Joanna Balasz i jej ukochana partnerka Ivy wzięły ślub podczas romantycznej ceremonii, która odbyła się pod Warszawą. Do sieci trafiły już pierwsze zdjęcia z tego wyjątkowego dla aktorki dnia. Artystka i jej ukochana postawiły na zjawiskowe kreacje ślubne.
Joanna Balasz to polska aktorka filmowa, serialowa i teatralna, która dała się poznać widzom dzięki występom w popularnych telewizyjnych produkcjach, a także dzięki udziałowi w filmie "Miłość jest wszystkim". Rok temu gwiazda przyznała, że należy do społeczności LGBT i jest zakochana w swojej partnerce Ivy. Kobiety kilka miesięcy temu udzieliły wspólnego wywiadu, a teraz wzięły ślub.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Joanna Balasz i jej narzeczona wzięły ślub
Kilka miesięcy temu w rozmowie z "Wysokimi obcasami" Jonanna Balasz i jej narzeczona zapowiadały, że chcą wziąć ślub. Kobiety zrealizowały swoje marzenie w Polsce, w której śluby jednopłciowe wciąż nie są uznawane przez państwo. Mimo wszystko zakochane stanęły na ślubnym kobiercu, a romantyczna uroczystość odbyła się pod Warszawą.
Na weselu pojawiło się wielu znanych artystów, w tym przyjaciółka pary aktorka Michalina Łabacz, która niedługo po ślubie opublikowała kilka zdjęć w mediach społecznościowych.
Na fotografiach widzimy, że obie panie były ubrane w białe suknie ślubne i nie zrezygnowały także z tradycji, jaką jest ubranie w dniu ślubu welonu. Kreacje partnerek różniły się swoimi krojami, ale obie prezentowały się zjawiskowo i pasowały do bajkowej scenerii. Wesele było zorganizowane w stylu boho.
Joanna Balasz o miłości do ukochanej. Jak się poznały?
Joanna Balasz i Ivy kilka miesięcy temu udzieliły wywiadu dla "Wysokich Obcasów". Zakochane kobiety opowiedziały między innymi o ich pierwszym spotkaniu. Okazało się, że poznały się w Internecie i chociaż były sobą zainteresowane, nie były pewne, co z tego wyjdzie.
"Poznałyśmy się na Tinderze, a na pierwszą randkę Asia przyszła z koleżanką. A koleżankę Asi poznałam kilka miesięcy wcześniej w Nowym Jorku na koncercie Barbry Streisand. Świat jest naprawdę bardzo mały" - wspominała Ivy.
Randka szybko okazała się "strzałem w 10". Joanna Balasz nie ukrywała, że mocno się stresowała, dlatego zachowywała się przy ukochanej inaczej niż normalnie.
"Poznałyśmy się na Tinderze, co jest bardzo śmieszne, bo miałam go wtedy od 3 dni. To była moja pierwsza randka z Tindera w życiu. No i pykło od razu. Spotkałyśmy się i tak już zostało. Jak ją poznałam, zachowywałam się jak kompletna kretynka, bo w ogóle nie wiedziałam, co mam mówić, chociaż zazwyczaj jestem osobą w miarę elokwentną" – opowiadała w magazynie "Replika".
Po chwili dodała, że uczuła, że spotkała miłość swojego życia.
Chyba trochę się jej bałam. (śmiech) Moja Iwonka jest trochę… posągowa. Jest bardzo śmiesznym człowiekiem, ale sprawia groźne wrażenie, co oczywiście przydaje jej się w pracy. Ale na tym spotkaniu była tak pewna siebie, że ja, sama, człowiek pewny siebie, poczułam się nią zmiażdżona! Ale potem się uspokoiłam. (śmiech) To było szalone, ale tak chyba wygląda miłość- wspominała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Bitwa o gości" – rusza casting do nowego programu TVN. Jakie są zasady show?
- 10 rzeczy, których nie wiesz o filmie "Sami swoi". Dlaczego autor scenariusza wróżył mu klapę?
- Prawdziwa perełka od oscarowego twórcy w HBO Max. "Szczęściarz Hank" – ten serial warto obejrzeć
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: PAWEL WRZECIONMWMEDIA