Sylwia Bomba o związku i śmierci Jacka Ochmana. "Proponowano mi okładki gazet"

Sylwia Bomba
Sylwia Bomba nie opowiada o związku z Jackiem Ochmanem. Dlaczego?
Źródło: MWMEDIA
Sylwia Bomba samodzielnie wychowuje córkę, która jest owocem związku z Jackiem Ochmanem. Mężczyzna zmarł ponad rok temu, jednak celebrytka nigdy nie opowiadała o kulisach ich relacji, choć jak się okazało, miała ku temu sporo okazji. W najnowszym wywiadzie zdradziła, co sądzi o publicznym praniu brudów.

Sylwia Bomba jest celebrytką i mamą na pełen etat. Kobieta zyskała popularność dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", by swoją pozycję w rodzimym show-biznesie ugruntować poprzez inne formaty. Celebrytka samodzielne wychowuje córkę Tosię, która na równi z mamą wiedzie prym w mediach społecznościowych. Ojcem dziewczynki był Jacek Ochman, którego śmierć w lipcu 2022 roku potwierdziła Sylwia Bomba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Sylwia Bomba o patchworkowej rodzinie. Chciałaby zostać macochą

Sylwia Bomba o rozstaniu z Jackiem Ochmanem

W show-biznesie w ostatnim czasie aż roi się od par, które po rozstaniu publicznie zabierają głos w sprawie relacji czy walki o dzieci. Choć początkowo deklarowano, że publiczne pranie brudów nie będzie miało miejsca, z biegiem czasu podejście ulegało sporej zmianie.

Sylwia Bomba również ma na koncie medialny związek. Przez kilka lat jej partnerem był biznesmen Jacek Ochman. Gdy celebrytka opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała o rozstaniu, podkreśliła, że nie będzie opowiadała o powodach rozpadu relacji. W tej kwestii Sylwia Bomba jest bardzo konsekwentna, choć jak się okazuje, wielokrotnie otrzymywała propozycje, by udzielić wyczerpującego wywiadu. W rozmowie z Jastrząb Post uchyliła rąbka tajemnicy i przyznała, że gdyby chciała, byłaby w stanie spieniężyć rozstanie bez większych problemów.

Ja mam zawsze jedną zasadę i naprawdę mówię to wielu osobom. Często mi się zarzuca, że mam parcie na szkło, a ja wtedy odpowiadam, czy wy sobie zdajecie sprawę, jakie ja miałam propozycje po rozstaniu z tatą Antosi? Propozycje, żebym opowiedziała, co się działo i jakie były sytuacje – proponowano mi okładki gazet, tylko żebym przyszła i opowiedziała. Ja naprawdę wtedy mogłam na tym zarobić i duże liczby finansowe i oglądalnościowe. Natomiast nigdy tego nie zrobiłam, bo uważam, że trzeba mieć swoje priorytety. Dla mnie zawsze moim priorytetem była moja córka, bo ja nie chce, żeby ona za 10 lat przeczytała w internecie, jak mama z tatą przerzucają się przezwiskami. I nigdy tego nie zrobiłam i uważam, że każde rozstanie medialne na oczach gazet, mediów i obcych ludzi jest totalnie niepotrzebne.
- powiedziała.

Co więcej, celebrytka nawiązała również do dwóch medialnych rozstań, o których mówi cała Polska. Odniosła się do zachowania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela, a także Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Podkreśliła, że w przypadku rozstania rodziców, to dzieci powinny być dla nich najważniejsze.

Uważam, że to jest brak klasy, zawsze będę przeciwna temu, żeby dwoje dorosłych ludzi, którzy mają dzieci, obojętnie czy to są małe dzieci, czy tak jak w przypadku Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela, duże dzieci. Te dzieci idą do podstawówki i potem czytają rzeczy, które media jeszcze przekręcają. Więc naprawdę bardzo przykro się na to patrzy. I tak nie mamy łatwo, bo będąc medialnymi osobami, nasze dzieci czytają o nas różne rzeczy w internecie, ale nie wyobrażam sobie, żeby Antonina czytała złe rzeczy o swoim tacie w internecie. Czy to ze względów pieniężnych, czy ze względu na to, żebym zyskała jakąś popularność. To jest dla mnie po prostu karygodne. Ja znam Asię i uważam, że powinna odpuścić i nie wypowiadać się. W momencie, kiedy zaczynasz się tłumaczyć, od razu ustawiasz się na pozycji przegranej. Ja naprawdę życzę Asi siły na tyle, żeby więcej już nie podejmowała głosu
- podsumowała Sylwia Bomba.

Sylwia Bomba i Jacek Ochman — związek, rozstanie

Pierwsze informacje o śmierci Jacka Ochmana obiegły media 27 lipca 2022 roku. Niedługo później Sylwia Bomba zabrała głos, potwierdzając smutne doniesienia.

"Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi... Z głębokim smutkiem potwierdzam, że w dniu 26.07.2022 roku odszedł od nas Jacek Ochman, tata Antosi. Żadne słowa nie wyrażą tego, co teraz czujemy. Bardzo dziękujemy za wszystkie płynące do nas wyrazy współczucia, kondolencje i modlitwy. Przedstawicieli mediów prosimy o uszanowanie czasu naszej żałoby" - napisała wówczas gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem".

W jednym z wywiadów Sylwia Bomba opowiedziała o kulisach poznania ekspartnera. Wyznała wówczas, że do pierwszego spotkania doszło w galerii handlowej. Ich miłość zaczęła się od wspólnej kawy. Jacek Ochman był starszy od partnerki o 14 lat. W 2018 roku para doczekała się córki Antoniny. Niestety związek nie przetrwał próby czasu i w lipcu 2021 roku Sylwia Bomba poinformowała o rozstaniu.

"Od kilku miesięcy nie jestem w związku z tatą Antosi. Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja" - pisała wówczas na swoim instagramowym profilu.

Sylwia Bomba w rozmowie z "Party" nie ukrywała, że robiła wszystko, by naprawić relację z Jackiem Ochmanem, ponieważ zależało jej na stworzeniu pełnej rodziny. Niestety bezskutecznie.

"Walczyłam o tę miłość do końca. Chciałam, by moja córka miała pełną rodzinę. Nie udało się, ale zrobię wszystko, by była szczęśliwa. […] Teraz chcę zamknąć przeszłość i zacząć nowy etap. Wierzę, że jeszcze będę szczęśliwa. Jacek jest dla Tosi najlepszym tatą i oboje dołożymy starań, by ich kontakty się nie zmieniły" - powiedziała wówczas.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości