W mediach nadal nie milkną echa po głośnej aferze dopingowej Roberta Karasia. Thriatlonista przyznał się do zażywania niedozwolonych substancji w związku z jego walką podczas gali freakfightowej. Kara, która grozi mu za stosowanie dopingu to cztery lata dyskwalifikacji i anulowanie rekordu świata, który pobił podczas wydarzenia Brasil Ultra Tri w maju 2023 roku.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Afera dopingowa Roberta Karasia
W programie sportowym "Hejt Park" na Kanale Sportowym Robert Karaś przyznał, że świadomie zażywał zakazane substancje. Jednak, jak zaznaczył, zrobił to, aby zwiększyć swoją wydolność przed walką na Fame MMA 17 z Filipem Marcinkiem, a nie przed startem w Brasil Ultra Tri. "Wiedziałem, że to biorę, natomiast nie zagłębiałem się, co to jest, bo miałem to w d**ie" - mówił.
W tej sprawie głos zabrał brat Roberta Karasia, który również jest uznanym sportowcem, jednak wprost potępił zachowanie brata, ujawniając przy okazji kulisy ich niełatwej relacji rodzinnej. Brat Roberta Karasia wyznał, że od dwóch lat nie ma z nim żadnego kontaktu.
"Schodząc na cięższe tematy, uważam, że obecny sposób wypowiadania się Roberta w mediach jest tragiczny! Nie rozumiem, jak można być tak wulgarnym, aroganckim i pewnym siebie człowiekiem… Nie wiem, czy on sobie zdaje sprawę, jaką słowa mają siłę przy takich zasięgach i że jakiś młody człowiek może się na nim wzorować, a niestety przykro mi to stwierdzić, ale moim zdaniem nie jest to dobry wzór do naśladowania. Jeżeli chodzi o temat wpadki dopingowej, to myślę, że to jest jedna wielka amatorka, która nawiązuje do trzeciego akapitu tego tekstu. Nie rozmawiałem dłużej z Robertem od jakiś 4 lat, ale ta sytuacja tylko potwierdza to co było wcześniej, czyli jeden wielki chaos i spontaniczność w całym podejściu okołosportowym" - napisał Sebastian Karaś na Facebooku.
Głos w sprawie afery dopingowej zabrała również Otylia Jędrzejczak. W rozmowie z Plotkiem powiedziała:
"Powiem szczerze, że nie zagłębiałam się w temat pana Karasia. Dla mnie z perspektywy byłego sportowca, stosowanie jakiegokolwiek dopingu jest rzeczą naganną. Osoba, która jest dla wielu młodych ludzi autorytetem, tym bardziej nie powinna świadomie [brać dopingu — przyp.red.], bo z tego co wiem, to chyba było świadomie. Jest to po prostu rzeczą naganną" - powiedziała.
Sebastian Fabijański staje w obronie Roberta Karasia
Sebastian Fabijański również postanowił wyrazić swoje zdanie w tym temacie. Aktor stanął jednak po stronie Roberta Karasia. W rozmowie z Plejadą powiedział:
"Jeżeli jest tak, jak mówi Robert, a wszystko wskazuje na to, że jest, że wziął te substancje po to, żeby wspomóc regenerację organizmu, a nie po to, żeby zastosować klasyczne rozumienie dopingu, czyli biorę coś, co ma spowodować lepsze wyniki sportowe. Wierzę, że tak było. Nie sądzę, żeby Robert był tego typu człowiekiem, bo znam go trochę. Zaobserwowałem, że jego ambicja jest tak silna, że on często tą ambicją wygrywał te wyścigi, które robił wcześniej. Nie sądzę, że tak ambitny facet, który jest zdolny do takich rzeczy, brał doping. Uważam, że to się nie spina. Wcześniej też wygrywał" — powiedział aktor.
Sebastian Fabijański również zaapelował do internautów.
"Apeluję.... ale wiem, że to nic nie da. Wiem sam, jak to jest, jak ktoś na ciebie pluje, bo coś przeczytał i wierzy w to, że to, co przeczytał, że to jest prawda. Im bardziej próbujesz namówić ludzi i prosić ich, by nie oceniali, tym gorszy efekt to przynosi. Ludzie robią wtedy na odwrót. (...) Robert zrobił ten wariograf. Fajnie, że to zrobił, ale czy to przyniosło efekt, jakiego pożądał? Nie" — podsumowuje.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Joanna Jabłczyńska o stereotypach kobiecości. Jak podchodziła do tego w dzieciństwie?
- Marcin Prokop o sprawie Natalii Janoszek. Stanął w obronie dziennikarzy
- Sinead O'Connor miała stalkera. Ktoś nękał ją chwilę przed śmiercią
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: Mw Media/Dzień dobry TVN