Maryla Rodowicz zaskoczyła wyznaniem o chorobie. "Zostały mi dwa lata śpiewania"

Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Źródło: MW MEDIA
Maryla Rodowicz jest jedną z najbardziej znanych, lubianych i barwnych postaci polskiego show-biznesu. Jej piosenki takie jak "Małgośka", czy "Kolorowych jarmarków" zna niemal każdy. Ostatnio podczas promocji najnowszego singla artystka zdobyła się na szczerość i wyznała, że boryka się z pewnymi problemami zdrowotnymi.

Maryla Rodowicz, a właściwie Maria Antonina Rodowicz, urodziła się 8 grudnia 1945 roku. Choć w młodości zajmowała się lekkoatletyką, to muzyka przyniosła jej największą rozpoznawalność i okazała się największą pasją. Wokalistka jest uznawana za jedną z najwybitniejszych postaci polskiej sceny muzycznej i osobę, która ukształtowała i na zawsze zapisała się w historii polskiej muzyki rockowej.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Maryla Rodowicz i Mrozu o współpracy przy nowej wersji "Sing-Sing"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Maryla Rodowicz o problemach zdrowotnych

Jakiś czas temu w polskich mediach zrobiło się głośno gdy na jaw wyszło, że duet, którego nikt się nie spodziewał, będzie występował razem na scenie. Chodzi rzecz jasna o Marylę Rodowicz i Mroza, którzy postanowili dać nowe życie znanej piosence "Sing-Sing". Podczas dnia prasowego artyści udzielili kilku wywiadów. To właśnie wtedy dowiedzieliśmy się, że wokalistka usłyszała od swojego lekarza, że powinna nieco zmienić codzienność ze względu na pewne schorzenie.

"Struny głosowe to najwrażliwsze miejsce w moim organizmie, co dla wokalisty jest uciążliwe. Gdy budzę się rano i czuję, że boli mnie gardło, wiem, że wieczorem zejdzie mi to na krtań, tchawicę, oskrzela i stracę głos. Po kilku tygodniach choroba mija i wszystko wraca do normy. [...] Ale jak dziś pamiętam, jak znany foniatra, u którego się leczyłam, powiedział mi, że moje struny głosowe są w tak opłakanym stanie, że zostały mi dwa lata śpiewania. To było w 1984 r. [...] Wielokrotnie traciłam głos i zawsze go odzyskiwałam. Moje gardło szybko reaguje na zmianę klimatu i wtedy zaczynają się wędrówki od lekarza do lekarza. I tony antybiotyków albo koszmarne wlewki, które się wprowadza długą szprycą do gardła. Brr!" - powiedziała artystka w rozmowie z Plejadą.

Maryla Rodowicz była zazdrosna o Mroza?

Nam również udało się porozmawiać z Marylą Rodowicz i Mrozem podczas oficjalnej premiery nowej odsłony "Sing-Sing". Artystka w rozmowie z Dominiką Kowalewską przyznała, że nie przepada za sytuacjami, gdy inne osoby publicznie wykonują jej utwory. Mimo to gwiazda z ogromnym zapałem podeszła do propozycji duetu z Mrozem.

- Muszę przyznać, że nie lubię, jak ktoś inny śpiewa moje piosenki. Łukasz jest wyjątkowy. Naprawdę nie lubię! Zresztą jak Łukasz mi przysłał demówkę i okazało się, że przejął wszystkie te moje "S.O.S, S.O.S", myślę sobie: ukradł mi końcówki, ukradł mi S.O.S.y i nie wiedziałam, komu się pożalić [...] Napisałam do Jacka Mikuły: ty wiesz, że mi Łukasz ukradł S.O.S.y wszystkie? Potem do producenta, który robił mix, do Marcina Borsa, mówię: Marcin, przecież zobacz, zrób coś z tym, może wykasuj go. No, jakoś tak knuliśmy, ale nie, nie - powiedziała.

O całym zajściu ze swojej perspektywy opowiedział nam również sam Mrozu.

- Moje zadanie było takie, żeby ta nowa wersja, każdy w tej wersji wypadł jak najlepiej i my naprawdę dbaliśmy o to, żeby głos Maryli dobrze zabrzmiał, żeby był też wierny temu pomysłowi, bo to była jakaś taka wizja, jak ta piosenka ma brzmieć i moim zadaniem było, żeby Maryli głos w tej interpretacji jak najlepiej zabrzmiał, żebyśmy trochę musieliśmy odbiec od tej wersji, którą już Maryla śpiewała i dalej śpiewa na koncertach. To są pewne przyzwyczajenia, takie automatyzmy, gdzie ciężko z tego wyjść, ale Maryla pokazała taką pokorę w studiu, taką otwartość. To też świadczy o pewnego rodzaju klasie i wielkości artysty, że nie wchodzi tutaj i rozstawia wszystkich po kątach, tylko ma cały czas ten taki głód i taką zajawkę do tego, żeby coś stworzyć razem, żeby wykazać się na nowo. Nie przestawała śpiewać, nie chciała odejść od mikrofonu i efekty są wspaniałe - wytłumaczył.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości