Wielki finał "Hotelu Paradise All Stars" już za nami. Emocje towarzyszyły uczestnikom i widzom przed telewizorami do ostatnich chwil. Łukasz Hryniewicki, który otrzymał w raju kolejną szansę, w rozmowie z nami wyznał, jak ocenia zachowanie Julii Skrodzkiej. Według niego… od początku traktowała Grzegorza Głuszcza jako sposób na wygraną.
Łukasz Hryniewicki od pierwszych chwil w rajskiej willi wywoływał burzę spekulacji wśród fanów. Wielu z nich próbowało bowiem doszukać się w jego słowach i zachowaniu przyczyny rozstania z Naną Majos. Inni natomiast chcieli, by ułożył sobie życie u boku innej kobiety. Choć w "Hotelu Paradise All Stars" Łukasz nie zbudował nowej relacji, w rozmowie z nami wyznał szczerze, co sądzi na temat tych, którzy w programie deklarowali prawdziwe uczucia.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
"Hotel Paradise All Stars". Łukasz Hryniewicki o zachowaniu Julii Skrodzkiej
Łukasz Hryniewicki w rozmowie z Dagmarą Olszewską wyznał, że finał "Hotelu Paradise All Stars" nie był dla niego zaskoczeniem. Ponadto, jak zadeklarował, kilkakrotnie mówił Grzegorzowie, żeby nie zwlekał z zrzuceniem kulą.
- Nie, Julia w ogóle mnie nie zaskoczyła. Nawet przed tą całą ścieżką mówiłem mu [Grzegorzowi - przyp. red], żeby po prostu rzucił tą kulą jak najszybciej, bo czułem, że coś będzie nie tak. I trzy razy mu to powtarzałem. Mówił ‘dobrze, że dobrze’, no i tego nie zrobił. Julka rzuciła, a w sumie jak się patrzy na ten cały hotel, na te setki, na te pytania… stwierdzam, że Julia bardzo dobrze grała, naprawdę - powiedział.
Uczestnik "HP All Stars" wyznał też, że z jego obserwacji wynika, że Julia Skrodzka od początku upatrywała w Grzegorzu szansę na wygraną.
- Wydaje mi się, że od początku grała. Widziałem parę jej reakcji tam przy barze, czy w kuchni, gdziekolwiek i uważałem, że no nie szanuje za bardzo tego Grzesia. Musiała grać bardzo dobrze i doskonale wiedziała na przykład, że Grzesiu zbliża do innych kobiet, doskonale to wiedziała, ale jednak się pyta milion razy, czy on ją kocha i takie tam sprawy. No to jest gra, po prostu czysta gra - dodał.
Łukasz z "HP All Stars" o Grzegorzu i finale programu
Finał "Hotelu Paradise" zaskoczył wszystkich. Miny uczestników, Klaudii El Dursi i komentarze uwielbianego przez widzów lektora sprawiły, że osoby przed telewizorami nie mogły narzekać na brak emocji. Łukasz Hryniewicki powiedział nam, jak wyglądała jego pierwsza rozmowa z Grzegorzem Głuszczem tuż po tym, jak Julia Skrodzka zgarnęła całą nagrodę dla siebie.
- Rozmawialiśmy o tym. Był rozczarowany, ale jemu też chyba trochę minęło, jednak w danym momencie był smutny - wyjawił.
Zapytaliśmy też o to, jak Łukasz zachowałby się na ścieżce lojalności. Odpowiedź nas nie zawiodła.
- Tak naprawdę to ja leciałem, żeby właśnie rzucić kulą, żeby wygrać ten program. Także na pewno bym rzucił. A później w sumie tak myślałem… jakby jakaś tam relacja się troszeczkę rozwinęła… to może podzieliłbym się tą kasą ewentualnie… Pierwotnie chciałem tylko i wyłącznie rzucić kulą - wyjawił.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Wojtek Sokół "Miłość zawsze jest". Klip stworzono na podstawie zdjęcia z Powstania Warszawskiego
- Hollywoodzki aktor jest kasjerem i sprząta mieszkania. Tak zarabia, by przetrwać strajki
- Martyna Wojciechowska będzie pomagać dzieciom. Startuje z nowym projektem
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe