Katarzyna Bujakiewicz wzięła ślub po 10 latach związku! Partner oświadczył się, bo dostawał pogróżki

Katarzyna Bujakiewicz
Katarzyna Bujakiewicz
Źródło: MWMEDIA
Katarzyna Bujakiewicz od wielu lat jest szczęśliwie zakochana. Choć z Piotrem Maruszewskim związana jest od ponad 15 lat, na ślubnym kobiercu stanęli dopiero w 2018 roku. W najnowszym wywiadzie aktorka uchyliła rąbka tajemnicy, opowiedziała o pierwszym spotkaniu i o powodach, dla których partner w końcu zdecydował się wsunąć na palec ukochanej zaręczynowy pierścionek.

Katarzyna Bujakiewicz jest polską aktorką teatralną, filmową i serialową pochodzącą z Poznania. Na ekranie zadebiutowała w latach 90. XX wieku, kiedy to pojawiła się w takich produkcjach, jak: "Stara Baśń, "Rh+" czy serialach "Magda M." oraz "Lekarze". Mimo sporej popularności i ogromnej sympatii widzów, Katarzyna Bujakiewicz raczej stroni od blasku fleszy. Rzadko pojawia się na ściankach i nie lubi opowiadać o życiu prywatnym. Tym razem zrobiła wyjątek!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Marcela Leszczak i Michał Koterski o synku Fryderyku
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Katarzyna Bujakiewicz o zaręczynach i ślubie

Katarzyna Bujakiewicz pojawiła się niedawno w internetowym programie Izabeli Janachowskiej zatytułowanym "Śluby gwiazd". Choć zazwyczaj na kanapie pojawiają się pary, tym razem aktorka zasiadła przed prezenterką sama. Dlaczego? W rozmowie wyznała, że jej mąż raczej stroni od blasku fleszy, a show-biznes to zdecydowanie nie jest jego świat.

Piotr nie skusił się na to, żeby do nas dołączyć, ale on ogólnie rzadko się kusi
- powiedziała.

Katarzyna Bujakiewicz dodała ponadto, że jej mąż raczej nie jest obeznany w temacie ślubów. Sami stanęli na ślubnym kobiercu dopiero po 10 latach wspólnego życia. Ceremonię do samego końca zachowali w ścisłej tajemnicy przed mediami, zresztą jak cały swój związek oraz rodzinne życie, bowiem para doczekała się córki Aleksandry.

Jak wyglądał początek ich miłości? Nie jest tajemnicą, że parę połączyła miłość do sportu, o czym mąż Katarzyny Bujakiewicz opowiadała już w programie "Kulisy Sławy" Uwagi.

"Pierwszy prezent, który ofiarowałem Kasi, to było zgłoszenie do Maratonu Berlińskiego. O tyle to było istotne, że maraton odbywał się kilka miesięcy później, dokładnie w jej urodziny" - mówił wówczas.

Czytaj więcej: Katarzyna Bujakiewicz chroni życie prywatne. Teraz opowiedziała o mężu i córce

W rozmowie z Izabelą Janachowską aktorka ponownie przyznała, że wszelkie randki odbyli raczej w biegu. Choć byli ze sobą szczęśliwi, na zaręczyny gwiazda musiała trochę poczekać. Partnerowi nie spieszyło się bowiem na ślubny kobierzec. W końcu do zrobienia kolejnego kroku zmusiły go... pogróżki!

"Zaczęła się nagonka, dostawał propozycje zaręczyn" - przyznała aktorka.

Ostatecznie mężczyzna oświadczył się ukochanej we Włoszech, gdzie mieszkali razem przez pół roku. Co ciekawe, to właśnie ich córka Aleksandra zachęciła ojca do zrobienia tego kroku. Piotr Maruszewski wręczył Katarzynie Bujakiewicz pierścionek... z pobliskiego targu! Dlaczego? Ponieważ chwilowo miał zastąpić rodową biżuterię, którą zapobiegawczo wręczyła kobiecie jego matka, która założyła, że ten go zapomni.

Katarzyna Bujakiewicz przyjaźni się z mamą Anny Przybylskiej

W wywiadzie Katarzyna Bujakiewicz nawiązała do związku jej bliskiej przyjaciółki Anny Przybylskiej. Aktorka w 2014 roku przegrała walkę z rakiem. Panie połączyła szczególna więź, o której po latach Katarzyna Bujakiewicz chętnie opowiada. Tym razem nawiązała do przyjaciółki w kontekście ślubu. Przypomnijmy, że Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk nigdy nie zdecydowali się stanąć na ślubnym kobiercu.

Historia tego ślubu jest też taka, oprócz dziecka, że po śmierci Ani Przybylskiej, jak wiem, że potem nie wiadomo co z wszystkim, oni też nie byli małżeństwem, oczywiście wszystko to rozwiązali, to prościej jest, jak ten mąż wchodzi do szpitala i mówi: "Jestem mężem"
- powiedziała aktorka.

Co ciekawe, Katarzyna Bujakiewicz wciąż utrzymuje kontakty z rodziną przyjaciółki, a w szczególności z mamą Krystyną Przybylską. Kobieta w jednym z wywiadów opowiedziała o jej szczególnej relacji.

"Mam taki filmik, że Kasia biega i mnie przeprasza: 'Ty piszesz do mnie, wysyłasz mi codzienne wiadomości, tak mnie ładujesz, a ja nie mam czasu'. Odpowiedziałam na to, że 'Przypominam, że jeszcze istnieję'. Niedawno Kasia była w Gdyni, to też się spotkałyśmy" - wyznała Krystyna Przybylska w rozmowie z wp.kobieta.pl.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości