Na pogrzebie Matthew Perry'ego wybrzmiała wyjątkowa piosenka. Ma poruszające przesłanie

Matthew Perry
Matthew Perry
Źródło: Getty Images
Matthew Perry został pożegnany 3 listopada przez najbliższych. Pogrzeb miał kameralny charakter, ale tak naprawdę serialowego Chandlera pożegnali fani na całym świecie. Na uroczystości pogrzebowej żałobnicy usłyszeli wyjątkową piosenkę, która wiele mówiła o życiu zmarłego aktora.

Matthew Perry spoczął na cmentarzu Forest Lawn Memorial Park, zlokalizowanym blisko studia wytwórni Warner Bros., w której kręcono odcinki "Przyjaciół". W pogrzebie aktora uczestniczyła garstka osób, w tym obsada kultowego serialu. Trumnę z ciałem gwiazdora niosła jego rodzina.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Zagraniczne osobistości i artyści, którzy odeszli w 2023 roku
Zagraniczne osobistości i artyści, którzy zmarli w 2023 roku
Zagraniczne osobistości i artyści, którzy zmarli w 2022 roku

Pogrzeb Matthew Perry'ego. Wyjątkowa piosenka na uroczystości

Matthew Perry walczył z uzależnieniami od papierosów, narkotyków, alkoholu i środków przeciwbólowych. Przyznał, że jego zmagania w życiu prywatnym miały ogromny wpływ na pracę na planie serialu. Aktor wyznał, że przygotowania wielu scen nie pamięta, a sam nie chciał oglądać "Przyjaciół", bo jego wygląd przypominał mu, od jakiej substancji w danym momencie był uzależniony.

W pogrzebie zmarłego uczestniczyli: Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, Matt LeBlanc i David Schwimmer. Według zagranicznych mediów to właśnie Jennifer Aniston najbardziej wspierała przyjaciela i martwiła się o jego zdrowie. Według "Daily Mail" na uroczystym pożegnaniu Matthew Perry'ego wybrzmiał wyjątkowy utwór. To piosenka pt. "Don't Give Up" - czyli "nie poddawaj się" w wykonaniu Petera Gabriela i Kate Bush.

"Nie poddawaj się, bo masz przyjaciół. Nie poddawaj się, jeszcze cię nie pokonano. Nie poddawaj się. Wiem, że możesz to naprawić" - brzmi refren nieoficjalnego hymnu osób walczących z uzależnieniami.

Obsada "Przyjaciół" pożegnała Matthew Perry'ego

Po usłyszeniu o śmierci Matthew Perry'ego fani "Przyjaciół" z niecierpliwością czekali na oświadczenia pozostałych członków obsady serialu. Największe gwiazdy produkcji nie zabrały głosu od razu. W końcu w magazynie "People" opublikowane zostały słowa, które skierowali do fanów.

"Wszyscy jesteśmy całkowicie zdruzgotani stratą Matthew. Byliśmy kimś więcej niż tylko kolegami z obsady. Jesteśmy rodziną. Jest tak wiele do powiedzenia, ale teraz poświęcimy chwilę na opłakiwanie i przepracowanie tej niezgłębionej straty. Z czasem powiemy więcej, o ile będziemy w stanie. Na razie nasze myśli i miłość są z rodziną Matty'ego, jego przyjaciółmi i wszystkimi, którzy go kochali na całym świecie" - podano w oświadczeniu.

Badania toksykologiczne potwierdziły, że zmarły nie nadużywał w ostatnim czasie żadnych substancji psychotropowych. Dwa lata temu ogłosił, że udało mu się wygrać z nałogiem. Aktor był zaangażowany w pomoc osobom z podobnym doświadczeniem. Aby kontynuować jego pracę na rzecz pomocy ludziom zmagającym się z uzależnieniem, bliscy aktora utworzyli i zarejestrowali Fundację im. Matthew Perry'ego.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości