Anna Gornostaj w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Aktorka otarła się o śmierć

Anna Gornostaj trafiła do szpitala
Anna Gornostaj trafiła do szpitala
Źródło: MWMEDIA
Anna Gornostaj zaniepokoiła fanów, kiedy opublikowała zdjęcie na Facebooku ze szpitalnego łóżka. Aktorka w opisie podziękowała pracownikom służby medycznej i zaznaczyła, że sytuacja była naprawdę poważna. Co się stało?

Anna Gornostaj jest znaną polską aktorką. Karierę zaczynała na początku lat 80 i zagrała m.in. w produkcjach takich jak "C.K. Dezerterzy", "Tulipan", "W labiryncie", "Porno", "Obywatel świata", "Panna z mokrą głową", "Młode wilki", "Złoto dezerterów", "Dzień świra" czy "Wszyscy jesteśmy Chrystusami".

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Karolina Gruszka choruje na stwardnienie rozsiane. "Próbuję to odczarować"
Karolina Gruszka to polska aktorka, która niedawno przyznała, że choruje na stwardnienie rozsiane. Gwiazda wzięła udział w kampanii społecznej i stara się edukować społeczeństwo. Jak sama przyznaje, jej przypadłość nie jest tak straszna, jak ją malują.

Anna Gornostaj trafiła do szpitala

Ponadto aktorka wraz z mężem Stanisławem Mączyńskim prowadzi Teatr Capitol, w którym znajduje się również klub muzyczny. Aktorka jest bardzo zaangażowana w pomoc innym. Ostatnio zdecydowała, że część pieniędzy ze sprzedaży biletów w jej teatrze zostanie przekazana na Fundację Ambulans z Serca.

"Kochani, we wrześniu wsparliśmy Fundację Ambulans z Serca. Dzięki temu, że kupowaliście bilety do Teatru Capitol, udało się uzbierać 6468 zł! Był moment, w którym ratownicy specjalistyczne opatrunki dla jednego z pacjentów kupowali z prywatnych pieniędzy. Razem z capitalnymi pracownikami postanowiliśmy pomóc. Spytacie, czy taka kwota to dużo? To ponad 1000 litrów paliwa do karetki [...]. To bardzo, bardzo dużo pacjentów, do których damy radę dojechać i którym uda się dzięki tym pieniądzom pomóc" - pisała wówczas na Facebooku.

To właśnie za pośrednictwem tego medium społecznościowego aktorka przestraszyła swoich fanów ostatnim wpisem. Okazało się, że Anna Gornostaj trafiła do szpitala.

"Kochani, życie jest przewrotne, wrzucając post o ratownikach medycznych, nigdy bym nie przypuszczała... Anin, 15.10.23 godzina 14.10. 'Cieszę się, że nawet umierając, do dobrego się przydałam'. Do wszystkich przyjaciół, pracowników i Was Drodzy fani, obserwatorzy: jest już dobrze to jeszcze nie 'ten czas'. Niedługo wychodzę ze szpitala, będę jeszcze silniejsza. Dziękuję lekarzom… Cieszmy się życiem, wiem, co mówię!!!" - czytamy.

Anna Gornostaj o pasji do aktorstwa

Anna Gornostaj wychowywała się z rodzicami, którzy byli właścicielami lunaparku. Jak mówiła w wywiadach, to właśnie wtedy poczuła, że chce zostać aktorką.

"Moi rodzice mieli lunapark – wesołe miasteczko. Przez długi okres swojego życia mieszkali w wozach cyrkowych. Urodziłam się w takim wozie. Mieszkaliśmy jak wędrowni artyści, żyliśmy w grupie. W takiej cyganerii ludzi, którzy zajmowali się tym miasteczkiem. Śmieszne to było życie, ale dla dziecka, upiorne. W ciągu roku potrafiłam pięć szkół zmienić. Ze względu na przemieszczanie się nie było mowy o przyjaźniach, a teatr był dla mnie stałym światem. Jedynym takim miejscem, do którego zawsze wracałam, które mnie akceptowało, które kochałam" - mówiła aktorka w "Kulisach sławy".

Mimo że Anna Gornostaj rzadko wcielała się w główne role w filmach, uważa się za spełnioną aktorkę.

"W filmie jestem spełniona, nawet bardziej niż mi się wydawało, bo zagrałam w takich filmach, które są dziś kultowe. Przeszły do historii kina i będą w niej już zawsze. Grałam na przykład u Kieślowskiego" - mówiła w "Kulisach sławy".

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości