Monika Miller o początkach depresji. Nie mogła liczyć na pomoc dziadka. "Błagałam, płakałam, robiłam sceny"

Monika Miller, Leszek Miller
Monika Miller, Leszek Miller
Źródło: MWMEDIA
Monika Miller przyznała, że od wielu lat cierpi na depresję. Influencerka korzysta z terapii i otwarcie mówi o tym, w jaki sposób walczy z chorobą. W jednym z ostatnich wywiadów otworzyła się na temat relacji z dziadkiem i ujawniła, czy wspierał ją w depresji. Okazało się, że kobieta bała się nawet poruszyć z nim ten temat. Wyjaśniła dlaczego.

Monika Miller to fotomodelka, uczestniczka programów rozrywkowych. Ostatnio występowała w programie "Królowa przetrwania". W show musiała stawić czoła lękom i zmierzyć się m.in. z potężnym kryzysem psychicznym. Prywatnie jest wnuczką Leszka Millera. Jej ojciec popełnił samobójstwo w 2018 roku.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Monika Miller o stylu, randkach i relacji z dziadkiem

Monika Miller o depresji. Nie miała wsparcia rodziców i dziadka

Monika Miller w rozmowie z reporterką serwisu Jastrząb Post zdradziła, że już w dzieciństwie musiała mierzyć się z szykanami i przemocą fizyczną ze strony rówieśników, a to miało negatywny wpływ na jej stan psychiczny.

"Tamten czas wspominam źle. To był najgorszy czas w moim życiu, tym bardziej że bardzo ciężko było mi namówić moich rodziców, żeby w ogóle puścili mnie na terapię. Na samej terapii też było ciężko, ponieważ ja sama do końca nie wierzyłam, że coś takiego się działo, ale już nie miałam wyboru. Stwierdziłam, że jak to nie pomoże, to nic nie pomoże" - powiedziała w wywiadzie.

Monika Miller przyznała, że miała myśli samobójcze i bardzo chciała, aby rodzice dostrzegli jej problemy i zwrócili na nią uwagę. Jako nastolatka okaleczała się.

"Stwierdziłam, że to nie jest normalne, że moi rodzice nie będą mi wmawiać, że to jest normalne, że to jest czas dojrzewania, że to jest przez to. Ja błagałam, płakałam, robiłam sceny, histerię. Nie wiem, co musiałabym zrobić, żeby moi rodzice zrozumieli, że to wszystko jest na poważnie" - dodała.

Okazało się, że Monika Miller nie mogła się zwierzyć ukochanemu dziadkowi, ponieważ według niej Leszek Miller nie zrozumiałby, że jego wnuczka naprawdę potrzebuje opieki psychologicznej.

Nie rozmawiałam z nim na ten temat, ponieważ był bardzo zajęty. Mój dziadek nie należy do osób, które wierzą w problemy psychiczne. To bardziej są te czasy, kiedy mówiło się, że jeśli masz depresję, to idź na pole sadzić ziemniaki, to już nie będziesz miała depresji. Mój dziadek przez to, że jest starej daty, myślał w ten sposób. Ja czułabym się źle z tym, że musiałabym zawracać mu głowę 
- ujawniła w rozmowie dla Jastrząb Post.

Monika Miller o śmierci ojca

Monika Miller ma tatuaż, który upamiętnia jej zmarłego tatę. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą zdradziła, jak on wygląda i ile dla niej znaczy.

- Najważniejszy tatuaż, który mam, to jest cherubinek z datą narodzin i śmierci mojego ojca. Zrobiłam go sobie właśnie w tym miesiącu, w którym zmarł i zawsze mi o tym przypomina - wyznała w rozmowie dla cozatydzien.tvn.pl.

Syn Leszka Millera w momencie śmierci miał jedynie 48 lat. Influencerka powiedziała w wywiadzie, że nie przerobiła jeszcze tematu śmierci taty.

- Nie, nie przerobiłam jeszcze tego tematu. Chodzę na terapię od dłuższego czasu i ten temat cały czas się kręci wokół mnie, ale wydaje mi się, że to było na tyle tragiczne przeżycie, przez które musiałam przejść, że jeszcze trochę to potrwa - dodała.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Jeżeli przechodzisz żałobę po stracie bliskiej osoby i potrzebujesz pomocy, skontaktuj się ze specjalistą. Po drugiej stronie słuchawki dyżurują psycholodzy i inni specjaliści, którzy wesprą Cię rozmową i pomogą wyjść z kryzysu.

800 108 108 - Nagle Sami - wsparcie dla osób po stracie bliskich i będących w żałobie.

800 111 123 - Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości