Katarzyna Nosowska o feminatywach. "Kobiety próbują nadawać sobie wartość"

Katarzyna Nosowska nie jest fanką feminatywów w języku polskim
Katarzyna Nosowska nie jest fanką feminatywów w języku polskim
Źródło: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA
Katarzyna Nosowska w ostatnim wywiadzie poruszyła temat feminatywów w języku polskim. Wokalistka stwierdziła, że kobiety w ten sposób "próbują nadawać sobie wartość" i zaznaczyła, że według niej jest to błędne działanie, które nie przynosi zamierzonego efektu. "W wielu przypadkach my, jako kobiety, koncentrujemy się na drobiazgach" - powiedziała.

Katarzyna Nowska jest jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek. Artystka ma na swoim koncie liczne nagrody i dla wielu jest wzorem do naśladowania. Tym bardziej że gwiazda nie należy do tych, którzy "gryzą się w język". Katarzyna Nosowska zawsze mówi prosto z mostu i nie ukrywa tego, co myśli o danej sytuacji. Często wypowiada się na tematy społeczne i jawnie wspiera kobiety. Jednak ostatnia z jej wypowiedzi zaskoczyła środowisko feministyczne.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Agata Kulesza o byłym związku. "Chciałam powiedzieć kobietom, żeby o siebie walczyły"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Katarzyna Nosowska krytycznie o stosowaniu feminatywów w języku

Katarzyna Nosowska ostatnio gościła w radiu TOK FM, gdzie udzieliła wywiadu, w którym między innymi odniosła się do używania feminatywów w języku polskim. Wokalistka zauważyła, że ostatnio kobiety coraz częściej podkreślają swoją płeć w nazwach zawodów, które przez lata były określane w formie męskiej. Gwiazda nie ukrywała, że nie jest entuzjastką tego zjawiska.

"W wielu przypadkach my, jako kobiety, koncentrujemy się na drobiazgach, jak np. odpowiednia forma. Cała para, siła i moc jest pchana - w kontekście wszystkich kobiet i ich potrzeb w świecie - w drobiazgi. Wydaje mi się, że powinien to być ruch do wewnątrz" - powiedziała.

Katarzyna Nosowska dodała, że takie zabiegi zwykle nie działają i jej zdaniem - są próbą dodatkowego nadania sobie wartości.

"[Kobiety - przyp. red.] próbują nadawać sobie wartość- co uważam, że jest błędem - sprawdzałam i to nie działa - poprzez zwroty, które pochodzą z zewnątrz. Chcę się poczuć dobrze w świecie, mieć szacunek od świata, więc proszę bardzo, tu są formy, którymi proszę się do mnie zwracać" - dodała.

Katarzyna Nosowska: Funkcjonowałam w dybach cudzych oczekiwań

Mimo wszystko Katarzyna Nosowska nie zachęcała tym samym inne kobiety do uległości i zaznaczyła, że sama przez wiele lat poddawała się utartym schematom. Kilka lat temu zmieniła jednak swoje nastawienie do świata i postawiła na siebie oraz swoje własne odczucia.

"Pięć lat temu rozejrzałam się po własnej codzienności i odkryłam, że od dawna jestem na swoim, ale nie robię, co chcę. Wytresowana do posłuszeństwa w dorosłości nadal funkcjonowałam w dybach cudzych oczekiwań, zawsze w pozycji filcu spod pionka, ze skręconymi wnętrznościami, w lęku i oczekiwaniu na karę za niesubordynację" - mówiła.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości