Natalia Nykiel jest przeciwna referendum w sprawie aborcji. Uważa, że decyzję powinny podjąć wyłącznie kobiety

Natalia Nykiel
Natalia Nykiel
Źródło: MWMEDIA
W ostatnich dniach w Polsce głośno jest na temat prawa do aborcji. W związku ze społeczną dyskusją głos zabrała Natalia Nykiel, która w szczerym wywiadzie wyznała, co na ten temat myśli. Gwiazda nie ukrywa, że jest zdania, iż to kobiety powinny mieć w tej sprawie decydujący głos.

Natalia Nykiel to polska piosenkarka i autorka tekstów. Przez lata kariery wydała takie albumy "Lupus Electro" oraz "Discordia", które cieszyły się dużym uznaniem zarówno krytyków, jak i fanów. Gwiazda jest znana ze swojego unikalnego stylu muzycznego, który łączy elementy popu, elektroniki i alternatywy.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Zuzanna Bernat w ogniu pytań w cyklu "Jacy rodzice, takie dzieci?"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Natalia Nykiel o aborcji

Natalia Nykiel podczas niedawnego wywiadu w "Onet Rano" wyznała, że jest zwolenniczką możliwości swobodnego wyboru przez kobiety w kwestii przeprowadzenia aborcji, deklarując się za "najbardziej liberalną opcją". Artystka podkreśliła, że prawo do decydowania o ciele kobiet powinno należeć wyłącznie do nich samych.

"Jestem za najbardziej liberalną opcją, jeśli chodzi o aborcję. Dla mnie to kwestia podstawowych praw kobiet, które powinny mieć wybór, czy chcą przeprowadzić aborcję, czy nie. To kobiety powinny o tym decydować, a nie mężczyźni" - wyznała artystka.

W dalszej części rozmowy Natalia Nykiel wypowiedziała się na temat ewentualnego referendum, które miałoby się odbyć i dotyczyć właśnie prawa do aborcji.

"To nie jest czas na referendum. Może mnie znielubicie po tym zdaniu, ale tak uważam" - powiedziała.

Przy okazji Natalia Nykiel wypowiedziała się także na temat dostępu do tabletki i "dzień po" i jej ogólnej dostępności.

"Uważam natomiast, że tabletka wczesnoporonna powinna być dostępna, choć ja bym jej nie wzięła. A tabletka 'dzień po' jest jedną z podstawowych rzeczy" - powiedziała.

Natalia Nykiel o asertywności

Natalia Nykiel w niedawnej rozmowie z Dominiką Kowalewską w ramach cyklu "W duszy mi gra" przyznała, że cierpi na brak asertywności podczas interakcji z fanami. Gwiazda podkreśliła, że często spotkania z wielbicielami odbywają się po koncertach, gdzie jest czas na selfie i spontaniczne rozmowy.

Jednak mimo tak bezpiecznej atmosfery w gronie najbliższych fanów, artystkę spotykają stresujące momenty.

- Myślę, że nie, bo taką największą styczność z fanami mam po koncertach. Wtedy jest czas na robienie zdjęć. Ale bardzo nie lubię, jak ktoś mnie próbuje przytulać na siłę. Bywają czasami takie sytuacje, że ktoś do mnie podchodzi i pyta, czy może mnie przytulić. Chciałabym powiedzieć "nie", ale nie chcę wyjść na sukę, więc mówię "tak", ale czuję, że cała sztywnieję. Każdy ma prawo do tego, żeby tego nie lubić. Ale czuję pewną powinność, że muszę coś dać tym ludziom od siebie. Podziękować za to, że są... - wyznała Natalia Nykiel.

Przeczytaj całość: Natalia Nykiel o stawianiu granic, nieszczęśliwej miłości i rodzicach. "Mama myśli, że nie mam pieniędzy"

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości