Lenka Klimentova opublikowała zdjęcie z ukochanym. "Mój przyjaciel, mój kochanek"

Lenka Klimentova, Jan Kliment
Lenka Klimentova opublikowała zdjęcie z mężem
Źródło: MWMEDIA
Lenka Klimentova jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce tancerek. Z mężem Janem Klimentem codziennie czarują internautów radosnym podejściem do życia. Przez dzielenie się w mediach społecznościowych miłością do tańca i do synka Cristiana zyskują jeszcze większą sympatię. Tancerka właśnie opublikowała urocze zdjęcie z ukochanym na Instagramie.

Lenka Klimentova i Jan Kliment niedawno powitali na świecie pierwszego potomka. Para z radością dzieli się codziennym życiem w mediach społecznościowych i pokazuje, jak wielką radość przynosi im rodzicielstwo. Tym razem opublikowali wspólne zdjęcie, na którym tancerka prezentuje nową, zmienioną fryzurę, w towarzystwie ukochanego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Jan Kliment o przekazywaniu dziecku pasji do tańca i sportu
Jan Kliment niedawno został tatą. Tancerz w rozmowie z Dagmarą Olszewską opowiedział o planach na wychowanie syna. Okazuje się, że chce mu przekazać pewne pasje.

Lenka Klimentova pokazała zdjęcie z mężem

Lenka Klimentová i Jan Kliment od dłuższego czasu pragnęli mieć dziecko. Gdy wreszcie podzielili się radosną nowiną, media oszalały, a zachwyceni fani i obserwatorzy zalewali ich gratulacjami i radami dotyczącymi wychowania. Wszyscy nie mogli doczekać się momentu, kiedy mały Cristian pojawi się na świecie.

Po narodzinach syna tancerka postanowiła podzielić się swoimi pierwszymi refleksjami z obserwatorami. Wyjawiła, że choć nie wszystko poszło zgodnie z planem, to czuje, że przyszłość będzie piękna, a teraz zawsze będzie miała powód do życia.

Lenka Klimentová postanowiła raz jeszcze wyrazić swoją miłość do męża na platformach społecznościowych. Janek to nie tylko jej małżonek, ale także przyjaciel i kochanek. Jest najszczęśliwszą kobietą na świecie, że ma takiego partnera.

"Mój ukochany, mój małżonek, mój przyjaciel, mój kochanek... jestem tak szczęśliwa, że mam Ciebie obok mnie" - napisała.

Lenka Klimentova przeszła metamorfozę

Ostatnio Lenka Klimentová przeszła niezwykłą przemianę. W mediach społecznościowych, a konkretnie na Instagramie, zaskoczyła obserwatorów, prezentując świeżo obcięte włosy. Zdecydowała się na odważny ruch i pozbyła się długich, luźnych loków na rzecz nowego, ostrego cięcia. Po wizycie w salonie fryzjerskim wyszła całkowicie odmieniona. Jej nowa fryzura teraz sięga ramion, a dodatkowo zdobi ją grzywka.

"Przyszła pora na zmiany! Aby było jeszcze bardziej zaskakujące, postanowiłam zrobić sobie nową fryzurę, o której prawie nikomu nie wspomniałam. Po prostu poszłam i zdecydowałam, bo im więcej bym o tym mówiła, tym trudniej byłoby mi się zdecydować. Czasem nasze włosy potrzebują odmiany, a ja czułam, że po porodzie jest to dokładnie to, czego potrzebuję" - napisała tancerka na Instagramie.

Lenka Klimentova zauważyła, że krótkie włosy i grzywka mogą być trudne do utrzymania ze względu na obowiązki związane z małym dzieckiem i tańcem. Jednak stwierdziła, że włosy odrosną, więc nie ma się czym martwić.

"Wiem, że teraz może być trochę trudniej utrzymać krótkie włosy i grzywkę, zwłaszcza przy małym dziecku i podczas tańca, ale przecież włosy odrosną, więc nie martwię się tym. Powiedziałam mojemu fryzjerowi, Łukaszowi, że prawdopodobnie skończy się na moim koku (który od razu po obcięciu włosów próbowałam poukładać, jeśli tylko było to możliwe). Teraz czuję się trochę lżej na głowie i mam nadzieję, że to pomoże zmniejszyć moje migreny. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczoru. A nawet jeśli nie podoba Wam się moja zmiana, dajcie znać. To przecież również wasza opinia" - dodała tancerka.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości