aktorka zdradziła, czy nauczyła się oddzielać życie zawodowe od prywatnego.

Magdalena Boczarska cały czas mierzy się z aktorskimi wyzwaniami. Została zauważona w takich filmach jak "Testosteron" czy "Lejdis", a jej kariera nabrała tempa po występie w "Różyczce" u boku Andrzeja Seweryna i Roberta Więckiewicza. Za rolę agentki SB otrzymała mnóstwo nagród na polskich i zagranicznych festiwalach filmowych. W 2017 roku znów triumfowała dzięki roli Michaliny Wisłockiej w "Sztuce kochania". Aktorka w wywiadach podkreśla, że te dwie produkcje są jej ulubionymi i zawsze będzie wdzięczna za to, że je współtworzyła.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Magdalena Boczarska o pracy z Mateuszem Banasiukiem. "Ktoś późno na to wpadł"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Magdalena Boczarska o pracy z Mateuszem Banasiukiem

Magdalena Boczarska dzieli życie z aktorem Mateuszem Banasiukiem. W 2017 roku para powitała na świecie swojego synka Henryka. W nowej odsłonie filmu "Różyczka" mieli okazję zagrać naprzeciwko siebie.

- My już zagraliśmy w jednej produkcji razem, ale nie mieliśmy szansy razem zagrać przed kamerą... Śmialiśmy się, że dopiero ktoś tak późno na to wpadł. To była rzeczywiście bardzo fajna zabawa, tym bardziej że nasze role bazują na pewnego rodzaju kontrze w stosunku do naszej prywatnej relacji — wyjaśniła artystka.

Anna Pawelczyk-Bardyga zapytała aktorkę o to, czy praca na planie z kimś, kto jest bliski jej sercu, jest dla niej ułatwieniem czy utrudnieniem.

Nie ma znaczenia. Nauczyłam się oddzielać to, bo przecież z wieloma aktorami, z którymi mnie łączy los, jestem w bliższych relacjach, darzymy się sympatią, z niektórymi jest mi trochę inaczej po drodze. Jeśli chodzi o moje granie z Mateuszem, to nasza relacja nie miała tutaj żadnego znaczenia. Po prostu fajnie się było spotkać, była to dla nas frajda i nowość, ale czy to wpłynęło na nasze granie? Myślę, że zupełnie nie  
- stwierdziła w rozmowie dla cozatydzien.tvn.pl.

Mateusz Banasiuk o spotkaniu aktorskim z Magdaleną Boczarską

8 lutego odbyła się premiera filmu "Heaven in Hell" - kolejnej produkcji z udziałem Magdaleny Boczarskiej. Jest to obraz w reżyserii Tomasza Mandesa, w którym u boku aktorki zagrał Simone Sussin, Katarzyna Sawczuk czy Sebastian Fabijański. Obsada pojawiła się na premierze. Magdalenę Boczarską wspierał na czerwonym dywanie Mateusz Banasiuk. 

Aktor również wypowiedział się o pracy z ukochaną. Został zapytany o to, czy w przyszłych projektach zagrałby z nią sceny intymne. Postawiono przed nim tezę, że byłoby to dla niego łatwiejsze ze względu na prywatną relację z partnerką.

"Nie wiem, czy to byłoby łatwiejsze. Wbrew pozorom byłoby to trudniejsze, bo to jednak byłaby część naszej prywatności, którą zdradzamy [...] Wydaje mi się, że granie ze swoją partnerką takiej relacji byłoby pewnego rodzaju obnażaniem się" - odpowiedział Wideoportalowi.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Reporter: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości