Oliwia ze "ŚOPW" zaskoczyła internautów. Mówi o powrocie do byłego partnera

Oliwia Ciesiółka
Oliwia Ciesiółka
Źródło: X-NEWS
Oliwia Ciesiółka opowiedziała na pytania fanów na Instagramie, a jedno z nich dotyczyło ponownego wejścia w stary związek. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia", która kilka lat temu rozstała się z programowym mężem Łukaszem Kuchtą, udzieliła zaskakującej odpowiedzi. Takich słów nikt się nie spodziewał.

Oliwia Ciesiółka zyskała popularność dzięki udziałowi w 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Kobieta została programową żoną Łukasza Kuchty, a ich związek zapowiadał się wręcz idealnie. Para od razu znalazła wspólny język i podczas finału zadecydowała, że chce kontynuować małżeństwo. Relacja zakochanych rozwijała się w szybkim tempie i po pewnym czasie Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta poinformowali, że zostali rodzicami.

Niestety w końcu między nimi zaczęło się psuć. Małżonkowie nie potrafili się dogadać i zdecydowali się na rozwód. Potem ich medialny konflikt i spór o opiekę nad dzieckiem śledziła cała Polska. Na szczęście Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta w końcu doszli do porozumienia i zakopali topór wojenny.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Krzysztof ze "ŚOPW" o metamorfozie po programie
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Oliwia Ciesiółka ze "ŚOPW" o wejściu w ten sam związek drugi raz

Oliwia Ciesiółka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i utrzymuje stały kontakt z fanami. Niedawno influencerka zorganizowała internetowe Q&A, w którym odpowiadała na pytania obserwujących. Jeden z nich zapytał, co sądzi o wejściu w jeden związek dwa razy. Oliwia Ciesiółka zaskoczyła odpowiedzią.

"Uważam, że jak najbardziej jest taka możliwość, natomiast trzeba uważać na pewną pułapkę. Nasz mózg po czasie lubi sobie zapominać, wypierać nieprzyjemne doświadczenia i stwarzać takie pozory, że wszystko było idealnie, bo zapominamy o tym, jaka była przyczyna tego rozstania. Czasami jest tak, że w naszym obecnym życiu coś nie do końca idzie po naszej myśli i wtedy wracamy do tych starych związków i myślimy sobie: 'o, no wtedy to było super z tym czy z tamtym'" - zaczęła swoją wypowiedź.

Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dodała, że ludzie, którzy od siebie odeszli, nawet po ewentualnym powrocie nie będą już tacy sami, co wcześniej. To samo tyczy się tworzonej przez nich relacji.

"Niektórzy ludzie uważają, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Ja jestem zdania, że rzeka nigdy nie jest taka sama i być może jeżeli wrócilibyście do siebie po czasie, bogatsi o pewne doświadczenia, dojrzalsi, to mogłoby to zdać egzamin. Oczywiście obie strony musiałyby się o to bardzo mocno postarać" - zakończyła.

Oliwia i Łukasz ze "ŚOPW" doszli do porozumienia w sprawie ich wspólnego dziecka

Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta po rozstaniu toczyli spór o opiekę i wychowanie ich wspólnego syna. Byłych małżonków dzieli aż 500 kilometrów. Sprawa była na tyle poważna, że została zaangażowana w nią policja. Prawie dwa lata temu wszystko jednak się zmieniło. Uczestnicy miłosnego eksperymentu w końcu doszli do porozumienia, dzięki czemu Łukasz Kuchta może widywać się z dzieckiem kilkanaście dni w każdym miesiącu.

Oliwia Ciesiółka jakiś czas temu zdradziła, że cieszy się z zażegnania medialnego konfliktu z byłym mężem. Kobieta bowiem często wjeżdża i nie w każdą ze swoich podróży może zabierać syna. Wówczas opiekę nad małym Frankiem przejmuje właśnie Łukasz Kuchta. Mężczyzna widuje się z chłopcem także podczas świąt.

"Czasem najzwyczajniej w świecie organizm domaga się odpoczynku. Potrzebuję niekiedy chwili oddechu. Nie chcę, żeby mój syn patrzył na wiecznie zmęczoną, sfrustrowaną i umęczoną życiem mamę" - wyjaśniła Oliwia Ciesiółka, zapytana przez internautów, dlaczego wyjeżdża bez dziecka.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: X-NEWS

podziel się:

Pozostałe wiadomości