Marina Łuczenko-Szczęsna bardzo chciała mieć córeczkę. Skorzystała z nietypowej metody planowania ciąży

Marina Łuczenko-Szczęsna
Marina Łuczenko-Szczęsna
Źródło: MWMEDIA
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny to jedna z najbardziej znanych par w polskim show-biznesie. Niedawno po raz drugi zostali rodzicami. Na świat przyszła ich córeczka Noelia. Stało się to dokładnie w 35. urodziny piosenkarki. W ostatnich relacjach na Instagramie wokalistka podzieliła się szczegółami dotyczącymi ciąży i porodu, a także sposobem, w jaki doszło do poczęcia córeczki.

Historia miłości Mariny i Wojciecha Szczęsnych przyciągała uwagę mediów od samego początku. Wspaniały ślub w Grecji w 2016 roku stał się wielkim wydarzeniem, a dwa lata później para powitała na świecie syna Liama. Chłopiec od jakiegoś czasu marzył o rodzeństwie, a teraz jego marzenie się spełniło – został starszym bratem. Noelia przyszła na świat 3 lipca.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Klaudia El Dursi o rodzinie
Klaudia El Dursi o rodzinie. Synowie pójdą w jej ślady?
Klaudia El Dursi jest jedną z najbardziej znanych i lubianych osobistości polskiego show-biznesu. Modelka i prowadząca program "Hotel Paradise" każdego dnia budzi zainteresowanie tysięcy osób. Niedawno w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą z cozatydzien.tvn.pl zdecydowała się na szczere wyznanie. Powiedziała nam, jak naprawdę wygląda życie w jej rodzinie. Zaskoczyła też wyznaniem dotyczącym planów ukochanych synów.

Marina Łuczenko-Szczęsna marzyła o córce

Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania obserwatorów na Instagramie dotyczące ciąży. Jedno z pytań fanów dotyczyło planowania ciąży i płci dziecka. Wokalistka przyznała, że wraz z mężem korzystali z metody chińskiego kalendarza płci, która pozwala przewidzieć płeć dziecka na podstawie miesiąca poczęcia i wieku matki.

"Noelka była zaplanowana według chińskiego kalendarza. Marzyliśmy o dziewczynce i udało się!" – wyjaśniła z radością.

Wokalistka ujawniła też na Instagramie, jak na nową siostrzyczkę zareagował Liam. Pomimo obaw, starszy brat przyjął noworodka z otwartymi ramionami. Marina Łuczenko-Szczęsna podzieliła się słodkim zdjęciem, na którym Liam trzyma w ramionach małą Noelię, podpisując je słowami: "Wielka wdzięczność i miłość".

Noelia i Liam
Noelia i Liam
Źródło: Instagram

Marina Łuczenko-Szczęsna o porodzie

Marina Łuczenko-Szczęsna w rozmowie z fanami zdradziła również szczegóły swoich porodów. Okazało się, że zarówno Liam, jak i Noelia przyszli na świat poprzez cesarskie cięcie.

"Pierwszy poród skończył się awaryjnym cięciem cesarskim, o którym nie wiedziałam, ponieważ byłam przekonana, że uda mi się naturalnie urodzić. Niestety się nie udało. To był okropnie ciężki poród, ale dość szybko doszłam do siebie. Przy drugim miałam już wskazanie na CC, ale pierwszy tydzień był najtrudniejszym tygodniem mojego życia, jeśli chodzi o samopoczucie. Nie mogłam wstać z łóżka, okropny ból, ale składa się na to wiele czynników" – opowiedziała.

Marina Łuczenko-Szczęsna o porodzie
Marina Łuczenko-Szczęsna o porodzie
Źródło: Instagram

Marina Łuczenko- Szczęsna dba o to, by rodzinny dom zawsze był pełen miłości i ciepła. W jednym z ostatnich wywiadów artystka przyznała, że swoje artystyczne ambicje stawia na dalszym planie. Najważniejsze dla niej są bowiem jej mąż i dzieci.

"Rola mamy jest dla mnie najważniejszą w moim życiu, ale nie da się ukryć, że wszelkie decyzje naszej rodziny są dopasowane pod życie zawodowe mojego męża. Dopiero na końcu jest moje spełnienie artystyczne, o które dbam na tyle, na ile mogę" - wyjawiła w rozmowie z magazynem "VIVA!".

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości