Klaudia i Paweł Dziukowie są bohaterami programu "Życie na kredycie" emitowanego przez stację TTV. W nowym odcinkach 4. sezonu możemy zobaczyć, jak radzą sobie z codziennymi wyzwaniami finansowymi. Para postanowiła odpocząć od obowiązków i udać się na romantyczny wypad do spa. Nie obyło się bez przygód.
Bohaterowie programu "Życie na kredycie" muszą skupić się na zarządzaniu domowym budżetem, spłacaniu kredytów oraz podziale obowiązków w domu. W każdym odcinku możemy obejrzeć losy kilku rodzin, których zasoby finansowe są mocno ograniczone.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Kim są Paweł i Klaudia z programu "Życie na kredycie"?
Klaudia i Paweł Dziukowie, znani z programu "Życie na kredycie" na kanale TTV, pochodzą z Sosnowca. Mają trójkę małych dzieci — Wiktorię, Milenę i Oskara. Oboje są motorniczymi i pracują w tej samej branży. Z zarobków muszą pokryć koszty codziennego życia, czynsz, rachunki oraz dwa kredyty. Jedno zobowiązanie zaciągnęli na zakup samochodu, a drugie na zakup dwupokojowego mieszkania.
W programie "Życie na kredycie" widzimy, że Klaudia i Paweł Dziukowie zdecydowali się podzielić obowiązki domowe na swój własny sposób. Klaudia podjęła pracę, podczas gdy Paweł opiekuje się domem i dziećmi.
"To była moja inicjatywa. [...] pomyślałem, że będzie dobrze, jeśli ona wróci do pracy" - wyjaśnił w programie Paweł.
Do portfela małżonków co miesiąc trafia około 10 tysięcy złotych, uwzględniając wszystkie dodatki. Po opłaceniu wszystkich rachunków i spłaceniu kredytów mają na rękę trzy tysiące złotych. W "Życie na kredycie", pokazują, jak radzą sobie z tak ograniczonym budżetem dla pięcioosobowej rodziny. Para podjęła też wyzwanie i wystąpiła w programie "99 - gra o wszytko. VIP".
Paweł i Klaudia z "Życia na kredycie" weszli nago do basenu
Paweł i Klaudia z "Życia na kredycie" postanowili wziąć chwilę wytchnienia i spędzić czas sam na sam. Udali się na romantyczny wyjazd do spa, gdzie odreagowywali ostatnie stresujące tygodnie. Podczas wędrówki przez strefę basenów i saun trafili na strefę beztekstylną, czyli taką, gdzie trzeba być nago. Para miała spore wątpliwości, czy skorzystać z atrakcji.
"Ale, że tak do rosołu? Nie ma opcji, żebym ja z pindolem latał przy ludziach" - powiedział zaskoczony Paweł.
Ostatecznie para zdecydowała się wejść nago do pustego basenu.
"Humor mi się poprawił, jak spędziliśmy trochę czasu we dwoje. Fajnie jest. Dziękuje" - powiedziała Klaudia do męża.
Sytuacja rozbawiła widzów programu, którzy komentowali sytuację w mediach społecznościowych. Zdania co do rozebrania się do naga w spa były podzielone. Dla niektórych jest to normalna sytuacja, inni mają obiekcje przed odwiedzaniem stref beztekstylnych.
"Ale się uśmiałam. Kocham to małżeństwo"; "Ja się odważyłam i żyje. W takim miejscu nikt na siebie nawet nie patrzy i każdy się zachowuje normalnie"; "Termy w moim mieście. Nie byłam, bo bym nie wyszła nago" - czytamy w komentarzach na Instagramie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Dorota Szelągowska zmaga się z nerwicą lękową. "Cały czas biorę leki"
- Klaudiusz Ševković wspomina udział w "Big Brotherze". "Tłum stał pod moim domem trzy tygodnie"
- Joanna Jabłczyńska o kradzieży wizerunku i tropieniu oszustów. "Nie mamy szansy się ochronić"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: x-news