Małgorzata Rozenek-Majdan o dużych zmianach w życiu. "Ciężko mi się z tym pogodzić"

Małgorzata Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-Majdan
Źródło: MWMEDIA
Małgorzata Rozenek-Majdan w niedawnym wywiadzie podzieliła się z mediami informacją o ważnych zmianach w jej życiu rodzinnym. Najstarszy syn prezenterki - Stanisław skończy wkrótce 18 lat i zamierza opuścić dom rodzinny. Gwiazda nie ukrywa emocji, które w związku z tą decyzją jej towarzyszą. To jednak nie koniec zmian w jej życiu.

Małgorzata Rozenek-Majdan to polska prezenterka telewizyjna uznawana za jedną z największych osobowości medialnych w Polsce. W stacji TVN prowadziła różne programy w tym "Projekt Lady" i "Perfekcyjna pani domu" a niedawno dała się widzom poznać w show "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz".

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

100430304_PMJP_ROZENEK_WYZWANIA_TRIATHLON
Małgorzata Rozenek-Majdan o przyszłych wyzwaniach
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Małgorzata Rozenek-Majdan o zmianach w życiu

Małgorzata Rozenek-Majdan w niedawnej rozmowie z Bartoszem Pańczykiem z serwisu Plotek opowiedziała o tym, że w związku w pełnoletnością jej najstarszy syn Stanisław ma w planach opuścić dom rodzinny. Dodatkowo pociecha gwiazdy nie zamierza zatrzymać się w Warszawie, gdzie aktualnie mieszka z mamą, braćmi i Radosławem Majdanem. Jest to związane z chęcią podjęcia edukacji za granicą.

Małgorzata Rozenek-Majdan w rozmowie z dziennikarzem otwarcie podzieliła się swoimi uczuciami odnośnie tego ważnego momentu w życiu całej rodziny.

"Zupełnie poważnie, nie spodziewałam się tego, jak bardzo to mnie dotknie. Wydawało mi się, że przyjdzie mi to z łatwością, bo oczywiście rozumiem, że dzieci wychowuje się po to, żeby oddać je światu. Ale jak mam poczucie, że to są ostatnie miesiące, w których Staś mieszka w domu, to łamie mi się serce. Ciężko mi się z tym pogodzić. Nie jesteś w stanie przygotować się na to, że twoje dzieci się usamodzielniają i wyfruwają z gniazda. Wiesz, że tak powinno być, ale nie jest to łatwe" - powiedziała gwiazda.

Chociaż początkowo syn Małgorzaty Rozenek-Majdan miał plany, aby wyjechać do Quebecu w Kanadzie, to ostatecznie został przekonany, by pozostać w Europie. W dalszej części wywiadu gwiazda wyznała, że w jej życiu szykują się kolejne wielkie zmiany, a mianowicie budowa nowego domu.

"Tymczasem skupiam się na tym, że od startu budowy wymarzonego domu dzielą nas dosłownie dni. Ale wszystko w moim życiu jest takie, że nie zdziwię się, jak w ostatniej chwili nastąpi jakiś zwrot akcji i np. się okaże, że kupiliśmy jakąś gotową nieruchomość. Dzieje się. Ostatnie 30 lat polskiej historii pokazały, że ceny nieruchomości niestety - dla wielu młodych - idą w górę. To taka bezpieczna inwestycja, na której się na pewno nie straci" - dodała Małgorzata Rozenek-Majdan.

Małgorzata Rozenek-Majdan doznała poważnej kontuzji

Małgorzata Rozenek-Majdan niedawno podjęła się kolejnego wyzwania. Gwiazda rozpoczęła swoją przygodę z programem "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz". Telewizyjne show wymagało od niej intensywnych treningów, sesji pływackich, biegu oraz uczestnictwa w obozach sportowych, aby zwiększyć wytrzymałość i przygotować do sześciu trudnych konkurencji.

Podczas jednego z treningów biathlonowych w Dusznikach Zdrój, Małgorzata Rozenek-Majdan doznała kontuzji kolana. Prezenterka w niedawnej rozmowie z Kaliną Szymankiewicz z cozatydzien.tvn.pl opowiedziała o tym przykrym zdarzeniu.

- Wszystko zaczęło się o biathlonu, jest taka dyscyplina, która była i jest jedną z dyscyplin, z którą tutaj przyszło nam się mierzyć. Pojechaliśmy zamiast do Włoch na narty z dziećmi, to do Dusznik w Zdrój, tam gdzie mogłam trenować [...]. Tor był nieprzygotowany. Były bardzo trudne warunki, a te narty są niezwykle trudne do tego, żeby je ogarnąć. Są strasznie długie i strasznie cienkie. Po prostu jeden upadek, drugi upadek, piąty upadek, już dwudziesty... - zaczęła.

Poczucie odpowiedzialności za projekt, jak przyznała Małgorzata Rozenek-Majdan stało się dodatkowym ciężarem. Dopiero po kilku godzinach od momentu zdarzenia gwiazda zdecydowała się poinformować produkcję o swoim stanie. Jednak producenci programu, jak poinformowała prezenterka, byli przygotowani na taką sytuację i zapewnili ją, że mają zaplanowany margines bezpieczeństwa na takie niespodziewane zdarzenia.

- Muszę ci powiedzieć, że minęło parę godzin, zanim odezwałam się do produkcji. No i wysłałam do Piotrka, producenta, smsa. Piotr, zabijesz mnie. Takie zdjęcie, wiesz, z nogą w gipsie ze szpitala [...]. Oni mieli w głowie taki bezpieczny margines właśnie na takie sytuacje. I najlepsze co się wydarzyło, to to, że ta kontuzja była najlepszą rzeczą, która mogła mi się wydarzyć... Jakby coś ma się zepsuć w kolanie, to niech ci się zepsuje to, co mi. Bo to jest jakby najszybsza regeneracja, najłatwiej z tego wrócić. A co więcej, ruch jest jednym ze sposobów na rehabilitację. Ja trafiłam też do świetnego lekarza, do świetnych rehabilitantów i bardzo szybko udało nam się przy takim totalnym sfokusowaniu na temacie to ogarnąć - powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

podziel się:

Pozostałe wiadomości