Julia von Stein o motywacji do ciężkiej pracy. Słowa ojca zapamięta na zawsze

Julia von Stein
Julia von Stein
Źródło: Player
Julia von Stein chętnie dzieli się z fanami informacjami na swój temat. W mediach społecznościowych i programie "Diabelnie boskie" pokazuje dostatnie życie oraz kulisy pracy w branży funeralnej. Ostatnio postanowiła odpowiedzieć na pytanie, które nurtuje jej obserwatorów. Co motywuje ją do działania, że zawsze emanuje tak dużą energią?

Julia von Stein to postać doskonale znana widzom TTV z takich programów jak "Diabelnie boskie", "99 - gra o wszystko. VIP" oraz "Damy i wieśniaczki". W mediach społecznościowych aktywnie dzieli się swoją codziennością, pokazując też, jak wygląda praca w branży funeralnej.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Julia von Stein o motywacji
Julia von Stein o motywacji
Źródło: Instagram

Julia von Stein o słowach ojca, które ją motywują

Julia von Stein prowadzi dom pogrzebowy wspólnie z rodzicami. Odpowiada za projektowanie trumien i nagrobków, a także wykonuje makijaże pośmiertne. Mimo że jej marzeniem jest kariera polityczna, na razie skupia się na prowadzeniu rodzinnej firmy, która przynosi znaczące zyski. Jej zapał i kreatywność widać szczególnie w programie "Diabelnie boskie", gdzie pokazuje, jak wygląda jej życie i praca na co dzień.

Fani Julii często zastanawiają się, skąd bierze siłę i motywację do działania, co skłoniło ją do podzielenia się swoją historią na InstaStories.

"Co cię motywuje do działania, że zawsze jesteś na takiej petardzie?" - brzmiało pytanie jednego z fanów.

W odpowiedzi Julia von Stein opowiedziała inspirującą historię, sięgającą czasów jej dzieciństwa.

"Wybrałam to jako pierwszą odpowiedź. Dlaczego? Dlatego, że to jest rewelacyjne pytanie i troszkę bardziej mnie poznacie jako młodą dziewczynę. Wtedy jeszcze Kasię, a nie Julię" - zaczęła wypowiedź bohaterka.

Wspomniała, że kiedyś, jako młoda dziewczyna, miała pewne trudności z nauką i brakiem motywacji. Jednak jej ojciec, świadomy jej pasji do samochodów, postanowił wykorzystać to jako narzędzie motywacyjne.

"Ja byłam taką w ogóle troszkę chłopczycą. I mi przez pewien okres nie chciało się uczyć. I tak mój tata trochę nie wiedział, jak mnie zmobilizować do działania. A wiedział, że ja kochałam od zawsze samochody. I zabrał mnie kiedyś, pojechaliśmy do salonu samochodowego, do Mercedesa. Wziął mnie za rękę i zapytał: 'Dziecko, którym samochodem byś chciała kiedyś jeździć?' Po czym mój ojciec powiedział: 'Dziecko, jak dalej się tak będziesz uczyła, to nie będziesz nawet rowerem jeździła, bo cię na niego nie będzie stać'" - opowiadała Julia.

Julia von Stein o miłości do luksusowych aut

Słowa ojca mocno zapadły w pamięci Julii von Stein i zainspirowały ją do działania. To wspomnienie sprawia, że każdego dnia stara się być jeszcze lepszą wersją siebie i realizuje z powodzeniem swoje cele i marzenia.

"I przysięgam, te słowa mi bardzo mocno utkwiły w pamięci. Ja wiem, że może to jest prostackie. Ale na mnie to działa, przysięgam. To jest dla mnie motywacją" - wyznała na opublikowanym filmie.

Julia von Stein nie kryje swojej miłości do luksusowych samochodów. Widać to na jej instagramowym profilu. Dzięki motywacji i determinacji może spełniać swoje marzenia na temat posiadania najnowszych modeli aut.

W dalszej części wideo na InstaStories postanowiła opowiedzieć fanom trochę więcej o swojej pasji do samochodów. Przyznała, że ma swoje ulubione modele, które kocha i takie, które pragnie mieć. Chociaż może się wydawać, że osiągnęła już wiele, to stale dąży do kolejnych sukcesów.

"Np. spełniłam marzenie o G-klasie, ale nadal mam inne samochody, które są moim marzeniem do kupienia. I stąd jest moja motywacja do działania. I czy mogę się poddać? Bo Bugatti czeka jeszcze w kolejce" - wyznała z humorem Julia.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości