Olga Bołądź wzięła ślub. Ceremonię poprowadził Rafał Trzaskowski

Olga Bołądź
Olga Bołądź
Źródło: MWMEDIA
Olga Bołądź wyszła za mąż! Aktorka w tajemnicy przed światem poślubiła ukochanego, Jakuba Chruścikowskiego. Para zdecydowała się na ceremonię w gronie najbliższych, z dala od kamer. Uroczystość w jednym z urzędów stanu cywilnego w Warszawie poprowadził... Rafał Trzaskowski.

Olga Bołądź i Jakub Chruścikowski są parą od przeszło trzech lat. W maju 2023 roku zakochani zostali rodzicami, bowiem na świat przyszła ich córeczka Rita. Ślub zorganizowali w tajemnicy przed mediami. W otoczeniu najbliższych powiedzieli "tak" w środę, 21 lutego 2024 roku.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Karolina i Krzysztof Skibowie o związku, kłótniach i walentynkach
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Olga Bołądź wyszła za mąż - znamy szczegóły ślubu

Związek Olgi Bołądź i Jakuba Chruścikowskiego był szeroko komentowany w mediach. Głównie dlatego, że aktorka jest starsza od swojego wybranka o 7 lat. Zakochani jednak kolejny raz udowodnili, że różnica wieku nie ma najmniejszego znaczenia gdy na szali jest miłość. Para wspólnie wychowuje córeczkę, a od 21 lutego jest też oficjalnie małżeństwem.

W mediach już jakiś czas temu zaroiło się od doniesień, że Olga Bołądź jest zaręczona. Nikomu jednak nie udało się tej wiadomości potwierdzić. Podobnie więc jak zaręczyny, ślub pary odbył się w tajemnicy. Media poinformował o tym serwis pudelek.pl, dzięki zdjęciom nadesłanym przez informatora. Olga Bołądź zdecydowała się na prostą białą sukienkę, która idealnie podkreśliła jej piękną figurę.

Para zdecydowała się na ślub cywilny, a ceremonię poprowadził sam Rafał Trzaskowski.

Olga Bołądź szczerze o związku

Jakub Chruścikowski jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej i Uniwersytetu Warszawskiego. Zawodowo zajmuje się prowadzeniem różnych biznesów i jest współwłaścicielem kilku klubów w Warszawie. Jakiś czas temu Olga Bołądź w wywiadzie dla "Vivy!" zdecydowała się na kilka słów dotyczących jej ukochanego.

"Wcześniej uprawiałam samodzielne macierzyństwo. Z tatą Bruna przyjaźnimy się, ale nie wychowujemy syna razem. Miałam w sobie taki drive: muszę zatroszczyć się o kasę, o nasze bezpieczeństwo, muszę szybko wracać do pracy. Byłam w ciągłej gotowości. Chciałam mojemu dziecku zapewnić wszystko, co najlepsze i najpiękniejsze. Teraz czuję spokój, bo radość i obowiązki dzielę z partnerem. Już nie jestem sama na pierwszej linii frontu. Mogę odpuścić, odetchnąć. To wielka łaska" - wyznała.

Olga Bołądź przyznała również, że z doświadczenia wie już, iż nie ma czegoś takiego, jak "idealny czas na macierzyństwo".

"Po prostu nie należy się tego bać. Bez względu na to, czy jest to ciąża wyczekana, czy nieplanowana. Jesteś z tym partnerem czy nie jesteś. Robisz karierę czy nie robisz… Życie ci to wszystko ułoży. Jestem zakochana w moim synu. Moja rodzina – i mój pies – to najpiękniejszy prezent, jaki w życiu dostałam. Wzruszam się, mówiąc o tym" - dodała.

Olga Bołądź szczerze o swoim związku
Olga Bołądź szczerze o swoim związku
Olga Bołądź szczerze o swoim związku
Źródło: MWMEDIA

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości