Córka Artura Żmijewskiego bała się, że jej coming out zaszkodzi ojcu w karierze

Córka Artura Żmijewskiego bała się, że zaszkodzi w karierze ojca
Córka Artura Żmijewskiego bała się, że zaszkodzi w karierze ojca
Źródło: MWMEDIA
Ewa Żmijewska i jej ukochana dziewczyna opowiedziały o swoim związku na łamach magazynu LGBTQIA "Replika". Córka Artura Żmijewskiego wyznała, że po otrzymaniu hejterskich wiadomości obawiała się, że jej coming out wpłynie negatywnie na karierę taty. Zdradziła też, jak na to wszystko zareagował jej ojciec.

Artur Żmijewski od 1992 roku tworzy małżeństwo z Pauliną Petrykat. Doczekali się trójki dzieci, córki i dwóch synów. Kilka miesięcy temu głośno zrobiło się o Ewie Żmijewskiej, która tworzy muzyczny i miłosny duet z kobietą. Zakochane artystki opowiedziały, z jakimi problemami musiały zmierzyć się po coming oucie.

Piotr Stramowski o hejcie i wychowaniu córki. "Staram się i Kasia też"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Ewa Żmijewska o związku z kobietą i wyznaniu prawdy rodzicom

Ewa Żmijewska spotyka się z Shandrelicą Casper, dziewczyną pochodzącą z wyspy Curaçao na Karaibach. Obie zajmują się muzyką i tworzą razem zespół. Córka sławnego aktora śpiewa i gra na gitarze, a jej ukochana oprócz wokalnych zdolności może pochwalić się również grą na perkusji. Ewa i Shandy poznały się w 2014 roku na studiach muzycznych w Los Angeles. Córka Artura Żmijewskiego była wcześniej w związku z mężczyzną.  Jednak już w czasach szkolnych była świadoma swojej biseksualności.

Ewa Żmijewska jeszcze przed wyjazdem na studia powiedziała rodzicom o swoim życiu prywatnym. Najpierw zwierzyła się mamie.

"Na szczęście przyjęła wszystko z wielkim zrozumieniem [...] Z ojcem o tym nie rozmawiałam. Po prostu się domyślił, po tym, jak przez siedem lat mieszkałam za granicą z jedną osobą – Ewą – która każdorazowo przyjeżdżała ze mną na wakacje" - wyjaśniła.

Dziewczyna zdradziła, że jej rodzice już wcześniej domyślali się prawdy. Ich reakcja przyniosła jej ukojenie.

"Mam ogromne szczęście i jestem wdzięczna swojej rodzinie, bo w przeciwieństwie do mnie, którą wymęczyły rozterki związane z coming outem, oni przyjęli go ze spokojem. Tata dowiedział się od mamy i obydwoje zapewnili mnie, że mnie kochają i nic tego nie może zmienić. W trakcie studiów wróciłyśmy do Polski na wakacje i przedstawiłam Shandy rodzinie, w tym dziadkom, którzy byli bardzo wspierający" - dodała w wywiadzie.

Córka Artura Żmijewskiego bała się o karierę ojca

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Ewa Żmijewska poruszyła jeszcze jedną kwestię. Po tym, jak media dowiedziały się o jej coming oucie, w sieci pojawiły się komentarze internautów. Nie wszystkie były jej przychylne. Córka aktora bała się, że hejt wpłynie na jego karierę. Zdradziła, jak na to wszystko zareagował Artur Żmijewski.

Szczerze mówiąc, obawiałam się, że mój coming out odbije się na karierze taty. Bardziej bałam się reakcji społeczeństwa niż rodziców. Ale porozmawiałam o tych obawach z tatą i zapewnił mnie, że nie mam się o co martwić, bo on kocha swoje dzieci bezwarunkowo. Mam jego pełne wsparcie [...] Powiedziałam ojcu o tych reakcjach, a on widząc, jak bardzo mnie ranią, powiedział: "Nie czytaj tego. Zawsze będą ludzie, którzy będą cię kochali, i tacy, którzy będą nienawidzili"
- wspomina Ewa Żmijewska.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości