Mija rok od śmierci Mateusza Murańskiego. Zaskakujące słowa partnerki

Śmierć Mateusza Murańskiego. Głos zabrała sąsiadka
Śmierć Mateusza Murańskiego. Głos zabrała sąsiadka
Źródło: Screen/ Getty Image
Mateusz Murański był aktorem i gwiazdorem freak fightowym. Jego nagła śmierć wstrząsnęła opinią publiczną. Wciąż niewiele wiadomo o okolicznościach zdarzenia, a partnerka mężczyzny nie wie, gdzie pochowane są jego zwłoki. W dniu pierwszej rocznicy śmierci podzieliła się z internautami szczerym wpisem.

Choć dokładnie 8 lutego mija rok od śmierci Mateusza Murańskiego, wciąż wiele faktów pozostaje tajemnicą. Najczęściej głos w tej sprawie zabiera ostatnia partnerka mężczyzny, która nie może pogodzić się z jego odejściem. Mężczyzna nie był osobą anonimową w rodzimym show-biznesie. Mateusz Murański zyskał popularność dzięki roli w serialu "Lombard. Życie pod zastaw", a także udziałowi w walkach freak fightowych. Przed śmiercią wystąpił nawet w filmie Jerzego Skolimowskiego "IO" , który został nominowany do Oscara.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Polscy artyści, dziennikarze i sportowcy, którzy zmarli w 2023 roku
Źródło: cozatydzień

Partnerka Mateusza Murańskiego zabiera głos

Mateusz Murański niedługo przed śmiercią w wywiadach podkreślał, że jest szczęśliwie zakochany, a ponadto osiągał sukcesy na gruncie zawodowym. Informacja o nagłym zgonie była zaskoczeniem dla wszystkich. Na tyle dużym, że w sieci właściwie od razu pojawiło się wiele teorii spiskowych na temat śmierci aktora. Niektórzy podejrzewali nawet samobójstwo. Ostatecznie prokuratura podała do publicznej wiadomości oficjalny dokument, w którym rozwiała wszelkie wątpliwości.

"Śmierć nastąpiła 8 lutego. Spowodowała ją ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Musimy poczekać na szczegółowe wyniki badań histopatologicznych i toksykologicznych" - wyjaśniała w rozmowie z "Faktem".

Ojciec Mateusza Murańskiego w rozmowie z serwisem Salon24 obalił plotki na temat samobójstwa syna i zdradził, że ten miał w planach podróż do Los Angeles, by tam świętować ewentualny triumf "IO" z jego udziałem.

"Rozmawialiśmy też o filmie 'IO', który walczy o Oscara, a w którym Mateusz zagrał czarny charakter. Chciał na uroczystość do Los Angeles polecieć z narzeczoną, pytał mnie o takie logistyczne rzeczy [...] Zaczęli z narzeczoną myśleć o dziecku. Pytał mnie, co o tym sądzę, czy nie za wcześnie, jak ja będę się czuł jako dziadek, a Aśka (bo tak mówił o swojej mamie) jako babcia. Pytał, jak na mnie wpłynęło to, że zostałem ojcem. Powiedziałem mu, że nie ma nic lepszego dla faceta, jak zostać ojcem" - wspominał Jacek Murański.

Dopiero po kilkunastu dniach głos w mediach zabrała ostatnia partnerka Mateusza Murańskiego. Narzeczona mężczyzny wciąż nie może pogodzić się z jego śmiercią, a szczególnie trudne chwile przeżywała tuż przed okrągłą rocznicą. Na instagramowym profilu zamieściła wpis, w którym ponownie zasugerowała, że cała prawda o wydarzeniach z 8 lutego 2023 roku i dni kolejnych nie ujrzała światła dziennego.

Nieubłaganie zbliża się najgorszy dzień... Nie chcę na ten moment wypowiadać się o prawdzie, o tym jak było... Nie chcę być znowu na językach portali, które i tak wszystko interpretują inaczej, aby tylko się klikało... Wiem jedno, jest to ciężki mega okres dla mnie... Każdy, kto stracił kogoś bliskiego, wie doskonale, jakie myśli, uczucia przechodzą przez głowę... Wiem jedno, tęsknię i kocham tak samo, jak rok temu... Mateusz Murański na zawsze
- napisała na InstaStories Karolina Wolska.

Tajemnica śmierci i pochówku Mateusza Murańskiego

Małomówność bliskich i późniejszy zakaz informowania o szczegółach śmierci sprawiły, że w sieci pojawiało się coraz więcej spekulacji na temat wydarzeń. Prokuratura postawiła jednak sprawę jasno.

Rodzina po prostu nie życzy sobie informowania mediów i opinii publicznej o śledztwie, w związku z tym szanując wolę bliskich, nie będziemy udostępniać żadnych informacji 
- tłumaczył prokurator Mariusz Duszyński w rozmowie z "Faktem".

Tajemnicą owiane jest również miejsce, w którym spoczęły prochy zmarłego. Ostatnia partnerka Mateusza Murańskiego zasiała ziarno niepewności, gdy została zapytana o grób.

"Czy grób Mateusza można gdzieś odwiedzić?" - zapytał internauta.

"Nie można, bo nie ma takiego miejsca" - wyjawiła wówczas.

Wciąż nie są znane szczegóły dotyczące ostatniego pożegnania mężczyzny. Rąbka tajemnicy uchylił jego ojciec Jacek Murański, który w rozmowie z serwisem salon24.pl przyznał, że ceremonia będzie miała charakter zgoła inny, niż zazwyczaj.

"Nie będzie to pogrzeb, lecz ceremonia z dużą ilością optymizmu" - powiedział wówczas.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Screen/ Getty Image

podziel się:

Pozostałe wiadomości