Historia miłości Jana Nowickiego i Anny Kondratowicz wzrusza do łez. Wzięli potajemny ślub

Jan Nowicki traci pamięć
Jan Nowicki traci pamięć
Źródło: MWMEDIA
Jan Nowicki od wielu lat był uważany za jednego z największych amantów polskiego kina. To jednak miłość z ostatnią partnerką, Anną Kondratowicz uważał za najprawdziwszą. Ich historia zaczęła się w pracy, gdy zatrudnił ją jako swoją menedżerkę. "Jak śpi, a ja się budzę w nocy, to gładzę ją po twarzy i zupełnie mi to wystarcza".

Jan Nowicki i Anna Kondratowicz zadebiutowali w mediach jako para w 2018 roku podczas Festiwalu Reżyserii Filmowej w Wałbrzychu. Niewiele osób jednak wiedziało, że od dwóch lat są małżeństwem. 

Jan Nowicki i Anna Kondratowicz - historia miłości 

Jan Nowicki i Anna Kondratowicz długo ukrywali swoją relację przed światem. W 2016 roku w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół stanęli na ślubnym kobiercu na Opolszczyźnie. To właśnie dla miłości artysta opuścił Kraków i przeprowadził się do województwa świętokrzyskiego. 

"Pojawiło się na moim horyzoncie miasto Namysłów. Tam spotkaliśmy świetnego gościa Julka Kruszyńskiego – burmistrza, którego poprosiłem: ‘Zrób nam tutaj ślub, o którym się nikt nie dowie’. I on wszystko zorganizował. Przyjechali poeta Muniek Staszczyk i Jacek Bławut, wspaniały reżyser. Moi przyjaciele, których kocham i podziwiam. To było rok temu. I zostałem mężem i przeniosłem się do Kielc" - powiedział aktor w wywiadzie dla magazynu "Pani". 

W jednym z wywiadów Jan Nowicki przyznał, że choć wie, że brzmi sentymentalnie, to przy ukochanej Annie zrozumiał, że na prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno. Dodał także, że to jego ostatnia miłość i to właśnie ona będzie go trzymała za rękę, gdy poczuje "ten ostatni chłód" śmierci. 

Jan Nowicki o Annie Kondratowicz

Jan Nowicki cieszył się powodzeniem u kobiet, a Anna Kondratowicz była jego drugą żoną. Aktor wielokrotnie zaznaczał, że od ukochanej oczekiwał oddania i szczerości. Wyznał, że to właśnie u jej boku zaznał szczęścia. 

"Żeby to nie zabrzmiało jak z jakiejś Rodziewiczówny, ale spotkałem miłość teraz. To jest moja Ania. A jeżeli chodzi o oczekiwania? Nie. Oczekiwań nie miałem żadnych. Jeśli masz na myśli coś tak trywialnego jak prezenty, jest to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą mnie spotkać. Prezenty wpędzają mnie w stan paniki. A przede wszystkim, że na to absolutnie nie zasługuję - powiedział w rozmowie dla "Vivy" o żonie Jan Nowicki.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości