Cher i jej synowa nigdy nie miały dobrej relacji. Teraz gdy małżonkowie są w separacji, wokalistka zdaje się na siłę definitywnie zakończyć związek syna. Tak przynajmniej twierdzi jej synowa, oskarżając piosenkarkę o porwanie własnego syna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Cher chce się pozbyć synowej?
Elijaha Blue Allman i Marie Angela King byli już w trakcie separacji, kiedy zdecydowali się wspólnie spędzić swoją rocznicę ślubu w hotelu w Nowym Jorku. Wspólny pobyt małżonkowie zaplanowali na 12 dni. Pozew o rozwód wyszedł już w 2021 roku ze strony syna Cher po siedmiu latach w formalnym związku.
"Rozumiem intencje jego rodziny, która dokłada wszelkich starań, by upewnić się, że wyzdrowieje. Chcę dla mojego męża jak najlepiej. Wciąż mam nadzieję, że zdołamy się pojednać" - oświadczyła Marie Angela King przed sądem.
Fragmenty dokumentu dopiero teraz zostały opublikowane w magazynie "Variety". Marie Angela King opisała sytuację, w której jej mąż miał zostać wyprowadzony przez czterech mężczyzn z hotelowego pokoju i skierowany na odwyk. Porywacze zapytani o to, kto ich wysłał, mieli odpowiedzieć, że działają na zlecenie Cher.
"Nie wiem, co się dzieje z moim mężem ani gdzie przebywa" – napisała synowa wokalistki w oświadczeniu złożonym pod koniec 2022 r. w Sądzie Najwyższym w Los Angeles.
Synowa Cher walczy o należne jej alimenty i małżeński majątek
Synowa Cher wyjawiła, że nie ma z teściową dobrej relacji. Przykrości doświadczała już od dłuższego czasu.
"Nie pozwolono mi nawet zabrać swoich rzeczy, wśród których znajdowały się rzadkie dzieła sztuki, antyki i instrumenty muzyczne. Nie jestem w stanie opłacić prawnika, bo zasądzone alimenty otrzymuję sporadycznie" – wyjawiła synowa gwiazdy.
Według informacji przekazanych przez "Los Angeles Times", adwokatka synowej Cher oświadczyła, że jej klientka nadal martwi się o dobrostan i bezpieczeństwo swojego męża. Dodatkowo wyjaśniła, że wydając to oświadczenie, miała na celu m.in. uzyskanie dostępu do majątku oraz dokumentów, które pomogą w przygotowaniach do procesu rozwodowego. Na prośbę o komentarz w tej sprawie przedstawiciele Cher nie udzielili odpowiedzi.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Monika Miller o stylu, randkach i relacji z dziadkiem. "Często się mnie czepia"
- Katarzyna Warnke o córce. "Już sobie wyobraża, że będziemy razem pracować"
- Sonia Bohosiewicz o wyprowadzce siostry za granicę. Wyjaśniła, jak wpłynęło to na ich relację
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images North America