Książę Harry i Meghan Markle dostali zakaz wypowiadania się o zdrowiu księżnej Kate?

Książę Harrry i Meghan Markle
Książę Harrry i Meghan Markle
Źródło: Getty Images
Zagraniczne media podały zadziwiającą wiadomość. Według ich relacji książę Harry i Meghan Markle mieli otrzymać oficjalne zalecenia od Pałacu Buckingham dotyczące ich publicznych wypowiedzi. Chodzi o zdrowie księżnej Kate.

Ślub księcia Harry'ego i Meghan Markle odbył się w maju 2018 roku, jednak już w styczniu dwa lata później para zdecydowała o zakończeniu pełnienia swoich książęcych funkcji. Rezygnując ze swoich obowiązków w Wielkiej Brytanii, przenieśli się do Stanów Zjednoczonych, gdzie do teraz są zaangażowani w różne projekty biznesowe oraz inicjatywy charytatywne.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Karol III. Najważniejsze momenty z życia nowego króla
Źródło: cozatydzien.tvn.pl/Getty Images/Pixabay

Książę Harry i Meghan Markle otrzymali zakaz wypowiedzi?

Książę Harry i Meghan Markle od czasu porzucenia książęcych obowiązków i zamieszkania w Kalifornii pozostają w napiętych stosunkach z brytyjską rodziną królewską. Sytuacji nie polepszył wywiad, którego zakochani udzielili Oprah Winfrey jak i autobiografia księcia Harry'ego "Ten drugi".

Według brytyjskich mediów w związku z szeroko komentowaną w ostatnim czasie kondycją zdrowotną księżnej Kate, Harry i Meghan mieli otrzymać zalecenie, aby nie poruszali publicznie tematu zdrowia małżonki księcia Williama. Taką informację podał Ryan McCormick — ekspert ds. PR w rozmowie z "The Mirror". Zdaniem mężczyzny wypowiedzi zakochanych na ten temat mogłyby doprowadzić do jeszcze większej fali spekulacji.

"Najlepiej by zrobili, gdyby nie wypowiadali się publicznie na jej temat [...] Wszystko, co powiedzieliby, zostałoby przeanalizowane, a gdyby życzyli Kate szybkiego powrotu do zdrowia, zaczęłyby się spekulacje na temat tego, co dzieje się za kulisami. Księżna i książę mogą powoli zacząć odzyskiwać zaufanie rodziny królewskiej, robiąc dokładnie to, co im polecono" - wyznał.

Książę Harry i Meghan Markle w niebezpieczeństwie?

Zagraniczne media jakiś czas temu poinformowały, że książę Harry i Meghan Markle otrzymali ostrzeżenie od policji, iż mogą być potencjalnym celem gangu złodziei specjalizującego się we włamaniach do luksusowych rezydencji w okolicy w Montecito.

"W ubiegłym tygodniu zastępcy przyjęli kilka zgłoszeń o włamaniach z zauważalnymi podobieństwami w układzie mieszkańców, czasie zdarzenia i zabranych przedmiotach. W tych włamaniach przestępcy atakują niezamieszkałe rezydencje, które wychodzą na otwarte przestrzenie, takie jak pola golfowe, a także potoki, strumienie lub ocean. Śledczy zauważyli, że większość tych przestępstw ma miejsce między godz. 18.00 a 22.00, a celem złodziei są sejfy. Ostatnie włamania miały miejsce w środę, 24 stycznia 2024 r." - wyznała oficer Rachel Zick w oświadczeniu wydanym przez Biuro szeryfa hrabstwa Santa Barbara.

Warto zauważyć, że to nie pierwszy raz, kiedy Sussexowie zostali ostrzeżeni przed złodziejami. Od kiedy przeprowadzili się do Montecito alarm w ich willi miał wyć kilkukrotnie. Na szczęście żaden z tych incydentów nie miał poważnego charakteru.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości