Katarzyna Gąsienica znana z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" ma z Andrzejem Gąsienicą dwoje dzieci. Para wystąpiła razem w "Azji Express" i jest już dobrze znana w mediach. Rękodzielniczka z Zakopanego w rozmowie z Dagmarą Olszewską zdradziła, czy chciałaby, aby jej pociechy również zaistniały kiedyś w telewizji.
Katarzyna Gąsienica wzięła udział w nowej odsłonie show "99 - gra o wszystko. VIP". Już niedługo widzowie TTV będą mogli zobaczyć jej zmagania w różnych konkurencjach. Na planie programu opowiedziała o tym, dlaczego nie podoba jej się pomysł, by jej syn i córka w przyszłości zaistnieli w show-biznesie.
Katarzyna Gąsienica o przyszłości swoich dzieci w telewizji
Katarzyna Gąsienica od 2014 roku jest żoną Andrzeja Gąsienicy. Para doczekała się dwójki dzieci – Zofii i Stanisława. Kobieta jest rękodzielniczką. Jej wyroby nawiązują do Tatr, Podhala i kultury zakopiańskiej, której jest wielką fanką. Rodzina Kasi Gąsienicy cieszy się spokojnym życiem w Zakopanem. Dzieci pary znanej z "Gogglebox. Przed telewizorem" nie występują z rodzicami w show. Co byłoby, gdyby w przyszłości chciały zaistnieć w mediach?
- Prawda jest taka, że na przykład moi rodzice, moja rodzina, zawsze była przeciwna telewizji. Ja pamiętam, jak zgłosiliśmy się do "Googleboxa" i przez te pierwsze sezony, to nie było tematu u nas w domu. Moi rodzice nie oglądali tego albo oglądali po kryjomu i się nie przyznają. To się bardzo zmieniło na przestrzeni lat. Czy chciałabym chronić moje dzieci przed tym? Tak szczerze, to nie chciałabym, żeby występowały w telewizji, ale będą decydować same — przyznała rozmówczyni Dagmary Olszewskiej.
Katarzyna Gąsienica rozwinęła swoją myśl i wyjaśniła, dlaczego nie podoba jej się ten pomysł.
- Bo to jest ciężki kawałek chleba według mnie. Czasy się zmieniają. Ja bym chciała po prostu uchronić ich przed takim ogólnym hejtem, bo to jest nieprawdopodobna sprawa. Trzeba mieć bardzo mocną d**ę, żeby pracować w telewizji. Przez te pięć lat przekonałam się o tym. Także niech decydują — stwierdziła.
Andrzej Gąsienica o wychowaniu dzieci
Andrzej Gąsienica jest rodowitym góralem. Zakochał się w żonie niemal od pierwszego wejrzenia i zaprosił do siebie do domu. Para szybko zdecydowała się na poważny związek. Był ślub, a później dzieci. Małżeństwo pielęgnuje zakopiańskie tradycje i chętnie nosi stroje stylizowane na góralskie. Nawet w "Azji Express" podkreślali swoje pochodzenie.
Andrzej Gąsienica wyznał, że zależy mu na pielęgnowaniu tradycji, w której wzrastał. Przyznał, że sam w dzieciństwie raczej jej nie doceniał. W rozmowie z Dagmarą Olszewską powiedział, że z wiekiem stara się kultywować to, co wyniósł z rodzinnego domu. Zależy mu na tym, aby jego dzieci też to widziały i w przyszłości ceniły.
- Chciałbym, żeby moje dzieci chodziły na taniec góralski czy na skrzypce. Ale oczywiście nie będę ich do tego zmuszał, więc jeżeli będą chciały, to jak najbardziej — podkreślił w wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Anita Lipnicka o córce oraz rozstaniach życiowych i muzycznych. "Nie da się przejść przez życie, nie raniąc innych" [TYLKO U NAS]
- Mariah Carey nagrała nowy teledysk do "All I Want For Christmas". Zaskakująca wersja
- Dawid Woskanian odmieniony! Tak wygląda zwycięzca 8. sezonu "Top Model"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Reporter: Dagmara Olszewska
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: X-NEWS