Piotr Stramowski skomentował imprezę rozwodową Katarzyny Warnke. "Nie zaprosiła mnie"

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski
Źródło: MWMEDIA
Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke formalnie rozwiedli się w październiku. Na tę okoliczność aktorka przygotowała specjalne przyjęcie dla najbliższych. Teraz i aktor zdradza, czy i on świętował powrót do kawalerstwa.

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Poznali się na planie filmowym filmu "W spirali" z 2014 roku. Relacja zawodowa szybko stała się prywatną. Już dwa lata później Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski stanęli na ślubnym kobiercu, a za kolejne trzy lata na świecie pojawiła się ich córka, Helenka. Przez dłuższą chwilę byli określani, jako jeden z najbardziej zgranych duetów w polskim show-biznesie. Teraz fani podziwiają, jak zgodnie przeszli przez... rozwód.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

"Co Za Tydzień" na planie teledysku "Szczęście" Zakopower

Katarzyna Warnke zorganizowała imprezę rozwodową

Wygląda na to, że aktorzy podeszli do tematu rozstania, zachowując twarz i zimną krew. Warunki rozwodu ustalili między sobą jeszcze przed sprawą sądową. Dodatkowo październikowa rozprawa była poprowadzona z "wyłączoną jawnością", a zaraz po niej aktorka urządziła specjalne przyjęcie.

"Zaprosiłam przyjaciół, którzy mnie wspierają i cieszą się ze mną" – powiedziała Super Expressowi.

Okazuje się, że imprezowe życie, jakie prowadzili małżonkowie jeszcze przed rozwodem, przestało z czasem cieszyć Piotra Stramowskiego. Po rozstaniu zaczął doceniać chwile spędzone we własnych kątach.

"Zdecydowanie lubię imprezować. Lubię się spotykać ze znajomymi, aczkolwiek przy dwójce dzieci nie jest już takie łatwe, więc czasami ten wieczór spędzony przed telewizorem, właśnie pod kocykiem z herbatką jest w pewnym sensie zbawieniem i też czymś przyjemnym, więc trochę się przestawiłem. Może trochę się starzeję" - mówił aktor w rozmowie z Plejadą. 

Piotr Stramowski o imprezie rozwodowej

Plejada zapytała jednak Piotra Stramowskiego, czy i on w jakiś wyjątkowy sposób uczcił koniec małżeństwa. Zażartował, że nie było mu to dane.

"Nie zaprosiła mnie, więc nie wiem. A tak na serio nie - nie zorganizowałem takiego przyjęcia" - nawiązał do imprezy byłej żony.

Kąśliwie nawiązał też do samego pomysłu organizowania podobnych przyjęć.

"W moim świecie mam inne powody do imprezowania niż rozwody. Są ciekawsze okazje" - podsumował.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości