Joanna Kurowska, a właściwie Katarzyna Barbara Kurowska, jest polską aktorką, artystką kabaretową oraz piosenkarką. Urodziła się w Gdyni i wychowała w tradycyjnej kaszubskiej rodzinie. Jest absolwentką Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Joanna Kurowska związana jest z teatrem, jednak widzowie najczęściej kojarzą ją z rolami komediowymi. Mimo że działa w branży od wielu lat, wciąż jest rozchwytywaną aktorką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Joanna Kurowska miała wypadek. Doszło do poważnego złamania
Joanna Kurowska nie ma czasu na to, by chorować. Niestety aktorka podczas urlopu uległa wypadkowi. W rozmowie z "Faktem" opowiedziała o szczegółach tego niefortunnego w skutkach zdarzenia.
"Byłam na wakacjach, chciałam przestawić sobie leżak. Niestety, nie zauważyłam jamki w ziemi, wpadłam w nią i doznałam skomplikowanego złamania w obrębie stawu skokowego. Miałam operację, założono mi śruby i gips. W szpitalu w Brodnicy zajęto się mną świetnie, bardzo za to dziękuję" - powiedziała aktorka.
Złamanie okazało się na tyle poważnie, że gwieździe groziło przykucie do łóżka i gips. Na szczęście przyjaciółka poradziła jej specjalistę, który podjął decyzję o zupełnie innym sposobie leczenia.
"Nie chciałam tego, bo mam napięty grafik. Na szczęście dzięki mojej przyjaciółce Agacie Młynarskiej trafiłam do doktora Bartka Kacprzaka z Łodzi i on zaproponował inne leczenie" - zdradziła.
Joanna Kurowska przechodzi przez żmudny proces rehabilitacji, korzystając z profesjonalnego sprzętu.
"Jestem rehabilitowana, ćwiczę od rana do wieczora i korzystam z nowoczesnych urządzeń pozwalających mi błyskawicznie odzyskać zdrowie. Jedno z tych urządzeń ma też Cristiano Ronaldo. Korzystam też z komory hiperbarycznej, dzięki której jeszcze szybciej moja noga zdrowieje. Co prawda mam lekką klaustrofobię, ale jakoś ją przezwyciężam, bo wiem, że dzięki temu szybciej wyzdrowieję, a z nogi zejdzie opuchlizna" - dodała.
Aktorka została zapytana o to, kiedy uda jej się wrócić do pełnej sprawności. Podkreśliła, że w tym zawodzie problemy zdrowotne niekiedy przerażają artystów, którzy boją się utraty pracy.
"Według schematu 6 tygodni po urazie miałabym zdjęty gips. A ja już chodzę i to bez gipsu, bo zaufałam mojemu lekarzowi. Doktor twierdzi, że operacja to ostateczność. W wielu przypadkach wystarczy precyzyjny plan rehabilitacji, której, z żelazną konsekwencją podda się pacjent i dzięki temu wróci do pełni zdrowia. Liczę, że już niedługo będę nie tylko robić szpagat i normalnie chodzić, ale też założyć szpilki" - wyznała gwiazda.
Joanna Kurowska szczerze o dzieciństwie
W zeszłym roku Joanna Kurowska wystąpiła w programie "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej". W rozmowie z Moniką Jaruzelską opowiedziała o swoim dzieciństwie. Okazuje się, że nie miała łatwo. W rodzinnym domu musiała walczyć o to, by zostać zauważoną.
"W rodzinach dysfunkcyjnych zakłada się maski i tam są określone role. Pierwsze dziecko to jest bohater, drugie jest błaznem itd… Ja miałam taką rolę, żeby rozśmieszać i niwelować napięcie [...]. Mówiłam głośno i szybko. W domu nie słuchano mnie, nie poświęcano mi takiej uwagi, jaką ja poświęcam mojemu dziecku" - wyznała.
Aktorka dodała, że taka zbroja pomogła jej w życiu prywatnym, a także zawodowym, jednak nie do końca ją lubiła. Dowcip dawał jej siłę i sprawiał, że odczuwała władzę. Podobną daje jej aktorstwo.
"Aktorstwo także daje mi rodzaj władzy nad tłumem, bo nagle wszystkie oczy są zwrócone na mnie. To mi daje poczucie ważności, którego nigdy nie miałam" - powiedziała.
Czytaj więcej: Joanna Kurowska o trudnym dzieciństwie. Mama oddała ją pod opiekę sióstr zakonnych
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- "Na Wspólnej" odcinek 3690. Kamil otrzyma zaskakującą wiadomość. Dowie się, że jest ojcem
- Lidia Popiel w szczerym wyznaniu. "Myślałam, że nie będę miała dzieci"
- Maja Ostaszewska była w zagrożonej ciąży. "To była walka o każdy dzień"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA