W życiu Meghan Markle ogromną rolę odgrywa matka Doria Ragland, która zawsze stoi u jej boku i wspiera, szczególnie po tym, gdy jej córka musiała zmierzyć się z rolą księżnej, a później odejść z rodziny królewskiej. Niestety żona księcia Harry'ego zupełnie inne relacje ma z ojcem i przyrodnim rodzeństwem. Przypomnijmy, że jej tatą jest Thomas Wayne Markle - znany w Hollywood operator filmowy. Ma on jeszcze syna Thomasa oraz córkę Samanthę. Niedawno w mediach zawrzało, gdy okazało się, że w rodzinie pojawił się kolejny konflikt. Przyrodnia siostra Meghan Markle sprzeciwia się temu, co usłyszała na swój temat w wywiadach byłej księżnej.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Meghan i Harry zdradzają sekrety swoich rodzin
Historia miłości Harry'ego i Meghan okupiona jest cierpieniem na królewskim dworze. Oboje nie czuli się dobrze w rolach, które odbierały im wolność. Zaczęli więc krytykować system i zdradzać szczegóły ze swojego życia. Książę Harry sporo mówił o swoim ojcu i bracie, którzy według niego są ofiarami systemu, w jakim przyszło im sprawować władzę. Z kolei żona księcia opowiadała w wywiadach o dorastaniu w rozbitej rodzinie. W rozmowie z Oprah Winfrey powiedziała, że dorastała jak jedynaczka, bo jej przyrodnia siostra jest starsza o 17 lat i nigdy nie mieszkały w tym samym domu. Rok po tej wypowiedzi Samantha Markle oskarżyła ją o zniesławienie, żądając 75 tys. dolarów.
Samantha domaga się odszkodowania za słowa siostry, które trafiły też do książki pt. "Finding Freedom". Siostra Meghan zarzuca jej sporo kłamstw, m.in. to, że siostra minęła się z prawdą na temat ich ostatniego spotkania. Podczas rozmowy z Oprah Winfrey Meghan Markle powiedziała, że nie widziała siostry od około 20 lat i właściwie jej nie zna. Dodała też, że Samantha zmieniła swoje nazwisko z powrotem na Markle, dopiero gdy Meghan zaczęła spotykać się z księciem.
Przyrodnia siostra Meghan Markle poszła do sądu i żąda wyjaśnień
Przyrodnia siostra Meghan Markle ma aż 38 pytań, które odnoszą się do wypowiedzi żony księcia Harry'ego. Nie otrzymała jednak odpowiedzi od jej prawników. Meghan i Harry będą musieli złożyć zeznania, więc to sprawa może ciągnąć się jeszcze długi czas.
Na liście pytań Samanthy znalazło się np. to, dlaczego Meghan opowiadała o tym, że ich stary samochód był dla niej symbolem biedy w młodości. Jak widzicie, siostra żony księcia Harry'ego zwraca uwagę na szczegóły. Interesuje ją również wyjaśnienie kwestii, w jaki sposób Meghan miała doświadczać rasizmu ze strony Elżbiety II i jej syna Karola.
Rok temu prawnicy Meghan i Harry'ego wystosowali oświadczenie, w którym nie przejęli się zarzutami Samanthy.
"Ten bezpodstawny i absurdalny proces sądowy jest tylko kontynuacją wzorca niepokojącego zachowania. Poświęcimy mu minimum niezbędnej uwagi, na którą zasługuje" - podał portal TZM.
Teraz jednak będą musieli zająć się tą sprawą na poważnie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Małgorzata Potocka wspomina Jana Nowickiego. "Trudno mi się pogodzić z tą śmiercią"
- Nowa twarz Madonny wzbudziła ogromne emocje. Artystka zabrała głos
- Urszula Dudziak kończy w tym roku 80 lat. Nie rezygnuje z muzycznej kariery
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images