Shannen Doherty walczy z rakiem piersi. W 2016 roku przeszła operację usunięcia jednej z nich. Rak okazał się jeszcze bardziej zaawansowany, niż sądzono. Aktorka ma za sobą chemioterapię i radioterapię. Gwiazda "Beverly Hills 90210" nie ma dobrych wiadomości. Poinformowała, że straciła ubezpieczenie zdrowotne. Opublikowała wpis, w którym sprzeciwia się bezwzględnym przepisom.
Shannen Doherty zapisała się w pamięci widzów jako aktorka serialowa. Nastoletni fani oglądali ją w "Beverly Hills 90210", gdzie wcielała się w rolę Brendy Walsh. Później podtrzymała popularność dzięki roli Prudence Halliwell w serialu "Czarodziejki". W marcu 2015 zdiagnozowano u niej raka piersi. Rok później ze względu na obecność wielu guzów usunięto jej jedną pierś. Niestety gwiazda ma przerzuty na kręgosłup i węzły chłonne. Lekarze dają jej niewielkie szanse na przeżycie kolejnych pięciu lat. Mimo to aktorka jest zdeterminowana i nie przestaje walczyć.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Shannen Doherty straciła ubezpieczenie zdrowotne
Shannen Doherty relacjonuje fanom swoją walkę o zdrowie i życie. Gwiazda zmaga się z kolejną przeciwnością losu. Wystosowała apel do aktorki Fran Drescher, która jest szefową SAG AFTRA, amerykańskiej organizacji reprezentującej artystów. Odpowiada ona m.in. za ubezpieczenie zdrowotne zrzeszonych w niej aktorów. Problemem jest to, że chorujące gwiazdy telewizji nie pracują, więc nie generują dochodów, które według najnowszych przepisów są niezbędne do tego, aby skorzystać z pomocy finansowej.
"Fran Drescher, jestem ciekawa, co z takimi ludźmi jak ja, którzy pracują od 10. roku życia i opłacają składki SAG AFTRA? Gdy nie jesteśmy w stanie pracować z powodów zdrowotnych, dlaczego nasz związek nas opuszcza? Myślę, że jesteśmy w stanie zaproponować naszym członkom coś lepszego, i myślę, że jesteś osobą, która jest w stanie to zmienić. Ubezpieczenie zdrowotne nie powinno opierać się na rocznych dochodach. To wkład na całe życie. Ja i wielu innych płaciliśmy całe życie składki, aby zostać anulowanym tylko dlatego, że nie spełniamy obecnych kryteriów. To nie w porządku" - napisała Shannen Doherty.
Pod postem aktorki pojawiło się wiele podobnych głosów i słów wsparcia od innych artystów.
Shannen Doherty zachęca do badań. Pokazała, jak wyglądała po chemioterapii
W październiku 2021 Shannen Doherty pokazała, jak wyglądała po wyczerpującym leczeniu. Straciła włosy i stawiała czoła innym następstwom chemioterapii. Narzekała na krwawienia z nosa. Jednak mimo cierpienia przekonywała o konieczności leczenia. Zachęcała też do profilaktycznych badań. Gwiazda pokazała zdjęcie, które odchodzi od standardów Instagrama, ale jest prawdziwe i mówi wiele o walce o życie.
"Czy to wszystko jest ładne? Nie, ale to prawda i mam nadzieję, że będziemy wszyscy bardziej wykształceni, bardziej zaznajomieni z tym, jak wygląda rak. Mam nadzieję, że zachęcam ludzi do mammografii, regularnych badań kontrolnych, do przecięcia strachu i stawienia czoła temu, co przed wami [...] Miałam mastektomię, chemię i naświetlanie. Miałam wiele krwawień z nosa po chemioterapii. Nie wiem, czy ktoś z was tego doświadczył. Ja też byłam bardziej zmęczona. Pocieszyłam się, zakładając śmieszną piżamę, którą dała mi moja przyjaciółka Kristy [...] Wyglądałam niedorzecznie i w tej niedorzeczności mogłam się śmiać z siebie. Znalezienie humoru pomogło mi przejść przez to, co wydawało się niemożliwe. Mam nadzieję, że wszyscy odnajdziemy humor w niemożliwym" - pisała dwa lata temu.
Shannen Doherty otacza się bliskimi ludźmi, którzy wspierają ją w chorobie. Gwiazda ma u swojego boku męża - fotografa i producenta filmowego Kurta Iswarienko, który nie odstępuje jej na krok. Pobrali się w 2011 roku. To trzecie małżeństwo aktorki. Po wcześniejszych nieudanych związkach w końcu znalazła spokój i spełnienie w miłości.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Laura Łącz żegna byłego męża. Zaskakująca historia miłości i rozstania [TYLKO U NAS]
- Cara Delevingne w pierwszym wywiadzie po odwyku. "Skończyłabym martwa"
- Na Oscarach 2023 nie będzie czerwonego dywanu. Szykują się spore zmiany
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images