Barbie miała zagrać brunetka? "Jest nieprawdopodobnie piękna" - mówiła Margot Robbie

Margot Robbie
Margot Robbie
Źródło: Anadolu
Margot Robbie zdradziła, że o mało co "Barbie" miała zagrać brunetka. Wybór odtwórczyni głównej roli nie był wcale taki oczywisty. Kandydatek, branych pod uwagę, było co najmniej kilka.

Głowna bohaterka "Barbie" miała być brunetką. I bynajmniej nie chodzi tu o inny kolor włosów Margot Robbie, a o zupełnie inną aktorkę. Początkowo odtwórczyni tytułowej roli, a jednocześnie producentka filmu, wcale nie brała pod uwagę siebie samej w obsadzie.

Polska premiera "Barbie"

Kto był brany pod uwagę do roli Barbie?

Powstanie "Barbie" zapowiadano już w 2017 roku. Wtedy ogłoszono, że główną rolę dostanie Amy Schumer. Aktorka opuściła jednak produkcję ze względu na inne zajętości. Następnie media podawały, że brana pod uwagę jest Anne Hathaway, jednak ostatecznie to sama aktorka odmówiła udziału w kasowym filmie. Wówczas stery produkcji przejęły Greta Gerwig i Margot Robbie. Pierwszym typem na gwiazdę przedsięwzięcia w tym składzie była Gal Gadot.

"Ma energię Barbie. Jest tak nieprawdopodobnie piękna, ale nie nienawidzisz jej za to, ponieważ jest szczera, a przy tym tak uprzejma, że to wręcz niezręczne" - mówiła Margot Robbie w wywiadzie dla Abby Aguirre dla "Vogue".

Aktorka nie pozostała dłużna tym uprzejmościom i w jednym z wywiadów przyznała, że spokojnie mogłaby zaprzyjaźnić się z Margot Robbie, chętnie nawiązałaby też współpracę. Do tej jednak nie doszło przez zawodowe plany aktorki.

Kasowy sukces "Barbie"

Jedynie w zeszły weekend "Barbie" zarobił w Ameryce Północnej 33,7 miliona dolarów. W sumie to już 526 mln dolarów, jakie film zarobił na tamtejszym rynku. Biorąc pod uwagę światowy dochód film zarobił już zawrotne 1,180 mld dolarów. Aktualnie jest na 25 miejscu najbardziej dochodowych filmów wszech czasów.

Ostatnią kasową produkcją, która w miniony weekend ustąpiła miejsca "Barbie" był "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" (1,155 mld dolarów). Film Grety Gerwig przegonił już też najlepsze produkcje samego Warner Bros. w tym "Władcę Pierścieni: Powrót Króla" (1,147 mld dolarów) i "Aquamana" (1,148 mld dolarów). Na ten moment "Barbie" znajduje się jednak na drugim miejscu, na szczycie listy pozostawiając ostatnią część "Harry'ego Pottera" (1,342 mld dolarów). Czekamy na więcej, Barbie!

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: Anadolu

podziel się:

Pozostałe wiadomości