Uczestnicy programu "Top Model" stawili czoła intensywnym wyzwaniom podczas pobytu w Kopenhadze, gdzie musieli przejść castingi do największych gwiazd duńskiej mody. W dodatku czekała ich baśniowa sesja, która była zadaniem eliminacyjnym. Dla kogo Kopenhaga oznacza szczęśliwy start kariery, a kto musiał wracać do Polski przed kulminacyjnym momentem? Decyzja jury była wynikiem zarówno braku zadowalających efektów na sesji, jak i nieudanych castingów.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
"Top Model 12". Uczestnicy na castingach do Fashion Week
Pierwszy casting był dla uczestników okazją do zaprezentowania strojów, które zobaczymy w pokazie projektanta Henrika Vibskova, znanego z kuszących i niekonwencjonalnych form sztuki. Tematem jego pokazu jest boks, co wymagało od modeli odpowiedniego chodu. Dominik, Wiktoria i Sofia wyróżnili się szczególnie w oczach projektanta, zdobywając tym samym miejsce na wybiegu.
Kolejnym wyzwaniem był casting marki Gestuz, założonej przez Sanne Sehested. Inspirująca się stylem vintage, marka pragnie przekazać energię i nastawienie poprzez modę. Wiktoria, Natalia i Sofia zyskały uznanie organizatorów i zdobyły szansę zaprezentowania się w pokazie.
Najbardziej stresującym momentem okazał się casting dla projektanta Sørena Le Schmidta, znanego z sukcesów zarówno w Danii, jak i za granicą. Jego decyzja była owocem surowych kryteriów, a wybrani zostali Dominik, Alex i Sofia. Ta ostatnia zachwyciła go nie tylko urodą, lecz także niekonwencjonalną fryzurą.
Ostatnim, lecz nie mniej istotnym, był casting do pokazu marki Birgitte Herskind. Projektantka, łącząc klasykę z nowoczesnością, prezentuje progresywne kreacje dla kobiet. Natalia i Wiktoria wywalczyły na miejsce na wybiegu, na którym zaprezentują eleganckie i proste stroje z nieoczekiwanymi akcentami.
"Top Model 12". Kto odpadł w 11. odcinku?
Pierwszym zadaniem, w którym do wygrania była nagroda pieniężna, była sesja zdjęciowa do zimowej kolekcji ubrań. Gościnnie pojawiła się zwyciężczyni 4. edycji duńskiego"Top Model", dodając dodatkowej presji konkurencji. Sofia, Amelia i Alex okazali się najlepsi.
Jednak największe emocje przyniosło zadanie eliminacyjne. Sesja pod domem Hansa Christiana Andersena była pełna kolorów i skandynawskiego stylu. Wymagała od uczestników szalonych i energetycznych póz. Sesja odbywała się pod czujnym okiem prowadzącej skandynawskiej wersji programu "Top Model", a uczestnicy musieli pokazać niekonwencjonalne podejście do mody.
Filip, Amelia i Alex byli zagrożeni, a jedynie dwie osoby miały szansę przejścia do kolejnego etapu. Niestety, Filip nie zdołał sprostać wymaganiom sesji oraz nie zdobył żadnej szansy na udział w prestiżowych pokazach na Fashion Weeku. Jego odejście było nieuniknione.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Kori i Roch z "HP" stracili kontakt po programie. "Mówił, że nie zasługujemy na finał"
- Na ściance "Skazanej" królował jeden motyw. Aleksandra Adamska zaskoczyła najbardziej
- Szczegóły pogrzebu Krzysztofa Jaślara. Nie będzie mszy żałobnej
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: TVN