Była żona Krzysztofa Skiby mówi o kłamstwach i zdradach muzyka. Karolina Skiba zabrała głos

Była żona Krzysztofa Skiby przerwała milczenie. Mówi o zdradach
Była żona Krzysztofa Skiby przerwała milczenie. Mówi o zdradach
Źródło: MWMEDIA
Krzysztof Skiba kilka miesięcy temu pochwalił się w mediach nową miłością i nie tak dawno para stanęła na ślubnym kobiercu. Małżeństwo nie stroni od pokazywania w mediach kadrów z życia prywatnego, w przeciwieństwie do byłej żony muzyka, która dopiero teraz postanowiła zabrać głos. Renata Skiba w najnowszym wywiadzie powiedziała o kłamstwach i zdradach byłego męża.

Krzysztof Skiba i Karolina Kempińską są już małżeństwem. Na ślubie wśród bliskich nie był obecny syn muzyka — Tytus, który wyznał, że od 1,5 roku nie ma kontaktu z ojcem i nie dostał zaproszenia na uroczystość. Teraz głośnego wywiadu udzieliła Renata Skiba — była żona lidera grupy Big Cyc, która nie szczędziła gorzkich słow pod adresem byłego męża.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Amira z "40 kontra 20" o związku z Tomem. Dlaczego się rozstali?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Była żona Krzysztofa Skiby przerwała milczenie

Renata Skiba w rozmowie z serwisem shownews.pl powiedziała, że jej mąż prowadził podwójne życie. Wyznała, że zdradzał ją przez dwa lata, zanim dowiedziała się, że w jego życiu pojawiła się nowa kobieta.

"Przypadkiem znalazłam niepodważalny dowód świadczący o zdradzie. Pod koniec 2019 r. Krzysztof Skiba poznał Karolinę Kempińską. Od tego czasu ich wspólne zdjęcia regularnie były zamieszczane w mediach społecznościowych ówczesnej kochanki, z kilkumiesięczną przerwą podczas choroby męża i całkowitego lockdownu. [...] Poznał jej rodzinę, pomieszkiwał tam. Towarzyszyła mu w pracy, podczas występów. Oficjalnie pojawiał się z nią wśród naszych wspólnych znajomych np. członków zespołu Big Cyc. Gdy wyprowadzał się z domu, miał już u niej przygotowany swój gabinet, miejsce do pracy, nowy komputer, czyli tak naprawdę drugi dom" - powiedziała.

Renata Skiba została zapytana o to, czy miała sobie coś do zarzucenia. Odpowiedziała:

"Niech odpowiedzią na to pytanie będą słowa Krzysztofa, który tak usprawiedliwiał to, czego się dopuścił: 'Przestaliście mnie podziwiać i traktować jak gwiazdę, traktowaliście mnie jak męża, ojca i dziadka'. Rodzina nigdy nie była bezkrytyczna wobec jego poczynań. Wiem, jak wiele nam zawdzięcza. Jest takie powiedzenie, że sukces zawdzięcza się pierwszej żonie, a drugą żonę sukcesowi. Wiele w tym prawdy" - dodała.

Renata Skiba o kulisach rozstania z Krzysztofem Skibą

Renata Skiba zaznaczyła, że nie poznała jeszcze Karoliny Kempińskiej, jednak obecna żona Krzysztofa Skiby próbowała się z nią kontaktować.

"Nie, nie miałam takiej potrzeby. To ona próbowała nawiązać kontakt z moim synem, a do mnie, będąc jeszcze kochanką męża, napisała maila. Domagała się szybkiego rozwodu (choć ja z nią ślubu nie brałam), pouczała, wskazała, jak mamy podzielić nasz majątek, wypominała, co dostały nasze dzieci. Dokonała też oceny naszego 35-letniego małżeństwa i udzieliła mi porad na przyszłość, groziła też 'wzięciem sprawy w swoje ręce' i upokorzeniem mnie" - mówiła Renata Skiba.

Była żona Krzysztofa Skiby zaznaczyła, że jej małżeństwo rozpadło się po tym, jak w życiu Krzysztofa Skiby pojawiła się nowa kobieta.

"To nieprawda, że nasze małżeństwo się rozpadło i wtedy Krzysztof znalazł sobie nową partnerkę. Kolejność była dokładnie odwrotna! Zaczął się z nią spotykać przynajmniej dwa lata przed naszym rozstaniem. To było dla mnie najgorsze i najbardziej upokarzające" - dodała.

Karolina Skiba zabrała głos

Karolina Skiba postanowiła odpowiedzieć na zarzuty byłej żony Krzysztofa Skiby. W rozmowie z Pudelkiem wyznała, że to prawda, że jest w związku z muzykiem od 2019 r.

"To prawda, że jesteśmy ze sobą od 2019 roku. Ja nie oceniam byłego małżeństwa mojego męża, bo już nie chcę tego robić, a mogłabym dużo mówić na ten temat. Ale tak traktując męża, nie można dziwić się temu, że znalazł czułość gdzie indziej" - wyznała.

Karolina Skiba zaznaczyła, że Krzysztof Skiba wprowadził się do niej w styczniu 2022 r., jednak przez rzekomy szantaż ze strony Renaty Skiby muzyk miał wrócić do domu i podjąć próbę uratowania małżeństwa, jednak ostatecznie uczucie do młodszej o 26-lat kobiety miało zwyciężyć.

"Krzyś znów się do mnie przeprowadził (już na stałe) i wtedy jego małżonka dzwoniła do jego rodziny, czyli mamy i siostry i je szantażowała, mówiąc, że zrobi wszystko, żeby jej syn zgnił na śmietniku. Dodam, że mama Krzysia ma ponad 90 lat i jest cudowną, ciepłą kobietą, więc to pokazuje, jakim kto jest człowiekiem, gnębiąc taką Panią. Potem na bieżąco podbierała wszystkie pieniądze z kont bieżących (mając miliony na innych), Krzyś, wprowadzając się do mnie, przyszedł z 0 zł, dosłownie. Nigdy nam to nie przeszkadzało, ale nie znam nikogo, kto cały swój zapracowany przez 35 lat majątek oddałby byłej żonie, byle tylko móc żyć z miłością. (...) Nas połączyło przeznaczenie, długo z tym walczyliśmy, ale i ja bez niego usychałam i on beze mnie wracając do zimnego domu, w którym nawet nie było rozmów, za wyjątkiem tych o faktury" - opisywała Karolina Kempińska w rozmowie z Pudelkiem.

Powiedziałam jej, że trzeba było dbać o małżeństwo. Krzyś nie miał czułości, miał za to wiecznie wyciągniętą rękę po pieniądze. Nie na tym polega miłość.
- dodała.

Jak na razie Renata Skiba nie odniosła się do słów Karoliny Skiby.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości