Brat księżnej Kate może zostać wysiedlony. W sprawę zaangażowała się policja

Księżna Kate, James Middleton
Księżna Kate, James Middleton
Źródło: Getty Images
Brat księżnej Kate ma kłopoty z sąsiadem, który od wielu miesięcy uprzykrza mu życie. Mężczyzna chce, by lokalne władze wysiedliły Jamesa Middletona, jego żoną oraz ich dziecko, ponieważ... przeszkadza mu hałas, jaki powodują wiejskie zwierzęta i maszyny rolne. W sprawę została zaangażowana policja.

Księżna Kate jest bardzo związana ze swoją rodziną. Nie tylko z matką oraz ojcem, ale także rodzeństwem: siostrą Pippą Middleton oraz bratem Jamesem Middletonem. Mężczyzna od wielu lat jest rolnikiem i prowadzi własne gospodarstwo w hrabstwie Berkshire. Młodszy brat Kate Middleton spełnia się nie tylko w życiu zawodowym, ale także prywatnym: jest szczęśliwym mężem, a niedawno został także ojcem.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Kalendarium choroby księżnej Kate. Kate Middleton ma nowotwór
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Brat księżnej Kate ma kłopoty z sąsiadem

Mimo wszystko James Middleton przechodzi obecnie trudny czas i to nie tylko ze względu na chorobę nowotworową księżnej Kate. Życie 37-latka uprzykrza bowiem sąsiad David Alderton, który mieszka po drugiej stronie ulicy. Mężczyzna skarży się na hałas, który wywołują zwierzęta oraz maszyny rolnicze w gospodarstwie. Z tego względu już kilka razy składał skargi do Rady West Berkshire. Lokalne władze przeprowadziły rozeznanie, jednak nie wykazało ono żadnych nieprawidłowości.

Sąsiad Jamesa Middletona nie był usatysfakcjonowany wynikiem kontroli i postanowił pogrążyć brata księżnej Kate w inny sposób. Oskarżył 37-latka o zanieczyszczenie pobliskich terenów toksycznymi spalinami oraz... o podtruwanie w ten sposób lokalnej społeczności. Mężczyzna stwierdził, że brat Kate Middleton jest "zbieraczem" i posiada na terenie gospodarstwa "przestarzałe, hałaśliwe, brudne i śmierdzące" maszyny.

"Mieszkamy tu od 7 lat, ciesząc się wszystkim, co ma do zaoferowania ten wspaniały i spokojny obszar o wyjątkowych walorach przyrodniczych. Ale nasz pokój został zburzony. W tym miesiącu byliśmy jeszcze bardziej narażeni na toksyczne i szkodliwe opary. [...] Ma on obowiązek dbać o swoich sąsiadów i środowisko, a jego działalność nie powinna mieć żadnego wpływu na osoby mieszkające w pobliżu" - tak brzmi jego wersja zdarzeń przytoczona na łamach gazety "The Independent".

James Middleton zaangażował w sprawę policję

Sąsiad Jamesa Middletona dąży do tego, by wysiedlono jego całą rodzinę. By osiągnąć swój cel, zaprosił nawet paparazzich na teren posesji, by mogli dronami wykonać zdjęcia. Dodatkowo w całym miasteczku powywieszał plakaty szkalujące dobre imię Middletonów.

Brat księżnej Kate bardzo rzadko udziela wywiadów, jednak tym razem poczuł się wręcz przyparty do muru. James Middleton w rozmowie z "The Independent" wyznał, że taka sytuacja ciągnie się już od kilku miesięcy i jest dla niego oraz jego najbliższych bardzo trudna i przykra. Dodał, że sąsiad pewnego razu wtargnął nawet bezprawnie na jego teren. Musiał więc interweniować i go wyrzucić z posesji.

Przyznał, że najbardziej martwi się o swoją rodzinę w obliczu podburzania lokalnej społeczności. James Middleton zgłosił więc sprawę na policję. Lokalne władze podjęły próby wyjaśnienia konfliktu, jednak na razie mają związane ręce, ponieważ każdy przedstawia inną wersję wydarzeń.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości