Michał Zając jest jednym z pierwszych śmiałków, którzy przekroczą próg willi ósmego sezonu "Hotelu Paradise". Choć teraz mężczyzna może pochwalić się wzbudzającą podziw i zazdrość sylwetką, nie od zawsze był typem sportowca. Michał pokazał, jak wyglądał w czasach szkolnych.
Wielkimi krokami zbliża się premiera ósmego sezonu "Hotelu Paradise". Tym razem śmiałkowie będą budowali relacje i sojusze w Wietnamie. Jednak to nie koniec zmian! W tegorocznej edycji show szansa na zbudowanie na tyle trwałej relacji, by móc dotrzeć z nią aż do finału, jest tylko jedna. Nie ma powrotów, a to oznacza, że każdy, kto opuści "Hotel Paradise", nigdy więcej nie przekroczy progu raju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Hotel Paradise 8". Michał Zając na zdjęciu sprzed lat
Jednym z uczestników nowego sezonu "Hotelu Paradise" jest Michał Zając. Mężczyzna zawodowo związany jest ze sportem, a jego sylwetka robi wrażenie. Jednak jak sam przyznaje, nie zawsze tak było. W najnowszym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych Michał wyjawił, że w czasach szkolnych raczej nie czuł się dobrze na boisku. Mimo że nie miał fizyczności sportowca, zadbał o to, by wyrobić sobie hart ducha.
"Moje doświadczenia ze sportem mogę podsumować w ten sposób: 'Mimo wszelkich starań, moje miejsce na boisku było co najwyżej na ławce rezerwowych'. Nie miałem genetyki sportowca, ale szybko zacząłem rozwijać mentalność sportowca. Dlatego wybrałem dyscyplinę sportową, w której wiele można osiągnąć poprzez mądrą i ciężką pracę — sporty sylwetkowe" - napisał.
Po kilku latach dbania o tężyznę fizyczną Michał zauważył pewną prawidłowość:
"Obserwując swoją zmianę oraz ludzi z otoczenia, mogę stwierdzić, że: predyspozycje fizyczne to coś, z czym się urodziliśmy; mentalność sportowca to coś, co możemy w sobie wykształcić" - dodał. Na końcu zachęcił wszystkich tych, którzy raczej stronią od sportu ze względu na brak dyspozycji do tego, by zawalczyli o siebie. Poza motywującym wpisem Michał zamieścił również dwie fotografie, które miały zobrazować zmiany, jakie zaszły w jego wyglądzie. A te widać gołym okiem! Z nieśmiałego i szczupłego nastolatka z bujną czupryną zmienił się w wysportowanego młodego dorosłego, który nie boi się ryzyka.
Michał Zając z "Hotel Paradise 8" – kim jest?
Michał Zając, 24-latek z Ząbek niedaleko Warszawy, to entuzjasta aktywnego trybu życia i sportu. Jako trener personalny nieustannie dba o swoją formę fizyczną i często grywa w piłkę nożną. Interesuje się także psychologią relacji damsko-męskich. Michał jest osobą lubiącą imprezy i rywalizację. Może sprawiać wrażenie egocentryka, ale to jedynie maska — w rzeczywistości jest to człowiek o wielkim sercu, lojalny i ceniący relacje międzyludzkie bardziej niż materialne zyski.
Jego miłosne doświadczenia obejmują kilka romansów, jedną poważną relację i 2,5-letni otwarty związek. Okazało się, że to ta forma jest dla niego najbardziej komfortowa, bo nie jest fanem monogamii. Idealna kobieta dla Michała to ta, która jest opiekuńcza, uległa i troszczy się o swoją kondycję fizyczną. W mediach społecznościowych Michał Zając chętnie prezentuje swoją wysportowaną sylwetkę i udostępnia relacje z treningów.
Choć ósmy sezon "Hotelu Paradise" zadebiutuje na antenie dopiero 4 marca, poznaliśmy już wszystkich uczestników, którzy jako pierwsi przekroczą próg willi. Do tej pory poznaliśmy następujących uczestników nowej edycji programu:
- Martyna Reszka
- Dominika Bereś
- Natalia Sielwonczuk
- Agnieszka Siedlak
- Luiza Krefft
- Bartosz Pankowski
- Daniel Roose
- Jędrzej Arian
- Antek Trojanowski
- Michał Zając
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Sylvester Stallone oddał córki pod opiekę komandosów. "Byłyśmy w lesie ponad sześć godzin"
- Machine Gun Kelly zszokował drastyczną metamorfozą. Fani podzieleni
- Ich miłość zaczęła się w "Na Wspólnej". Co słychać u Ilony Wrońskiej i Leszka Lichoty?
Autor: Dominika Kowalewska