Nie żyje rosyjska tiktokerka. Transmitowała na żywo swoją śmierć

Nie żyje rosyjska tiktokerka Arina Glazunova
Nie żyje rosyjska tiktokerka Arina Glazunova
Źródło: Getty Images
Od kilku dni sieć żyje szokującym nagraniem. Pochodzi ono z tragicznego wieczoru, podczas którego influencerka Arina Glazunova cieszyła się wakacjami, przemierzając ulice Gruzji. Niestety w trakcie spaceru wpadła do wejścia do metra i poniosła śmierć. Swoje ostatnie chwile uwieczniła na transmisji na żywo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Zmarli młodo
Polskie gwiazdy, które zmarły młodo. Odeszli niespodziewanie
Źródło: MWMEDIA, Facebook, Wikimedia Commons, screen Youtube
  • Rosyjska influencerka i tiktokera Arina Glazunova wybrała się wraz z przyjaciółką do Gruzji. Spędzały czas w Tbilisi, przemierzając tamtejsze ulice
  • Podczas spaceru i transmitowania relacji na żywo kobieta nagle wpadła do wejścia do metra i poniosła śmierć. Wszystko zostało nagrane
  • Film szybko obiegł sieć, poruszając internautów. Wywiązała się dyskusja dotycząca zachowania środków bezpieczeństwa

Arina Glazunova wpadła do metra. Tiktokerka nie żyje

To nagranie nie jest dla widzów o słabych nerwach. W trakcie transmisji na żywo, którą influencerka realizowała w mediach społecznościowych, doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Na nagraniu realizowanym 27 września, które szybko obiegło sieć, widać dwie kobiety: tiktokerkę oraz jej przyjaciółkę. Spędzały czas w Tbilisi, spacerując tamtejszymi uliczkami i śpiewając.

Nagle widać, że kobieta przejmuje telefon od przyjaciółki i pojawiają się zakłócenia. Okazało się, że nie zauważyła wejścia do metra i spadła wprost na schody. Na nagraniu słychać krzyk kobiety oraz jej przyjaciółki, która była naocznym świadkiem zdarzenia...

Choć w sieci krąży pogłoska, jakoby upadek został uwieczniony również przez kamery przemysłowe i udostępniony, prawdopodobnie jest to kłamstwo. Kobieta została przewieziona do szpitala, niestety zmarła wskutek poniesionych obrażeń. Doszło m.in. do złamania podstawy czaszki.

Śmierć Ariny Glazunovej wywołała dyskusję na temat bezpieczeństwa

Fakt, że całe zdarzenie zostało uwiecznione na nagraniu, sprawił, że w sieci rozpętała się burza. Internetowi twórcy oraz fani zwracają uwagę na niewystarczające zabezpieczenie wejścia. Dookoła zbudowany został jedynie niewysoki murek, którego influencerka prawdopodobnie nie zauważyła.

Wysokość murku, który ogradza zejście do metra, to zaledwie 30 cm, a to naruszenie zasad budowlanych. Wzywamy miasto do naprawienia tego błędu, by nikt inny nie ucierpiał. Prosimy, nagłośnijcie ten wypadek
- można przeczytać w sieci.

Apel do internautów skierowali również bliscy i przyjaciele 24-letniej Ariny Glazunovej, którzy odpowiedzialnością za jej tragiczną śmierć obarczają władze miasta.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj więcej:

podziel się:

Pozostałe wiadomości