Joannę Koroniewską nazwano "biedną, styraną i nieszczęśliwą". Zabrała głos

Joanna Koroniewska
Joanna Koroniewska
Źródło: MWMEDIA
Joanna Koroniewska znów walczy z hejtem. Jedna z obserwatorek zarzuciła jej, że żyje na pokaz i dowartościowuje się w mediach społecznościowych, a także określiła ją jako "biedną, styraną i nieszczęśliwą". Influencerka odpowiedziała na te oskarżenia zdecydowanie.

Aktorka, która od pewnego czasu działa również jako influencerka, często dzieli się z fanami kadrami z życia prywatnego na Instagramie. W ostatnich miesiącach na profilu Koroniewskiej królują zdjęcia z remontu jej apartamentu w Warszawie. Jednak, jak się okazuje, nie wszyscy internauci podziwiają to, co robi celebrytka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Dorota Gardias o marzeniach
Dorota Gardias o marzeniach

Joanna Koroniewska znów walczy z hejtem

Joanna Koroniewska opublikowała na swoim profilu zrzuty ekranu z niestosownymi wiadomościami od internautki, która zarzuciła jej, że jest "antyreklamą" i walczy "rozpaczliwie" o uwagę i komplementy. Celebrytka nie pozostawiła tego bez komentarza i opublikowała obszerny wpis, w którym zapewniła, że nie przejmuje się tego typu wiadomościami.

Przyznała, że wiele osób działających w Internecie musi zmagać się z hejtem, ale ona sama nie bierze do siebie tego, co piszą o niej w sieci. Wręcz przeciwnie - celebrytka podkreśliła, że współczuje hejterom, ponieważ często sami zmagają się z problemami i frustracjami. Aktorka wyjaśniła także, że nie prosi obserwatorów o komplementy, a jedynie pokazuje swoje życie bez filtra i zbędnych upiększeń.

"'Biedna, styrana i nieszczęśliwa' nieustannie i nadal wysyłam mnóstwo miłości wszystkim, których boli. Boli czyjeś dosłowne pięć minut życia tutaj. Czy też tyle samo w realu. Są wśród nich nawet tacy, których wręcz obrzydzają twarze innych. Mnie nie obrzydza już nic. Mam jedynie coraz bardziej pojemne serce i tony współczucia dla nich, ponieważ często są to teksty o nich samych" - rozpoczęła wpis na Instagramie.

Joanna Koroniewska przyznała, że miała traumatyczne dzieciństwo i przeszła terapię

Joanna Koroniewska odniosła się również do komentarza internautki, która sugerowała, że celebrytka cierpi na "deficyty miłości z dzieciństwa". Aktorka potwierdziła, że miała trudne dzieciństwo, ale dzięki terapii nauczyła się doceniać swoje szczęście, jakim jest zdrowa rodzina.

"Z jednym się zgadzam - miałam traumatyczne dzieciństwo, przeszłam terapię, ale jedno wiem na pewno - doceniam MOJE szczęście każdego dnia. A czym ono jest? Zdecydowanie nie tym, czego zazdrości mi pomiędzy wierszami autorka tego tekstu - moje szczęście to moja ZDROWA rodzina!" - napisała.

Na zakończenie wpisu podkreśliła, że jeśli choć jedna osoba poczuje się dzięki niej bardziej wartościowa, to dla niej było warto. Celebrytka jest też przekonana, że hejterzy w końcu zostaną rozliczeni, a ich prawdziwe intencje i działania zostaną ujawnione.

"Jeśli choć jedna osoba dzięki mnie tutaj, poczuje się bardziej wartościowa, to wiem, że było warto! A resztę - czyli tę negatywną stronę prowadzenia sociali jakoś przełknę. Końcem końców każdy z nas na szczęście rozliczany będzie gdzieś tam na górze. Także jego prawdziwe intencje i działania" - czytamy.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Przeczytaj też:

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości