Dorota Szelągowska to jedna z najbardziej znanych dekoratorek wnętrz w TVN-ie. Tysiące osób śledzą w telewizji realizację jej projektów, oraz podglądają prywatność w mediach społecznościowych. Niewielu jednak wie, że najstarszy syn gwiazdy zajmuje się aktorstwem. Niedługo nawet będziemy mogli obejrzeć nowy film, w którym stanął u boku jednego z najbardziej docenianych polskich artystów.
Dorota Szelągowska znajduje się w czołówce ulubieńców widzów HGTV. "Dorota Was urządzi", czy "Totalne remonty Szelągowskiej" z każdym odcinkiem gromadzą przed odbiornikami rzesze fanów. Jak się okazuje, na szklany ekran wkracza również syn projektantki — Antoni.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Syn Doroty Szelągowskiej zagra w filmie u boku polskiego gwiazdora
Antoni Sztaba to najstarsze dziecko Doroty Szelągowskiej ze związku z Pawłem Hartliebą. Mężczyzna przyjął jednak nazwisko po Adamie Sztabie, który wychowywał go przez ponad 13 lat. Niedawno w mediach o synu projektantki zrobiło się głośno gdy na jaw wyszło, że podjął studia na Wydziale Aktorskim PWSFTviT w Łodzi i prężnie rozwija się w branży filmowej. Mimo młodego wieku pojawił się już w kilku filmach i współpracował z Teatrem im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Antoni Sztaba nie zamierza jednak spocząć na laurach i chce zgłębiać tajniki aktorstwa. Już niedługo ma pojawić się w nowym serialu kryminalnym, oraz w filmie "Minghun" w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego. To właśnie tam zagra u boku polskiego gwiazdora, który podbija obecnie Hollywood — Marcina Dorocińskiego.
W jednym z niedawnych wywiadów z "Faktem" Dorota Szelągowska odniosła się do studiów syna i przyznała, że w przypadku Antoniego o sukcesie z dostaniem się na wymarzone studia zaważył wyłącznie jego talent i ciężka praca.
"Nie nosi mojego nazwiska, nie jest z nim kojarzony i nie dlatego dostał się na studia. Po prostu jest zdolny i jestem z niego taka dumna" - powiedziała.
Dorota Szelągowska szczerze o kryzysie wieku średniego
Według danych statystycznych, kryzys wieku średniego dotyka osoby między 35. a 55. rokiem życia. Najczęstsze objawy to obniżenie nastroju, przewlekły smutek, poczucie straty, płaczliwość i rozdrażnienie. Dorota Szelągowska opublikowała wideo z wakacji i wyznała, że chyba ten moment w jej życiu właśnie nadszedł. Co ciekawe, zachowanie prezenterki jest całkowitą przeciwnością słownikowej definicji "kryzysu wieku średniego". A my... jesteśmy zachwyceni tym, co widzimy.
Dorota Szelągowska zdecydowała się na nagranie zabawnego wideo na kamiennej kuli. Prezenterka tym samym nawiązała do osławionej piosenki Miley Cyrus "Wrecking Ball".
"Naprawdę się cieszę z tego momentu w życiu. Syn jest dorosły i bawi go mój kryzys wieku średniego, a córka na tyle mała, że jeszcze nie wie, że można się wstydzić za matkę. Chwilo trwaj" - napisała.
Niedługo później nagranie obiegło niemal całą sieć, a internauci nie szczędzili komentarzy.
"Takiego poczucia humoru mi w mediach brakuje";
"Pani Doroto. Kocham to!" - czytamy.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Hubert Urbański o córkach i karierze. "Moim zdaniem życie nas w ogóle niczego nie uczy"
- Klaudia El Dursi o wczesnym macierzyństwie, aktorstwie i partnerze. "Miałam poczucie straty"
- Małgorzata Rozenek o Kościele. Zdradziła, dlaczego ochrzciła tylko starszych synów [TYLKO U NAS]
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA