Adrian Szymaniak ze "ŚOPW" trafił na SOR. Musiał interweniować chirurg

Anita i Adrian ze "ŚOPW"
Anita i Adrian ze "ŚOPW"
Źródło: player.pl
Adrian Szymaniak opowiedział fanom o nieprzyjemnej sytuacji, której doświadczył w ostatnich dniach. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uległ małemu wypadkowi i musiał pilnie pojechać do szpitala. Wyjaśnił fanom, co się dokładnie stało.

Adrian Szymaniak to uczestnik 3. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Mężczyzna został sparowany w programie z Anitą Szydłowską. Nowożeńcy od razu przypadli sobie do gustu, a ich relacja nabrała szybkiego tempa. Pod koniec miłosnego eksperymentu, małżonkowie stwierdzili, że chcą kontynuować swoją znajomość. Od tamtej pory ich związek kwitnie. Zakochani doczekali się dójki dzieci, a niedawno pochwalili się przeprowadzką do nowego domu.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Karolina Pisarek o chorobie i wsparciu, jakie dostała od męża. "Życie się przewartościowuje"

Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" trafił do szpitala

Adrian Szymaniak podzielił się z fanami smutnymi informacjami. Okazało się, że mąż Anity Szydłowskiej zaliczył nieprzyjemny incydent w łazience. O wszystkim opowiedział za pomocą InstaStories, gdzie opublikował także zdjęcie ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Nie spodziewałem się takiej nocy
- zaczął.

Fani bardzo się zmartwili i zaczęli zalewać Adriana Szymaniaka prywatnymi wiadomościami. 36-latek wyjaśnił, co się dokładnie stało dopiero kilka godzin później. Przy okazji skomentował sytuację w polskiej służbie zdrowia.

"Nadal smutne i przerażające jest to, że oddziały SOR nie mają mocy, aby działać z większą wydajnością i skrócić czas tym wszystkim osobom, które czekają w bólach godzinami. Od lat mam wrażenie, że ten czas się tylko wydłuża" — powiedział.

Adrian Szymaniak wyjaśnił, że przewrócił się pod prysznicem i rozciął sobie stopę. Rana wymagała założenia szwów.

"Wchodziłem do wanny, aby wziąć prysznic na koniec dnia. Lewą nogą się poślizgałem, a prawa była już nad wanną, w której na dnie leżał odwrócony korek spustowy. Finał historii: boli jak cholera. Stopa pozszywana. RTG nie wykazało nic poważnego" - wyjaśnił.

Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak poznali się w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"

Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak niedawno świętowali 5. rocznicę ślubu, który zawarli w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Są zaledwie jedną z kilku par, którym z powodzeniem udało się przetrwać miłosny eksperyment. Sympatyczni małżonkowie od razu skradli serca fanów. Do dziś są bardzo aktywni w mediach społecznościowych, dzięki którym utrzymują stały kontakt z internautami.

Szczególną popularnością cieszy się  Anita, której profil w serwisie Instagram obserwuje przeszło 253 tysiące osób. Kobieta chętnie pokazuje, jak spędza czas z rodziną. Jakiś czas temu para pochwaliła się zdjęciami z hucznego świętowania rocznicy ślubu. Z tej okazji Anita Szydłowska ponowie ubrała białą suknię.

"Nie wiem, kiedy ten czas przeminął, ale dorobiliśmy się statusu drewnianych godów, odwołując się do symboliki i nazewnictwa, 5-letnie małżeństwo jest silne i stabilne jak drzewo i coś w tym jest. Jednak często zadaję sobie jedno pytanie, które przychodzi mi do głowy: czy faktycznie czas umacnia relacje, czy człowiek nabiera większej dojrzałości związkowej?" - napisał wówczas Adrian Szymaniak.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Paweczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: player.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości