Marci Hakiel o szczegółach rozstania z Katarzyną Cichopek. "Kochałem ją do końca"

Marci Hakiel
Marci Hakiel o szczegółach rozstania z Katarzyną Cichopek
Źródło: MWMEDIA
Marcin Hakiel w najnowszym wywiadzie ponownie otwiera się na temat rozpadu małżeństwa. Opowiedział o procesie dochodzenia do prawdy, w którym pomógł mu detektyw. Tancerz wyznał, że do samego końca kochał Katarzynę Cichopek. Przypomnijmy, że aktorka prawdopodobnie zaczęła romansować z Maciejem Kurzajewskim już na planie programu w 2019 roku.

Marcin Hakiel jest polskim tancerzem, choreografem i przedsiębiorcą, założycielem prywatnej szkoły tańca. Popularność przyniósł mu udział w pierwszych dwóch sezonach "Tańca z Gwiazdami". Jego pierwszą taneczną partnerką była Katarzyna Skrzynecka, natomiast drugą — Katarzyna Cichopek. Drugi występ okazał się niezwykle udany. Para nie tylko zajęła pierwsze miejsce, ale również wygrała miłość. Ta trwała 17 lat, po czym w marcu 2022 roku media obiegła informacja o rozstaniu jednego z najpopularniejszych małżeństw w polskim show-biznesie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Jarosław Bieniuk o wychowaniu dzieci. Czego go nauczyły?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Marcin Hakiel o zatrudnieniu detektywa

Z biegiem czasu na światło dzienne zaczęło wychodzić coraz więcej szczegółów dotyczących rozstania. Okazało się bowiem, że to Katarzyna Cichopek dopuściła się zdrady, związując swój los z ekranowym partnerem Maciejem Kurzajewskim. Od pewnego czasu plotkowano o relacji gwiazd, jednak oboje nie komentowali sprawy. Aż do momentu, w którym opublikowali wspólne zdjęcie w mediach społecznościowych. Wówczas rozpoczął się medialny konflikt, w który zaangażowali się byli partnerzy aktorki i dziennikarza — Paulina Smaszcz oraz Marcin Hakiel.

Tancerz nie boi się opowiadać o tym, co przeżył. Pierwszy raz zabrał głos, zasiadając na kanapie w programie "Miasto kobiet". Wówczas jego wywiad został przyjęty dwojako — niektórzy krytykowali go za niepotrzebne wywlekanie szczegółów prywatnego życia, inni — współczuli mu zaistniałej sytuacji. Negatywne reakcje nie sprawiły, że Marcin Hakiel postanowił nigdy nie poruszać tego tematu. Bynajmniej — od tamtej pory kilkukrotnie udzielał wywiadów, w których zdradził m.in., że aby dowiedzieć się prawdy, musiał wynająć detektywa.

Temat ten ponownie poruszył w rozmowie z Żurnalistą. Marcin Hakiel opowiedział o kulisach podejmowania decyzji o zatrudnieniu specjalisty. A ta nie była łatwa.

"W pewnym momencie jest tak, że nie wiesz, co się dzieje i próby rozmów generalnie nie idą w taką stronę konstruktywną. [...] Szedłem z kumplami i stwierdziłem, że no dobra, trzeba się dowiedzieć [...]. Nie polecam tego najgorszemu wrogowi" - powiedział.

Marcin Hakiel nie ukrywał, że do końca kochał żonę

W dalszej części wywiadu Marcin Hakiel przyznał, że odnalezienie odpowiedniego detektywa, który chciał zająć się sprawą, nie było łatwe. Gdy już się to udało, początkowe ustalenia okazały się bardziej niepokojące, niż zakładano.

"Dobra, Marcin, zobaczymy to i tamto, po dniu czy dwóch powiesz, co chcesz". Trzeciego dnia się okazało, że jest grubiej, niż myślałem i trzeba było to jakoś dokończyć, się dowiedzieć
- powiedział.

Tancerz przyznał, że do samego końca nie chciał uwierzyć w podwójne życie Katarzyny Cichopek, które aktorka prowadziła od pewnego czasu. Dopiero zdjęcia, stanowiące niepodważalny dowód, sprawiły, że nie miał złudzeń.

[...] Wiesz, gdzieś tam jakby ją kochałem do końca, jak składałem pozew rozwodowy, to ją jeszcze pewnie kochałem. Po prostu, jak widzisz pewne rzeczy, a w domu ktoś ci mówi "nie, nie, nie"... Co ci zostaje? No nie zostaje ci za dużo, trzeba to posprzątać. Ja miałem na końcu poczucie, że sprzątam bałagan kogoś [...]
- dodał.

Jak się okazuje, Marcin Hakiel sięgnął po pomoc detektywów w styczniu, a już w marcu 2022 roku para ogłosiła informację o rozstaniu. Tancerz przyznał, że początkowo nie mógł porozumieć się z ekspartnerką podczas negocjacji w kancelarii prawniczej.

W pewnym momencie już kłamstw nie ma, bo leży na stole to, co leży, to zaczynasz normalnie rozmawiać. Po 17 latach dowiadujesz się, że osoba, z którą żyłeś, jest kimś innym, ale dobra, żyjesz dalej, musisz się dogadać. Gdybyśmy nie mieli dzieci, byłoby prościej
- podsumował.
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości