Paweł Królikowski był inicjatorem i dyrektorem artystycznym Festiwalu Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej w Kudowie-Zdroju. Po śmierci aktora w 2020 roku impreza ta została nazwana jego imieniem. Małgorzata Ostrowska-Królikowska oraz jej dzieci dbają o to, aby festiwal cały czas cieszył widzów. W tym roku przyciągnął on wiele gwiazd. Zobaczcie, jakie atrakcje tam zapewniono.
Od jakiegoś czasu w mediach pojawiły się plotki o nieślubnym synu Pawła Królikowskiego, który miał otrzymać po nim część spadku. Rodzina aktora nie chciała zabierać głosu w tej sprawie, aż do teraz. Małgorzata Ostrowska-Królikowska potwierdziła te doniesienia. "Maciek jest traktowany jak pełnoprawny członek rodziny" - powiedziała aktorka.
Czytaj więcej: Żona Pawła Królikowskiego potwierdziła doniesienia o nieślubnym synu aktora
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska po śmierci męża kontynuuje jego dzieło
Paweł Królikowski chciał zbliżyć Czechów i Polaków przez kulturę i dobrą zabawę. Co roku miłośnicy obu narodów mogą spotkać się i przez trzy dni zaznać czesko-polskiej kultury. Festiwal tradycyjnie rozpoczął się na rynku w Náchodzie, skąd ruszyła do Kudowy kawalkada zabytkowych aut. Paweł Królikowski przepadał za czeską motoryzacją.
"Dlatego każdego roku zjeżdżają się tu zabytkowe auta, które prezentują ich dumni właściciele. Odkąd Pawła z nami nie ma, starosta Náchodu Jan Birke zawsze wznosi ręce do góry, i mówi: 'Pawle, to dla ciebie'. Piękne, luksusowe oldsmobile docierają do Alei Dębów. To drugie ważne miejsce na mapie Kudowy, tu rosną dęby posadzone przez sławnych artystów. Ma tu swój dąb również Paweł Królikowski" - opowiedziała w Plejadzie Małgorzata Ostrowska-Królikowska.
Gwoździem imprezy jest konkurs amatorski piosenki czeskiej i polskiej. Biorą w nim udział utalentowani przedstawiciele obu narodów, którzy muszą jednak zaśpiewać w języku sąsiada.
"Paweł zawsze powtarzał: 'co Czech, to muzykant, a Polakom w to graj'. I to hasło stało się myślą przewodnią konkursu piosenki amatorskiej" - śmieje się aktorka.
Dzieci Pawła Królikowskiego odziedziczyły talent po rodzicach. Pamiętają o ojcu
Festiwal w Kudowie-Zdroju przyciągnął tłumy fanów. Swoją obecnością zaszczyciły go wielkie gwiazdy. Na koncert Natalii Kukulskiej do kudowskiego Teatru pod Blachą przyszło tyle osób, że zabrakło miejsc, więc polska i czeska publiczność bawiła się niemal w całym Parku Zdrojowym. Na imprezie nie zabrakło Maryli Rodowicz. Gdy artystka śpiewała przebój "Wielka woda" doszło do oberwania chmury. Jednak deszcz nie przeszkodził zgromadzonym w rozkoszowaniu się muzyką.
Na scenie pojawiła się też Małgorzata Walewska. Za wykonanie "Don't cry for me Argentina…" dostała owacje na stojąco. Po autografy do aktora Henryka Gołębiewskiego utworzyła się spora kolejka. Aktor przyjechał do Kudowy z nastoletnią córką.
Zobacz więcej: Henryk Gołębiewski pierwszy raz o relacji z córką. Jak wygląda 14-letnia Róża?
Oprócz wymienionych sław publiczność mogła spotkać m.in. Artura Andrusa, Joannę Kołaczkowską, Leszka Żurka, Andrzeja Jagodzińskiego.
Paweł Królikowski doczekał się z aktorką piątki dzieci. Jego pociechy również pamiętają o ojcu i angażują się w organizację festiwalu. Młodszy brat Antoniego Królikowskiego prowadził orkiestrę. Jan Królikowski jest utalentowanym kompozytorem. Zinterpretował czeski hit muzyczny, który Karel Gott śpiewał ze swoją córeczką "Srdce nehasnou", czyli "Serca nie gasną".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Zmarł Angus Cloud, aktor "Euforii". Niedawno pochował ojca i zmagał się z problemami psychicznymi
- Robert Karaś poddał się badaniu wariografem. Chodzi o aferę dopingową
- Beata Pawlikowska przeszła operację. Jak się czuje?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA