Maja Ostaszewska od wielu lat tworzy związek z operatorem filmowym Michałem Englertem. Para nigdy nie zdecydowała się na zawarcie małżeństwa. Aktorka wyjaśniła w jednym z wywiadów, że nie wyklucza, że może kiedyś zmieni zdanie, ale ślub nie jest jej potrzebny. Dodała, że gdy była młodsza, negowała ślub, bo to był jej bunt przeciwko temu, że w Polsce nie wszyscy mogą go wziąć. Gwiazda otworzyła się teraz na temat tego, co przeżywała w drugiej ciąży.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Maja Ostaszewska była w zagrożonej ciąży
Maja Ostaszewska najpierw została mamą syna, któremu nadała imię Franciszek. Dziś chłopak ma 16 lat i niedawno pojawił się z rodzicami na festiwalu w Wenecji. Zagrał w produkcji wyreżyserowanej przez jego ojca. Aktorka rzadko pokazuje wizerunek swoich pociech. Dba o ich prywatność, co podkreśliła w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl, w której wspominała o cenie popularności.
- Jestem z dziećmi na koncercie, wchodzę na chwilę do toalety i ktoś mówi, że chce zdjęcie. To bywa niezręczne. Moje dzieci tego nie lubią i bardzo sobie nie życzą upubliczniania. Ja to szanuję — przekonywała.
Zobacz: Maja Ostaszewska z 16-letnim synem na festiwalu w Wenecji
W 2009 roku Maja Ostaszewska urodziła córkę Janinę. W wywiadzie dla "Zwierciadła" aktorka zdradziła, że zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi w czasie drugiej ciąży.
"Między urodzeniem syna i córki był odstęp tylko dwóch lat, nie mówiąc o tym, że drugą ciążę miałam zagrożoną, prawie pół roku musiałam leżeć. Nie było mowy o żadnych aktywnościach sportowych, fizycznych, tam była walka o każdy kolejny dzień utrzymania ciąży" - powiedziała Maja Ostaszewska w wywiadzie.
Dodatkowo aktorka powiedziała, że cały czas musi skupiać się na swoim zdrowiu. Przyznała, że cierpiała z powodu bólu kolan. Musiała z tego powodu przejść operację.
"Teraz rzeczywiście czuję się z własnym ciałem komfortowo i to mimo że miałam w zeszłym roku poważną operację kolana, musiałam podjąć decyzję, że biorę się za porządną rehabilitację, żeby wrócić do sprawności" - dodała w rozmowie.
Maja Ostaszewska o wychowaniu córki
Maja Ostaszewska znana jest z tego, że porusza w mediach społeczne tematy i zabiera głos w kontrowersyjnych dyskusjach. 14 lipca 2021 roku opublikowała na Instagramie zdjęcie z córeczką i opowiedziała o tym, w jaki sposób ją wychowuje. Aktorka wsparła wtedy Strajk Kobiet. Gwiazda wymieniła, czego stara się uczyć swoje dziecko.
"Każdego dnia staram się przekazać mojej córce żeby podążała za własnymi marzeniami. Rozwijała własne pasje. Była świadoma swoich mocnych stron i rozwijała je, dawała sobie prawo do poszukiwań i błędów. Żeby była wolna od zaspokajania cudzych wyobrażeń na jej temat. W kwestii wyglądu, sposobu życia, drogi, którą wybierze. Opowiadam jej o kobiecości, jej sile i tak wielu wspaniałych aspektach. Kupuję jej książki stosowne do wieku dotyczące cielesności, rozmawiamy o tym" - zdradziła aktorka.
Maja Ostaszewska rozmawia z córką również o feminizmie i podkreśla, że powinien dążyć on do równouprawnienia. Na koniec zwróciła się do polityków.
"Anachroniczne, zakompleksione marzenia o 'ugruntowywaniu cnót niewieścich' zachowajcie sobie panowie fundamentaliści dla siebie. Trzymajcie się z dala od naszych wolnych, silnych, mądrych i radosnych córek. Polecam wam cytaty z Simone de Beauvoir, skoro tak przeraża was dzisiejsza literatura i niezależność dzisiejszych dziewczyn, kobiet" - przekazała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Klaudia Halejcio świętuje 33. urodziny. Narzeczony sprawił jej ogromną niespodziankę
- Jan Wieczorkowski ofiarą oszustwa. "Nie dajcie się nabrać"
- Marek ze "ŚOPW 9" pokazał, jak obecnie wygląda. Zmiana spodobała się fanom
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA