W poniedziałkowe przedpołudnie fanów programu "Gogglebox. Przed telewizorem" zelektryzowała wiadomość od Ewy Mrozowskiej. Uwielbiana przez widzów blondynka poinformowała, że po ośmiu latach żegna się z programem, dzięki któremu dała się poznać szerszej publiczności. We wzruszających słowach podziękowała również swojej przyjaciółce - Sylwii Bombie. "To w końcu Ty namówiłaś mnie na casting" - czytamy.
Ewa Mrozowska i Sylwia Bomba stanowiły duet, który nie sposób przebić. Zabawne, często cięte riposty rozbawiały widzów programu "Gogglebox. Przed telewizorem" do łez. I choć w ostatnim czasie ich para została "rozbita", obie uczestniczki show nadal bardzo się wspierały. Niestety, pewna era właśnie się zakończyła. Ewa Mrozowska poinformowała fanów, że jej przygoda z programem dobiegła końca.
"Gogglebox. Przed telewizorem". Ewa Mrozowska żegna się z programem
Fani programu "Gogglebox. Przed telewizorem" mogą mieć dziś nosy zawieszone na kwintę. I trudno im się dziwić. Po ośmiu latach z programem żegna się jedna z flagowych bohaterek show. O tym, co nastąpi, poinformowała na swoim profilu na Instagramie.
"Ogłoszenie parafialne: Dzień dobry kochani! Od września nie zobaczycie mnie już w programie! To już koniec mojej przygody w #gogglebox! Po 8 latach komentowania dla was muszę się pożegnać. Zasady, którymi kieruje się w życiu, uniemożliwiły mi dalszy udziału w programie! Może to dobrze, trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść! W końcu byłam w Gogglebox od pierwszego odcinka, ale łezka kręci się w oku" - czytamy.
Ewa Mrozowska żegna się z "Gogglebox. Przed telewizorem". Podziękowała Sylwii Bombie
W dalszej części wpisu Ewa Mrozowska podziękowała swojej wieloletniej przyjaciółce, u boku której występowała przez lata w show. To właśnie ona namówiła ją, by spróbować swoich sił w telewizyjnej produkcji.
"Chcę bardzo podziękować Sylwii Bombie za tę przygodę, to w końcu Ty namówiłaś mnie na casting! Jak w każdym związku miałyśmy swoje wzloty i upadki, i będę to długo wspominać!" - napisała.
W ostatnim czasie panie występowały jednak osobno. Ewę Mrozowską mogliśmy oglądać u boku męża.
"Cieszę się też, że w ostatnich odcinkach mogłam komentować z mężem, to było interesujące, ahhahaha" - czytamy w obszernym wpisie.
Ostatni akapit Ewa Mrozowska poświęciła na podziękowania dla fanów.
"Na końcu dziękuję Wam wszystkim, którzy z jakiegoś powodu polubili Ewkę "wredotę" i w jakiś sposób sprawiałam uśmiech na waszej twarzy! Dziękuje bardzo! PS Co złego… to nie ja" - pisze celebrytka.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Agnieszka z "Gogglebox" wyjaśnia, dlaczego nie wzięła ślubu. Powód? Przyziemny
- Sylwia Bomba nie chce, by jej córka uczestniczyła w pogrzebie taty. "Żal może mieć tylko do ojca"
- Agnieszka z "Gogglebox" miała własne bistro. "Opuściłam moje dziecko, które wymyśliłam i stworzyłam"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: x-news