Oliwia Bieniuk o poczuciu własnej wartości i trudach w szkole filmowej. "Muszę się z tym pogodzić"

Oliwia Bieniuk poszła śladami mamy
Oliwia Bieniuk poszła śladami mamy
Źródło: MWMEDIA
Oliwia Bieniuk w najnowszym wywiadzie opowiedziała o aktorstwie i dostaniu się do szkoły filmowej, co uważa za pewnego rodzaju terapię. Córka Anny Przybylskiej zapewniła, że nigdy nie czuła się lepsza i ładniejsza od innych. Zdradziła, że tak naprawdę od dawna walczy z niskim poczuciem własnej wartości.

Oliwia Bieniuk jest najstarszym dzieckiem Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. Młoda celebrytka dorastała na oczach całej Polski i od początku było widać, że ciągnie ją do świata show-biznesu. Oliwia Bieniuk już jakiś czas temu zdecydowała, że chciałaby spróbować pójść aktorskimi śladami swojej sławnej mamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Julia Wieniawa nie chce być nazywana "celebrytką". "Trochę mi to umniejsza"
Julia Wieniawa w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą odniosła się do określania jej mianem "celebrytki", czego bardzo nie lubi. "Wrzucają mnie w jeden worek z ludźmi, którzy zupełnie nic nie robią" - powiedziała.

Oliwia Bieniuk o aktorstwie i szkole filmowej

Oliwia Bieniuk udzieliła wywiadu dla magazynu "VIVA!", w którym opowiedziała między innymi o pierwszych krokach w aktorskim świecie. Córka Anny Przybylskiej nie ukrywała, że ma oczy i uszy szeroko otwarte i chłonie otaczający ją świat, by wyciągać z każdej sytuacji cenne lekcje. 21-latka dobrze wie, z czym się wiąże zawód aktora. Jako mała dziewczynka często podglądała mamę i towarzyszyła jej podczas sesji zdjęciowych.

"Aktorstwo to poświęcanie siebie, swoich przekonań i zasad w imię artyzmu. W ten zawód trzeba się angażować w stu procentach. Myślę więc, że na pewno role, które kiedyś zagram, będą wymagały pewnego poświęcenia się. I to jest cena, którą za ten zawód trzeba zapłacić. Chociaż muszę się z tym pogodzić, bo to był mój wybór" - powiedziała.

Chociaż do grania ciągnęło ją od dzieciństwa, tak naprawdę postawiła wszystko na jedną kartę dopiero niedawno, gdy stwierdziła, że chce się kształcić w tym kierunku.

"Myślę, że dopiero gdy postanowiłam zdawać do szkoły filmowej. I wtedy, kiedy dostałam się na studia, choć do końca nie wiedziałam, czy mi się powiedzie. W Warszawskiej Szkole Filmowej jednak mnie przyjęto, chociaż jeszcze do końca nie wierzyłam w siebie. Postanowiłam jednak spróbować i zobaczyć, jak się to dalej potoczy" - wyjaśniała.

Oliwia Bieniuk wciąż walczy z niskim poczuciem własnej wartości

Autorka rozmowy zwróciła uwagę, że Oliwia Bieniuk, podobnie jak jej mama, może pochwalić się nietuzinkową urodą, która często pomaga w zawodzie aktora. 21-latka skromnie przyznała, że nigdy nie uważała się za piękną kobietę i wciąż walczy z kompleksami.

Nie zawsze tak uważałam, nikomu nie mówiłam, że jestem najpiękniejsza i że mogę wszystko. Zawsze miałam z tym problem i dalej go mam. Walczę z tym. Z niskim poczuciem własnej wartości. Ciągle nad tym pracuję, by poczucie wartości czerpać z wewnątrz, nie z zewnątrz. Chodzę na studia, rozwijam się, uprawiam nadal sport i czerpię z tego satysfakcję
- wyznała.

Oliwia Bieniuk wciąż jednak nad tym pracuje i stara się być dla siebie bardziej wyrozumiałą. Dostała się na studia aktorskie i póki co jest z nich w pełni zadowolona. Ma dobre towarzystwo i świetnie sobie radzi. Porównała szkołę nawet do terapii.

"Teraz już wiem, nad czym muszę pracować i co w sobie wykształcić. A przede wszystkim takie studia to jest szkoła życia. Trzeba się skupić na niej tak bardzo, że świat poza nią w ogóle znika. Nauka w tej szkole to moim zdaniem rodzaj terapii. Czasami zajęcia wyglądają tak, jakby się uczestniczyło w jakiejś zaawansowanej grupowej terapii psychologicznej. Trzeba tego doświadczyć, żeby móc więcej dowiedzieć się o sobie, no i zawodzie aktora" - zakończyła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości