Fundacja Krystyny Jandy zagrożona. Aktorka poprosiła o wsparcie: "Ludzie, ratunku!"

Krystyna Janda poprosiła fanów o pieniądze
Krystyna Janda poprosiła fanów o pieniądze
Źródło: MWMEDIA

Krystyna Janda opublikowała w sieci post, w którym w rozpaczliwy sposób prosi o finansowe wsparcie jej Fundacji na rzecz Kultury. Jak się okazuje, organizacja aktorki nie przynosi żadnego zysku, przez co grozi jej zamknięcie. Pod zdjęciem zamieszczonym przez artystkę wywiązała się dyskusja.

Krystyna Janda jest założycielką oraz prezeską Fundacji na rzecz Kultury, założonej 3 grudnia 2006 roku. Z ramienia organizacji powstały dwa teatry w Warszawie, w których gwiazda pełni rolę dyrektor kreatywnej.  Och-Teatr założony w 2013 roku i Teatr Polonia z 2005 roku, funkcjonują nieprzerwanie do dziś. Jak się jednak okazuje, tegoroczne raporty finansowe wskazują, że jeśli miejsca nie zaczną przyciągać większej ilości zainteresowanych, ich los będzie zagrożony.

Krystyna Janda poprosiła fanów o pomoc

Krystyna Janda opublikowała na swoim instagramowym koncie niepokojący wpis, w którym informuje, że założonej przez nią organizacji, grozi upadek. Raport finansowy na 2022 rok ukazuje aktualne statystyki dotyczące zarobków fundacji, spektakli, czy obecnej na nich publiczności. Jak wynika z wyliczeń zawartych w dokumencie, budżet Fundacji na rzecz Kultury, aż w 95% zasilają środki własne, zaś dotacje na jej rzecz stanowią zdecydowaną mniejszość.

Jak czytamy, budżet na rzecz fundacji wynosi 19 mln złotych, jednak mimo to, funduszy wciąż brakuje. Raport informuje również na co przeznacza się największą część zgromadzonych pieniędzy. Kryzys organizacji założonej przez Krystynę Jandę pogłębia także wysoka inflacja, czy pogłębiający się kryzys energetyczny.

"Spektakle obejrzało łącznie 190 tys. widzów w Teatrze Polonia, Och-Teatrze, bezpłatnie na Placu Konstytucji, przy ul. Grójeckiej oraz w Centrum Praskim Koneser, a także w gościnnych teatrach w 21 miastach w Polsce i w Europie. (...). Na chwilę obecną Fundacja nie ma przyznanej żadnej dotacji ze środków publicznych" - czytamy.

Damian Michałowski o współczesnym ojcostwie
Źródło: Cozatydzień.tvn.pl

Na Krystynę Jandę spłynęła fala krytyki

Krystyna Janda w reakcji na finansowe sprawozdanie dotyczące fundacji, postanowiła zwrócić się z prośbą o pomoc do fanów. Na swoim instagramowym koncie, tuż pod zdjęciem ukazującym raport, zamieściła apel, w którym poprosiła o kupno biletów na spektakle oferowane przez należące do fundacji teatry.

"Nasze statystyki i przewidywany deficyt. Ludzie ratunku! Kupujcie bilety!" - napisała aktorka.

W sekcji komentarzy znajdującej się pod zdjęciem zamieszczonym przez Krystynę Jandę, głos w sprawie zawarli obserwatorzy aktorki. W mocnych słowach skrytykowali artystkę, a także zasugerowali, że gwiazdę "dopadła karma", odnosząc się do zakazu wstępu na spektakle dla osób niezaszczepionych, wprowadzonego przez zarządy teatrów. Obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa, zdenerwowały fanów artystki, którzy w ramach protestów zaprzestali uczęszczania na spektakle.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości